Barrichello nie ma zamiaru kończyć kariery
Brazylijczyk ma nadzieję pojeździć jeszcze 2-3 lata w Formule 1
04.05.0917:10
2130wyświetlenia
Dwukrotny wicemistrz świata Rubens Barrichello nie uważa, aby obecny sezon był jego ostatnią szansą na zdobycie upragnionego tytułu. Weteran Formuły 1 przyznaje, że jego kariera wisiała na włosku, kiedy oczekiwał potwierdzenia, iż będzie mógł startować obok Jensona Buttona w nowopowstałym zespole na miejsce Hondy.
Mimo że mający na swoi koncie udział w 275 wyścigach kierowca traci obecnie 12 punktów do swojego partnera z zespołu, a jednocześnie lidera klasyfikacji generalnej mistrzostw, to jednak nie zgadza się, jakoby rok 2009 był jego ostatnią szansą na zajęcie pierwszego miejsca na koniec sezonu.
Kto wie?- powiedział niemieckiemu magazynowi Auto Motor und Sport.
Może będę się ścigał w Formule 1 przez następne dwa, może trzy lata. W swoim życiu zawsze myślałem pozytywnie i jestem przekonany, że takie nastawienie sprawiło, iż obecnie jestem tu gdzie jestem- stwierdził kierowca Brawn GP.
Jak dotychczas Button jeżdżąc takim samym bolidem co Brazylijczyk wygrał trzy wyścigi w tym sezonie, jednak Barrichello twierdzi, że nie zamierza się tym przejmować.
Wyścigi samochodowe nie są jak tenis. Tutaj nie jest tak, że przegrasz dwa sety 6:0 i jest już po zawodach. Wiem z poprzednich trzech sezonów, że potrafię jeździć tak samo szybko jak Jenson.
Źródło: OneStopStrategy.com[/b]
KOMENTARZE