Hamilton: Musimy powrócić do czołówki w ciągu czterech GP

Brytyjczyk twierdzi, że w przeciwnym razie McLaren może skupić się już na przyszłym sezonie
17.05.0914:04
Patryk Pokwicki & Maraz
2057wyświetlenia

Lewis Hamilton powiedział, że jeśli McLaren nie powróci do czołówki przed Grand Prix Wielkiej Brytanii, to nie będzie miał już żadnych szans na obronę tytułu.

Mistrz świata powiedział, że jeśli w ciągu najbliższych czterech wyścigów McLaren nie zacznie zdobywać dużych punktów, to będą mogli skupić się już na następnym sezonie. Przed Grand Prix Monako, Hamilton traci 32 punkty do lidera klasyfikacji generalnej Jensona Buttona.

Hamilton powiedział: Brawn GP ma samochód zdolny do zwycięstwa w mistrzostwach. Trudno będzie ich pokonać, ale ambicja jest bardzo ważna. Jednak jeśli nie zdobędziemy odpowiedniej liczby punktów w pierwszej połowie sezonu, to możemy pożegnać się z tytułem mistrzowskim.

Wcześniej w wywiadzie udzielonym agencji Thomson Reuters stwierdził też, że jeśli ktoś inny niż on miałby zdobyć w tym roku tytuł to chciałby, aby był to właśnie Button. Myślę, że gdybym chciał, aby ktokolwiek inny wygrał mistrzostwa, to byłby to Jenson. To świetna historia, tak więc życzę mu szczęścia. Ich samochód będzie się świetnie spisywał w Monako i będzie tu bardzo trudno ich pokonać. Nie wygrał on tutaj nigdy, więc jeśli tego dokona, to będzie to dla niego coś bardzo wyjątkowego.

Źródło: Mirror.co.uk

KOMENTARZE

6
rafaello85
18.05.2009 06:10
Hamilton nie obroni tytułu w tym roku. To raczej pewne.
Robin Hood
17.05.2009 09:36
I pokora wrocila niczym bumerang.Mam nadzieje,ze Pan Robert pojedzie w Monaco dobrze i z werwa.Pokaze kunszt i opanowanie jak w ubieglym roku-nie mowie o podium,ale o pieknej walce.Choc podium zycze jak najbardziej.
mike UK
17.05.2009 08:42
hmmm..juz nie jest taki pewny siebie jak byl rok temu
Kamikadze2000
17.05.2009 08:36
Ta wypowiedź Lewisa jest po prostu zwykłą gadką-szmatką dla zaspokojenia mediów. Ani oni, ani nikt już chyba nie wierzy, że Brytyjczyk może obronić tytuł. Mają zbyt dużą stratę, nie tylko w punktach, ale i w osiągach samochodu do BGP001. Poza tym nawet jeśli wrócą do czołówki, Brawn też w niej będzie. Myślę, ze w końcówce mogą trochę namieszać, ale o obronie lauru mogą zapomnieć. Pozytywnym aspektem dla Angoli jest jednak podtrzymanie o rok tytułu w swoim kraju, za sprawą Jensnona.
Sanki
17.05.2009 07:30
Od razu poprawa humoru :D Lewis jeszcze jest szansa! Tylko muszą zdyskwalifikować kilka teamów haha
m.j.m
17.05.2009 07:23
Naiwnych jednak nie brakuje.Z tym bolidem to McLaren może jedynie pomarzyć o jakimkolwiek tytule.