Glock: W każdym wyścigu mamy szansę na dobry wynik

"Musimy skoncentrować się na rozwoju auta z wyścigu na wyścig"
02.07.0915:33
Mariusz Karolak
1194wyświetlenia

Timo Glock rozmawiał ostatnio z serwisem AUTOSPORT na temat swojej przyszłości i obietnicy osiągania lepszych rezultatów w najbliższym czasie z zespołem Toyoty.

Japoński zespół od lat rywalizuje w Formule 1 i w tym roku spisuje się bardzo dobrze, jeśli uwzględni się poprzednie sezony, może poza wyjątkiem Grand Prix Monako, gdzie unikalna charakterystyka toru nie pasowała po prostu bolidom TF109.

Glock przyznaje jednak, że każdy wyścig daje zespołowi nową szansę na dobry wynik. Zawsze staram się być ostrożny, gdy rozmawiam o swoim pierwszym zwycięstwie - powiedział Timo. Mówiłem zawsze, że musimy skoncentrować się na rozwoju auta z wyścigu na wyścig i nadal podtrzymuję tę opinię. Jednakże obecnie jest szansa na dobre rezultaty w każdym wyścigu.

Bardzo pochlebnie wypowiedział się na temat bolidu TF109: Poczyniliśmy duży krok od roku 2008 do 2009. W porządku, mamy obecnie inne opony i konfigurację aerodynamiki, ale pokuszę się o stwierdzenie, że ten samochód jest dużo lepszy pod każdym względem. Jest bardziej stabilny. Można nim jeździć bardziej agresywnie i nie trzeba liczyć tylko na sprzyjające warunki. W ubiegłym roku, kiedy traciliśmy panowanie nad samochodem, działo się to w dosyć niespodziewany sposób. Już to poprawiliśmy, a poza tym w tym roku wprowadzamy więcej usprawnień.

Wkrótce wyścig na torze Nurburgring, gdzie Toyota będzie jeździła częściowo przed własną publicznością, podobnie jak McLaren Mercedes i BMW Sauber. Ekipa Toyoty ma bowiem swoją europejską siedzibę w niemieckiej Kolonii.

Źródło: Forumula1.net

KOMENTARZE

4
rafaello85
04.07.2009 07:06
Obecnie Toyota ma lepszy bolid aniżeli rok lub dwa lata temu. W zasadzie w kazdym wyścigu są w czołówce. Jednak są wyraźnie za Brawnem i za RBR. Dogania ich Ferrari.
kemot
02.07.2009 06:33
Niestety z Toyoty uszło powietrze i nie mają oni takiego polotu, jak na początku sezonu. Toyota ma jeszcze dwa tory w tym sezonie w kalendarzu, które powinny im pasować - w Spa, oraz na Monzy.
Kamikadze2000
02.07.2009 05:42
Ja również życzę im jak najlepiej i mam nadzieje, że w końcu zwyciężą!!! Tak jak napisałeś @Fire, mimo iż mają już spore doświadczenie, nadal mają problemy w kilku aspektach. Z drugiej strony można spojrzec na to z innej strony. Nigdy nie należeli do ścisłej czołówki, walczącej o zwycięstwo, więc teraz, kiedy mieli na to szansę w Bahrajnie, nie poradzili sobie z tym. Bardzo ważna w zwycięstwie jest właśnie strategia, a oni nie mają najlepszego doświadczenia w tych sprawach. Irytujące jest jeszcze to, że mimo iż wydają fortunę na bolid, osiągają niemiarodajne. Wina stoi bardziej po stronie "mózgu inżynieryjnego". Gdyby mieli "geniusza" pokroju Neweya lub Rossa Brawna, z taką kasą mogliby co rok walczyc o tytuł. I z pewnością mogłaby to byc skuteczna walka.
Fire
02.07.2009 02:45
Są 3-4 siłą w stawce, czyli miejsca 5-8 są realne... zwycięstwa/podium? tylko w przypadku awarii niepowodzenia "tych" z góry stawki... ;) Z Glockiem się zgodzę, poczynili duże postępy porównując z poprzednimi latami, stosują ciekawe rozwiązania aerodynamiczne, np. budowa bocznych ścianek tylnego spojlera :P Życzę im sukcesów, choć niektóre weekendy naprawdę w słabym wykonaniu...Monaco :( Są w F1 ładnych kilka lat a nadal mają problemy z obraniem dobrej strategii... GP Bahrainu... z czym zresztą problemy ma połowa stawki w tym "najwięksi" poprzedniego sezonu... niektóre ich zagrania naprawdę proszą się o pomstę do Nieba... żeby wygrywać w F1 trzeba mieć pełny pakiet, a nie tylko rozpoznawalną nazwę i ładny bolid :D