Ferrari nie kontaktowało się z Force India ws. Fisichelli

Właściciel Force India - Vijay Mallya twierdzi, że Ferrari nie skontaktowało się jeszcze z nim w sprawie ewentualnych przenosin Giancarlo Fisichelli do włoskiego zespołu w roli zastępcy kontuzjowanego Felipe Massy.

Kierowca Force India wydaje się być faworytem do zajęcia miejsca Brazylijczyka, póki ten nie będzie na tyle zdrowy, by wrócić do ścigania - choć ostateczna decyzja zależy od wyników badań lekarskich Massy, które miały się odbyć dzisiaj w Miami. Jak tylko Ferrari uzyska informacje na temat kondycji wicemistrza świata z zeszłego roku, to wtedy zadecyduje co dalej - transakcja może nastąpić w ciągu najbliższych 24 godzin.

Pomimo świadomości plotek otaczających Fisichellę, Vijay Mallya odmówił podania szczegółów co zrobi, jeśli Ferrari zechce jego kierowcę. Nie mogę tego skomentować. Ferrari nie przyszło do mnie, Fisichella nie przyszedł do mnie. Jego menadżer także nie przyszedł do mnie. To wszystko tylko spekulacje. Fisichella jest ważną częścią zespołu. Jego doświadczenie niezwykle pomogło inżynierom w rozwoju samochodu i jest on bardzo cennym członkiem mojego temu. Jestem pewien, że jest dumny i zadowolony ze swojego występu w Belgii i samochodu, który mu daliśmy.

Uważa się, że Force India nadal ma dług wdzięczności u Ferrari w związku z przedterminowym zakończeniem umowy na dostawę silników w zeszłym roku i nie jest jasne, jaki wpływ będzie to mieć na negocjacje dotyczące Fisichelli pomiędzy dwoma zespołami. Szef komercyjny ekipy z Silverstone - Ian Philips na pytanie, czy spodziewa się zapłaty ze strony Ferrari za wypożyczenie weterana F1, odpowiedział: Nie sądzę, by naprawdę mieli jakiekolwiek opcje. Ferrari jest Ferrari, to ich domowy wyścig na Monzy, które jest miejscem z szaloną atmosferą, szczególnie dla Włochów - polecą krzesełka na tor, jeśli Ferrari źle postąpi.

Philips przyznał, że Force India spodziewa się kontaktu ze strony zespołu z Maranello w sprawie wypożyczenia Fisichelli, by ten wystartował w nadchodzącym Grand Prix Włoch u boku Kimiego Raikkonena. Oczekujemy, że wykonają ruch prawdopodobnie w ciągu następnych 24 godzin lub coś koło tego. Nikt nas jeszcze się nie pytał, ale myślę, że całkiem prawdopodobne, iż ktoś wykona telefon do Vijaya Mallyi w ciągu doby z prośbą, czy moglibyśmy go (Fisichellę) puścić do Ferrari. Na Monzy muszą mieć kogoś, kto może przede wszystkim jechać w pobliżu Raikkonena na przedzie stawki.

W odniesieniu do włoskiej ekipy, żaden jej przedstawiciel nie mógł niczego potwierdzić, choć również nie zaprzeczono przewidywaniom przejścia Fisichelli do Ferrari. Pewne źródła twierdzą, że ogłoszenie decyzji jest spodziewane przez Ferrari we wtorek. Niemal pewne jest, że jeśli dojdzie do tego transferu, to miejsce zdobywcy drugiego miejsca w ostatnim GP Belgii zajmie kierowca rezerwowy Force India - Vitantonio Liuzzi.

Źródło: Autosport.com, GPUpdate.net