Fisichella liczy na jazdę z KERS od GP Niemiec
"Spodziewam się, że da to nam dwie lub trzy dziesiąte sekundy na okrążeniu"
29.05.0912:36
1689wyświetlenia
Giancarlo Fisichella pozostaje optymistą, że zespół Force India zdoła wprowadzić do użycia system odzyskiwania energii kinetycznej podczas lipcowego Grand Prix Niemiec.
Początkowo zespół z Silverstone planował użyć po raz pierwszy KERS w Grand Prix Hiszpanii. Ostatecznie podjęto jednak decyzję, aby przełożyć debiut systemu dostarczanego im przez Mercedesa w samochodzie Force India i skoncentrować się na rozwoju elementów aerodynamicznych, co miało być korzystniejsze, a Vijay Mallya stwierdził, że sytuacja będzie rozpatrywana po każdym wyścigu.
Na początku maja pojawiły się pierwsze wzmianki, że prawdopodobnie KERS zostanie użyty po raz pierwszy w bolidzie VJM02 na torze Nurburgring. Teraz Fisichella potwierdził oficjalnie, że taki jest właśnie plan.
Liczę, że będziemy to mieli zamontowane w autach na Grand Prix Niemiec- powiedział oficjalnej stronie Formuły 1.
Spodziewam się, że da to nam dwie lub trzy dziesiąte sekundy na okrążeniu i bardzo na to liczę. Zobaczymy, czy rzeczywiście tak się stanie.
Ostatni wyścig w Monako okazał się najlepszym jak dotąd w wykonaniu zespołu Force India w tym sezonie. Obydwa bolidy dotarły do drugiej fazy kwalifikacji po raz pierwszy w historii, a Fisichella dojechał do mety na dziewiątym miejscu - pierwszym niepunktowanym. Włoch przyznał, że początek sezonu był dla nich trudniejszy, niż się spodziewali.
Jak dotąd po raz kolejny mamy trudny sezon- powiedział rzymianin.
Oczekiwaliśmy, że w rzeczywistości będziemy dużo bardziej konkurencyjni i spodziewaliśmy się nawet punktów, ale niestety tak się nie stało, głównie z powodu tego, że bolid został zbyt późno przygotowany do sezonu, a później mieliśmy kłopoty z dociskiem, który wciąż jest za mały. Wprowadziliśmy jednak kilka poprawek w trakcie sezonu, szczególnie pomocne okazało się zastosowanie podwójnego dyfuzora w Bahrajnie. Dokonaliśmy sporego kroku naprzód i muszę przyznać, że zespół wykonał świetną robotę, ale to jeszcze za mało. Potrzebny nam kolejny znaczący krok do przodu, bo inaczej będzie nam nadal trudno.
Źródło: ITV-F1.com
KOMENTARZE