Fry chciałby zobaczyć Barrichello na szczycie podium

"Jak na kogoś, kto ściga się w F1 od tylu lat, poziom jego motywacji jest niewyobrażalny"
02.07.0917:02
Mariusz Karolak
1395wyświetlenia

Nick Fry powiedział, że chciałby zobaczyć Rubens Barrichello w tym sezonie na najwyższym stopniu podium w barwach zespołu Brawn. Brazylijczyk nie wygrał wyścigu F1 od ponad 4 lat, kiedy to po raz ostatni triumfował w barwach Ferrari.

Jesteśmy bardzo zadowoleni z postawy Rubensa w tym roku i jego występów - powiedział dyrektor generalny zespołu z Brackley w wywiadzie dla serwisu AUTOSPORT. Byłoby cudownie, gdyby udało nam się sprawić, by znalazł się na najwyższym stopniu podium.

Barrichello od chwili debiutu w F1 w 1993 roku wygrał 9 wyścigów, a Jenson Button ma teraz tylko o dwa zwycięstwa mniej, choć zadebiutował w tym sporcie dużo później. Fry docenia wkład Brazylijczyka w rozwój zespołu: Jest niewiarygodnie twardy. Jak na kogoś, kto ściga się w grand prix od tylu lat, poziom jego motywacji jest niewyobrażalny - może być z siebie dumny.

Barrichello od kilku miesięcy dzierży rekord największej liczby wyścigów zaliczonych w Formule 1, który do ubiegłego sezonu należał do Riccardo Patrese i był niepokonany od 16 lat.

Źródło: GPUpdate.net

KOMENTARZE

6
rafaello85
03.07.2009 12:55
Ja również bym sobie życzył, żeby Rubens wygrał przynajmniej jeden wyścig w tym sezonie. Oczywiście może być więcej niż jeden:)
Aquos
03.07.2009 06:57
Tak nie do końca w temacie - zauważyliście, że kierowcy rzadko wygrywają domowe wyścigi? Zawsze się mówi, że będą szczególnie zmotywowani, że kibice dodadzą im skrzydeł... a potem zazwyczaj coś idzie nie tak. Ciekawe czy to kwestia tej dodatkowej presji, by wygrać "u siebie".
drgonzo78
02.07.2009 08:52
Ależ go podbudowują, typowa gadka żeby go przycisnąć do lepszych wyników, bo szczerze mówiąc, z tym bolidem który ma do dyspozycji nie błyszczy tak jak powinien. Oczywiście mam świadomość że charakterystyka bolidu jednemu kierowcy bardzie odpowiada a innemu mniej, ale ewidentnie Rubens nie walczy z Jensonem jak równy z równym. Szkoda, lubię gościa.
Kamikadze2000
02.07.2009 05:45
Zwycięstwo Rubinho z pewnością w tym roku nadejdzie i mam wielką nadzieje, że będzie to Brazylia, w której choc zdobył sporo PP, ani razu nie wygrał, a nawet w większości ich nie ukończył. Powodzenia Baricz!!!
Fire
02.07.2009 04:23
Miał na osiągnięcie tego celu kilka? a właściwie jedną wielką szanse podczas GP Hiszpanii. Wraz z kolejnymi wyścigami i zbliżającym się końcem sezonu raczej będą robić wszystko aby wygrywał Button i powiększał swoją przewagę... no chyba, że będzie tak duża, że zapewni Brytyjczykowi MŚ w 14-15 wyścigu wtedy, Baricz będzie miał swoje pięć minut :P Co nie zmienia faktu że jest bardzo sympatycznym kierowcą i bardzo go lubię :)
Winner
02.07.2009 03:19
Ja tez wreszczie chciałbym go tam zobaczyć