Brawn jest gotowy zaproponować Buttonowi duże pieniądze

Ma to zabezpieczyć zespół przed utratą kierowcy, o którego powoli zaczynają starać się rywale
29.05.0912:04
Mariusz Karolak
2606wyświetlenia

Najnowsze wydanie brytyjskiego czasopisma AUTOSPORT informuje, że zespół Brawn GP jest gotowy zaproponować Jensonowi Buttonowi lukratywny kontrakt na okres trzech lat. Ma to zabezpieczyć zespół przed utratą kierowcy, o którego powoli zaczynają starać się rywale.

Button zgodził się na znaczne zmniejszenie swojej pensji, aby móc kontynuować starty w tym roku z tym zespołem po podpisaniu nowego kontraktu z Hondą wartego rocznie osiem milionów funtów tuż przed tym, jak japoński koncern podjął decyzję o wycofaniu się z Formuły 1.

Anglik ma ważną umowę z Brawn GP do końca roku 2011, ale zawiera ona klauzulę umożliwiającą mu zerwanie jej już po sezonie 2009, do której wykorzystania może skusić go wielkimi pieniędzmi inny zespół. Brawn chce oczywiście tego uniknąć i dyrektor generalny tego zespołu Nick Fry powiedział, że przedyskutują niedługo z Buttonem odpowiednią premię za status lidera mistrzostw świata.

On zgodził się dobrowolnie na zmniejszenie pensji, ale ma kontrakt na kilka lat i musimy przedyskutować wkrótce, co powinniśmy zrobić, aby upewnić się, że jest nagradzany w należyty sposób - powiedział Fry. Ale nie jest to sprawa, o której rozmawiamy już teraz. Te kontrakty są zwykle skomplikowane, ale nie jest to coś, co nas irytuje w chwili obecnej. Jak dotychczas wykonuje on świetną pracę i później, w dalszej części roku także będzie wygrywał wyścigi i porozmawiamy o kontrakcie.

To, ile zespół będzie w stanie płacić Buttonowi może zależeć od tego, ilu sponsorów uda się przyciągnąć. Fry jest jednak przekonany, że zespół ma środki nie tylko na to, by zatrzymać Buttona, ale również na dalszy rozwój samochodu Brawn BGP001, który wygrał pięć z sześciu wyścigów w tym roku. Wydajemy nasze pieniądze rozważnie, a to znaczy, że przeznaczamy je na rozwój samochodu, a np. cały zespół, łącznie z Rossem i mną, lata na wyścigi tanimi liniami Easyjet.

