Ferrari o plotkach dotyczących zatrudnienia Alonso

Ecclestone chciałby tymczasem zobaczyć Vettela w Ferrari
02.07.0915:16
Patryk Pokwicki & Maraz
3653wyświetlenia

We wtorek, być może dlatego, że w F1 trwa obecnie 3-tygodniowa przerwa i trzeba jakoś przyciągnąć uwagę czytelników, gazeta Diario AS oznajmiła, że 11 września podczas GP Włoch zostanie ogłoszone, iż Fernando Alonso będzie kierowcą Ferrari przez najbliższe pięć lat.

Następnego dnia rzecznik prasowy włoskiego zespołu - Luca Colajanni odniósł się do tych doniesień na łamach Gazzetta dello Sport, stwierdzając: Nie zamierzamy tracić czasu na komentowanie plotek. Wszyscy powinni pamiętać, że Felipe Massa i Kimi Raikkonen mają kontrakty, które obejmują także rok 2010.

Wracając jednak do artykułu w Diario AS, to pojawiła się tam również sugestia, jakoby zespół z Maranello miał przeprowadzić więcej zmian i drugi kokpit powierzyć Sebastianowi Vettelowi. Historia związana z młodym Niemcem jest trochę bardziej obszerna, ponieważ niemiecka gazeta Bild dodała, że szef FOM - Bernie Ecclestone chciałby zobaczyć 21-letniego kierowcę za kierownicą Ferrari. Mogłoby się to stać jednak dopiero w 2011 roku.

Szef obecnego teamu Vettela, a więc Red Bull Racing - Christian Horner powiedział: Bernie jest kimś w rodzaju sekretnego menadżera dla Sebastiana. Bardzo go lubi i patrzy na to, co robi. Dlaczego jednak Sebastian miałby teraz opuścić nasz zespół? W tym momencie to my jesteśmy z przodu, a nie Ferrari.

