BMW Sauber ponownie bez KERS
Nick Heidfeld: "Została podjęta decyzja, aby wystartować w Turcji bez KERS"
04.06.0914:35
2570wyświetlenia

BMW Sauber F1 Team zdecydował się nie używać systemu KERS podczas Grand Prix Turcji - wyścigu, który według Nicka Heidfelda będzie bardzo ważnym dla jego zespołu.
Niemiecki ekipa w Stambule po raz pierwszy wprowadzi do swoich samochodów podwójny dyfuzor, dzięki czemu tempo bolidów ma być znacznie lepsze od tego w Monako. Zespół chce się skoncentrować wyłącznie na poprawkach wprowadzonych do bolidu, zamiast ponownie rozpraszać swoją uwagę jednoczesnym wykorzystaniem systemu odzyskiwania energii kinetycznej.
Zawodnicy BMW Sauber nie jeździli z KERS na pokładzie F1.09 od GP Bahrajnu, ponieważ po usprawnieniach aerodynamicznych wprowadzonych przez zespół w Hiszpanii, dotychczasowa wersja najzwyczajniej nie mieści się w bolidach. Nowsza, bardziej kompaktowa wersja KERS miała być wykorzystana w Turcji.
Została podjęta decyzja, aby wystartować tutaj bez KERS. Podobnie jak w Barcelonie będziemy się koncentrować nad nowym pakietem aerodynamicznym, a następnie będziemy podejmować decyzje na bieżąco, czy korzystać z tego systemu na danym torze czy też nie- powiedział Heidfeld.
Niemiec uważa, że w przeciwieństwie do występu w Monako, jego drużyna pokaże się tym razem z dobrej strony.
Myślę, że to ważne dla nas - podobnie jak w Barcelonie. Już wcześniej powiedzieliśmy, że ważne jest aby zobaczyć, czy nasze ulepszenie sprawują się tak jak należy i tak samo będzie tutaj. Jak wszyscy wiemy, nie ma testów w trakcie sezonu. Mamy dane z tunelu aerodynamicznego, czasami mamy dane z wyników testów po linii prostej, ale póki nie zobaczymy czasów okrążeń nie możemy być niczego pewni.
Ważne jest byśmy zobaczyli, że idziemy we właściwym kierunku, jestem całkiem pewien, że zobaczymy poprawę w naszym wykonaniu. Jak zwykle pytanie brzmi, o ile inni się poprawią, ale to będzie krok naprzód dla nas. Pracujemy także nad innymi rozwiązaniami, które są już w fazie przygotowania na najbliższe wyścigi. Oprócz tego mam nadzieję, że Monako było jednorazowym przypadkiem tak słabej formy z naszej strony. To nie jest usprawiedliwienie, ponieważ nie jest miło walczyć na końcu stawki, ale nadal wierzę, że tor w Monako po prostu nie odpowiadał naszemu bolidowi. Tutaj powinno pójść nam lepiej i myślę, że podobnie będzie w przypadku Toyoty.
Źródło: Autosport.com
KOMENTARZE