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

14
publius
30.05.2009 08:04
Prawda jest taka, że specjalnie alternatywy nie miał. Z racji późnej decyzji Hondy wszystkie miejsca w zespołach były już teoretycznie zajęte. No ale, nie zmienia to faktu, że postąpił honorowo i teraz zbiera żniowo. Czapki z głów za taką postawę. Widać, że woda sodowa do głowy mu nigdy nie udeżyła mimo prasy i opinii wielkiego talentu (lata temu tak pisano).
rafaello85
29.05.2009 10:58
Myślę, że wcale nie muszą go kusić większą kasą. Button przede wszystkim chce wygrywać, a Brawn GP umożliwia mu to. Przynajmniej na razie.
Robin Hood
29.05.2009 08:01
I to jest zawodnik i czlowiek z wielka klasa.Potrafi myslec o innych i o calym zespole.Nie byl pazerny na forse i los to jemu wynagrodzil.Taka postawa budzi u mnie szacunek.Madre podejscie do zagadnienia-podobnie szefostwa zespolu Brawn GP.
Jędruś
29.05.2009 07:05
Button może po tym roku i zażądać więcej niż zarabiają Kubica i Heidfeld razem wzięci :D
Huckleberry
29.05.2009 02:38
Gorzej będzie jak się okaże, że się kiedyś spóźnią na wyścig przez tego EasyJeta ;)
Kamikadze2000
29.05.2009 01:09
No ciekawe, czy Jenson skusi się na inny team. Byc może McL lub BMW będą chcieli go pozyskac. Oby jednak pozostał w tym zespole i żeby w następnym roku ponownie mógł walczyc o tytuł. Jest to oczywiście realne, gdyż w następnym sezonie przy niewielkich zmianach regulaminu (w stosunku do roku 2009) i ograniczenia budżetów, nawet prywaciarze mogą byc mocni. Tak więc jestem pozytywnie nastawiony na przyszłośc już niemal pewnego mistrza świata.
im9ulse
29.05.2009 12:57
tomekzzar > a ten scenariusz sezonu 2009 to wyczytałeś na kapslu z Tymbarka ?
tomekzzar
29.05.2009 11:24
Czechoslowak napisałeś wszystko się zgadza,dodam tylko że na zakoończenie sezonu forma brawna może wyglądac jak dzisiejsza bmw a jesli sie tak stanie że ferrari i mclaren odskocza brawnowi to on juz ich nigdy nie dogoni a co za tym idzie i button nie bedzie błyszczał...
Czechoslowak
29.05.2009 11:14
a któż to niby miałby się o Buttona bić? nie umniejszając nic umiejętnościom Jensona, ale są "na rynku" kierowcy obdarzeni porównywalnym a czasem i większym talentem, którzy z chęcią przesiedliby się do jakiegoś mocnego bolidu: jak Alonso, Kubica czy nawet Vettel (ok, RBR jest w tym roku mocny, ale kto wiec co będzie w przyszłym sezonie). Już prędzej rywale powinni się starać o pozyskanie Zandera, albo innych inżynierów Brawna
im9ulse
29.05.2009 11:05
Seraf > 100 melonow od Hondy, 250 tysięcy za każdy wyścig od Virgin (być może ze teraz jest trochę więcej) plus reszta sponsorów RayBan, MIG etc. za prawa telewizyjne podobno nie dostają, koszty przelotów sprzętu maja chyba jeszcze refundowane - pewnie ta kwota waha się miedzy 150-200 milionow dolarow...
szajse
29.05.2009 11:03
Trzeba zachować zdrowy rozsądek. Facetowi należy się spora kasa bo robi naprawdę dobrą robotę (a że bolid to w tym konkretnym przypadku 80% sukcesów to już inna sprawa. To nie jego wina ;). Było i jest w F1 wielu z kosmicznymi gażami i marnymi wynikami. A on teraz ma wyniki więc z podniesionym czołem może zaśpiewać dowolną sumkę (trzeba kuć żelazo póki gorące) za podpis nie zapominając oczywiście o tym jakie było zainteresowanie jego osobą przed sezonem 2009. Z tego co widzę w tv i czytam tu i ówdzie na jego temat to sodówa w jego przypadku nie wchodzi w grę - nie te lata młodzieńcze i chleb z różnych pieców jadł więc przenosin bym się nie spodziewał. Ze sponsorami też teoretycznie nie powinno być problemów. Tak więc rzesze fanów BGP i Buttona - któych mieliśmy niesamowity wręcz wysyp w ostatnim czasie - mogą spać spokojnie. A reszta fanów F1 niech sie szykuje do sezonu 2010 bo w tym już pozamiatane.
Provo
29.05.2009 10:39
Myślę, że JB nie będzie stawiał "wygórowanych" warunków finansowych, zważywszy na to, że ma konkurencyjny bolid, który być może przyniesie mu tytuł, do tego obecność Rossa, którego chyba bardzo ceni. Button był lojalny team'owi z Brackley mimo słabych bolidów to teraz tym bardziej będzie się trzymał.
hagj
29.05.2009 10:26
Na podstawie ostatniego zdania wnioskuję, że nowym sponsorem BrawnGP będzie Easyjet :P
Seraf
29.05.2009 10:24
Ciekawe jakim budżetem dysponuje w tym roku Brawn...