Źródło: F1-Live.com, Crash.net

KOMENTARZE

18
quattro75
06.07.2009 08:29
Jak dla mnie spełnienie marzeń:-)
Fire
03.07.2009 09:59
"dla mnie Alonso może jeździć w F1 Jestem pewien, że Fernando jest Ci wdzięczny za pozwolenie." Zupełnie to wyrwałeś z kontekstu... "a Vettel na dodatek dopiero zaczyna swoją przygodę z F1!" No soryy... jeździ od sezonu 2007 ;-) "Widzę że niektórych do dziś boli ten incydent Vettela z Kubicą który miał miejsce w Australii :D" Trochę mnie to boli... gdyby nie tamta sytuacja wszystko wyglądałoby dziś inaczej :) "@Fire – jak się teraz okazuje, Hiszpan nie miałby szans w byciu na podium w zespole McL. Ale przynajmniej wreszcie mógłby pokazać Hamiltonowi, kto rządzi!!!" W odniesieniu do tego sezonu absolutnie tak... ale do 2007/2008 :-) Mógłby ostro powalczyć, nie jeden by poszedł do takiego zespołu nawet jako jawny drugi kierowca, a ten sie uniósł honorem to ma... na tych przejściach z zespołu do zespołu potem powrót, teraz znów gdzieś przejdzie potem wróci do Flavio... traci w oczach kibiców... :]
YAHoO
02.07.2009 07:40
dla mnie Alonso może jeździć w F1 Jestem pewien, że Fernando jest Ci wdzięczny za pozwolenie. Mamy zupełnie odmienny pogląd na ten temat. Osobiście uważam, że Vettel jest NAJLEPIEJ zapowiadającym się kierowcą. ten chłopak jest w F1 w tak młodym wieku z tego powodu że wspierał go od początku kariery wyścigowej Red Bull. Jejku jak go wspierał to chyba jasne że widzieli w nim coś więcej niż nastolatka jeżdżącego melexem, o Hamiltonie mozna powiedzieć to samo, zlituj się.... popełnia dziecinne błędy oddając P1 w Stambule już na pierwszej szykanie... Na pewno to co teraz powiem będzie dla Ciebie szokiem, ale - Hamilton, Kubica, Raikkonen, a nawet Schumacher też popełniali czasem banalne błędy, a Vettel na dodatek dopiero zaczyna swoją przygodę z F1! nie ma się czym i kim podniecać, trafił na dobry bolid od i tyle jego talentu... Masz rację, przecież i ja i ty byśmy jeździli tak samo jak on, tylko że my jesteśmy pokrzywdzeni bo RedBull nas nie wypromował ! :( Podsumowując: Widzę że niektórych do dziś boli ten incydent Vettela z Kubicą który miał miejsce w Australii :D
Kamikadze2000
02.07.2009 05:30
Sezon ogórkowy trwa, więc coraz częściej będziemy widziec artykuły tego typu. O ile emigracja Alonso do Ferrari jest dośc prawdopodobna, o tyle Vettela jest wątpliwa. Przynajmniej do 2011 - jednakże jeśli RBR będzie dobrze się spisywał, Niemca możemy tam widziec przez długi czas. @Fire - jak się teraz okazuje, Hiszpan nie miałby szans w byciu na podium w zespole McL. Ale przynajmniej wreszcie mógłby pokazac Hamiltonowi, kto rządzi!!!
Anderis
02.07.2009 04:46
Fire- W czym miałeś na myśli Australię 2009? Nie odnosiłem się do żadnego Twojego zdania o 2009 roku pisząc o roku 2008. Napisałem tylko, że wg. mnie absolutnie zasłużył na dobry tegoroczny bolid ze względu na swoją ubiegłoroczną postawę. A tam gdzie odnosiłem się do roku 2008- nie ma wątpliwości, że Ty też o nim pisałeś. I ja nie "linczuję" Cię za Twoje zdanie o Vettelu- sam za nim nie przepadam- ale za to, co piszesz. No bo jak piszesz, że Vettel nie ukończył w 2008 roku pierwszych czterech wyścigów ZE SWOJEJ WINY, to się nie dziw.
Fire
02.07.2009 04:38
Miałem na myśli Australię 2009 ale skoro żyjesz jeszcze sezonem 2008 ;-) Zresztą to były tylko moje subiektywne opinie i napisałem... nie linczować mnie za to :P Takie moje zdanie... gra miłego i sympatycznego widać na niektórych ta gra wywiera spore wrażenie... :] to, że w tak świetnym bolidzie wypadł z toru na pierwszym okrążeniu oddając szanse na wygraną to też pewnie Twoim zdaniem nie jego wina? :) pewnie żaba przez tor przechodziła... kolizja z Kubicą to też nie jego wina jasne... to Robert bezpardonowo się ciskał nie zostawiając Vettelowi miejsca... yhy :)
Anderis
02.07.2009 04:31
"należny pamiętać, że w 2008 nie ukończył 4 pierwszych wyścigów ze swojej winy" - Fire. W GP Malezji awaria hydrauliki to wina Vettela, podobnie, jak piruet Sutila tuż przed nosem Vettela w GP Hiszpanii. W Australii też wina Vettela, że Fisichella mu skasował bolid. W Bahrajnie też Sebastian raczej nie był winowajcą. Człowieku, czy ty wogóle myślisz, zanim napiszesz? :/ "Dostał w prezencie dobry bolid- to wystarcza ;)" - Tak, bo swoją postawą w STR w drugiej połowie 2008 roku wogóle nie zasłużył na dobry bolid :/
Fire
02.07.2009 04:16
Dostał w prezencie dobry bolid- to wystarcza ;)
marrcus
02.07.2009 03:53
"WETel wygrywa tylko wtedy gdy rusza z PP- no jasne tak jest najłatwiej" tak jakby dostawał PP w prezencie
ICEMANPK1
02.07.2009 03:08
niezly jestes Fire,Alonso to bezprzecznie najlepszy kiera man dzis w F1 a Vettel jest najmlodszym zwyciezca GP i kandydatem do walki o tytol w tym roku.Nienawisc troche przeslana ci realia :).Szumiego nie pobije raczej ale jest jest dobry,a co wazniejsze robi postepy z wyscigu na wyscig wiec nie pi....... prosze
Fire
02.07.2009 02:52
Co do Alonso to podobnie się zachowuje do Vettela- mają chłopaki charakterki... dla mnie Alonso może jeździć w F1, albo może go wcale nie być... jest mi obojętny :) Nie chciał być u boku Hamiltona i regularnie stawać na podium, to ma u boku Pirueta i regularnie obydwaj mają problemy...:P
ctulu1
02.07.2009 02:38
a ja sie z Toba zgodzie Fire,moze troche za ostro pojechales ale troche racji naprewno masz dla mnie wiecej niz troche...
Fire
02.07.2009 02:19
Nie nawidzę Vettela rozkapryszone dziecko, mające grać przyjemnego i sympatycznego człowieka. Nigdy nie zdobędzie tego co Schumi, mam nadzieje, że RBR wróci w 2010 tam gdzie ich miejsce czyli do środka stawki, ten chłopak jest w F1 w tak młodym wieku z tego powodu że wspierał go od początku kariery wyścigowej Red Bull. WETel wygrywa tylko wtedy gdy rusza z PP- no jasne tak jest najłatwiej... nie ma się czym i kim podniecać, trafił na dobry bolid od i tyle jego talentu... popełnia dziecinne błędy oddając P1 w Stambule już na pierwszej szykanie... należny pamiętać, że w 2008 nie ukończył 4 pierwszych wyścigów ze swojej winy, do tego ta desperacka próba obrony na Albert Park... może za kilka lat gdy zasłuży będzie wielki... obecnie wolałbym widzieć Webbera wyżej od niego... tylko mnie nie linczujcie :P
rafaello85
02.07.2009 02:16
Szkoda, że ta informacja z Alonso okazała się plotką. Hiszpan bardzo by się przydał we włoskim zespole.
Huunreh
02.07.2009 02:07
"Bernie Ecclestone chciałby zobaczyć 21-letniego kierowcę za kierownicą Ferrari" a ja chciałbym słonia na złotym łańcuchu...
ICEMANPK1
02.07.2009 01:52
Vettela kreuja na sile jako nastepce M.Schumachera.Jednak trudno bedzie sprostac wyzwaniu,SZUMI byl w 120% oddany temu co robil ,ZYL TYM,natomast Vettel ma calkiem inne podejscie,charakter.Nie jest tak zimno wykalkukowany jak Szumi.On byl jak terminator hehehh :)+mial R.Brawna i Jeana taka mieszanka szubko nie powstanie w F1
mikolajbr
02.07.2009 01:50
dmuchają na tego vettela.... i tak nie pobije Schumachera!!
Lukas
02.07.2009 01:23
Dlaczego? Żeby być z przodu w 2011 :P