Alonso poleca Kubicę

Hiszpan sugeruje ekipie Renault, aby zakontraktowała Polaka na jego miejsce
01.10.0912:11
Mariusz Karolak
13679wyświetlenia

Fernando Alonso zasugerował dzisiaj, aby obecni szefowie zespołu Renault ściągnęli w jego miejsce Roberta Kubicę. Alonso przechodzi z końcem tego sezonu do Ferrari, a Kubica nadal nie ma ważnego kontraktu na przyszły rok.

Jest jednym z moich najlepszych przyjaciół i jednym z najlepszych kierowców - powiedział dzisiaj dwukrotny mistrz świata dziennikarzom na torze Suzuka. Jeśli jest taka możliwość, to rekomenduję właśnie jego.

Polak jest na rynku transferowym z racji tego, że jego kontrakt z BMW na przyszły rok stracił ważność z uwagi na decyzję niemieckiego koncernu o wycofaniu się wkrótce z Formuły 1. Roberta łączy się właśnie z ekipą Renault, w której przed kilkoma laty miał swój pierwszy kontakt z bolidem F1.

Ekipa z Enstone poinformowała, że zamierza ogłosić swój skład w przyszłym tygodniu. Kubica zapytany, czy to odpowiada jego planom, powiedział: Tak i nie. Polak nie wykluczył jednak, że to właśnie z tym zespołem zwiąże swoją przyszłość. Opcją może być także pozostanie w zespole z Hinwil pod nowymi rządami Qadbak.

Nawiązując do zaprzepaszczonej szansy sprzed roku na tytuł, Kubica przyznał: Wydaje mi się i mam taką nadzieję, że w zespole, w którym będę jeździł (w przyszłym roku), nie będę musiał nalegać na walkę o mistrzostwo. Mój przyszły zespół będzie wiedział, co ma robić i mam głęboką nadzieję, że nie będę musiał starać się go do tego przekonywać.

Źródło: Motorsport.com

KOMENTARZE

25
rafaello85
02.10.2009 10:58
Ciekawe czy Alonso wręczył Kubicy list polecający?;)
YAHoO
02.10.2009 11:56
@Jędruś: Dla Mclarena priotytetem jest sprowadzenie Raikkonena a następnie Rosberga. Tak, a wtedy Hamiltona wyrzucą z zespołu :D
MARIO F1
02.10.2009 06:50
Ja swojemu najlepszemu przyjacielowi zrobił bym miejsce w swoim zespole :)
Jędruś
01.10.2009 08:27
Dla Mclarena priotytetem jest sprowadzenie Raikkonena a następnie Rosberga. Dla Kubicy opcją jest Renault,Williams,Qadbak/Sauber i być może jeszcze Toyota. Jeśli rekomenduje go kierowca który z tym zespołem zdobył 2 tytuły mistrzostkie to wszystko jasne :D Teraz Robert jest nr 1 na rynku transwerowym obok Kimasa oczywiście.
Kamikadze2000
01.10.2009 03:10
Obecnie Renault wydaje sie byc najlepszym wyborem, wiec niech tam kieruje sie Robert. Quadbak nie jest do konca pewny, natomiast Williams czy McL sa raczej uzaleznione od innych rzeczy (Merc od Macka wymaga niemieckiego drivera - i slusznie!). No ale zobaczymy... :)) Co do wypowiedzi Alonso, na pewno kieruje sie obiektywizmem. No bo gdyby najlepszym kumplem Ferdka byl Yamamoto, polacalby go?? Moze to glupi przyklad, ale jednak.
McLuke
01.10.2009 03:09
ostatnie zdanie wypowiedziane przez Roberta, daje jasno do zrozumienia, ze będzie to Renault ;)
szczepaldo
01.10.2009 01:22
Wydaje mi się, że pytanie o Kubicę "ustawił" dziennikarz, który go o to pytał. Chociaż właściwie to nie wiadomo o co dokładnie Alonso został spytany, jednak nie miał raczej złych intencji, są przyjaciółmi, nie od dzisiaj to wiadomo. Wcale bym nie stwierdzał niczego w stylu "rekomenduje go do Renault, aby się pozbyć rywala o MŚ". Wydaje mi się, że Renault może być dobrym rozwiązaniem na kolejny sezon dla Roberta. Pominę kwestię możliwości, zaplecza i oczyszczenia teamu z Briatore, na którego stracie świat się nie zawali, a być może wyjdzie to francuskiej stajni na dobre. Osobiście nigdy nie byłem fanem dyrektorów typu biznesmen albo showman jak Flawiusz, a Bell to niewątpliwie z punktu nazwijmy to "bardziej sportowego" lepszy wybór dla Renault. Zespół będzie robił wszystko 1) aby się zrehabilitować 2) aby odzyskać sponsorów, a nowe kierownictwo może im w tym tylko pomóc. Osobiście wolałbym jeszcze bardziej doświadczonego kierowcę #2 (niż Grosjean), który szczerze to sobie powiedzmy, bardziej pomógłby zespołowi w projektowaniu nowego bolidu, właśnie dzięki swojemu doświadczeniu. Co do gdybania - dajcie sobie siana. A jak ktoś narzeka na sukces Kubicy i jego wygraną w Montrealu, niech sobie włączy Wembley '73... a nie przepraszam, tam też Domarski strzelił fartem... naprawdę, szkoda klawiatury...
Huckleberry
01.10.2009 01:21
Alonso blefuje ;) Przecież grywają w pokera z Robertem i wedzą o co chodzi. Po to powiedział o tym Reno, żeby zwiększyć wartość kolegi i jego szanse na rynku transferowym. Nie jest taki głupi żeby wierzyć w to że jak on to powie to od razu i Robert i Reno padną sobie w ramiona :) Dopóki nikt nie powie "sprawdzam" można mówić cokolwiek - to uwaga też do Raikko i innych. ;)
Rubiq
01.10.2009 01:02
Sprytny chłopak - chce się pozbyć rywala wsadzając go w słaby zespół. :)
alienpl86
01.10.2009 01:01
Ten Kubica naprawde ma nie pokolei w bani!! Przeciez to ze po gp kanady 2008 roku zostal liderem mistrzostw to przypadek bedący skutkiem tego ze hamilton stuknal kimiego w boksach w efekcie kimi i hamilton nie zdobyli wtedy punktow!! Gdyby nie ten wypadek w boksach to kubica ani nie wygral by wtedy wyscigu ani nie zostal by liderem mistrzostw!! Przeciez kazdy wie ze bmw bylo wtedy trzecią sila w stawce i technologicznie nie mieli szans pokonac mclarena i ferrari w walce o tytul!! Tak. 2x2 miejsce, 2x4 miejsce i jedno 3 do czasu Kanady to też był przypadek. Równie dobrze można by powiedzieć, że gdyby nie Nakajima w Australi to nie potrzebował by wygranej w Kanadzie by być liderem po tym wyścigu.
waldeck
01.10.2009 12:53
Rubens -w sezonie 2007 i 2008 o tytułach mistrza świata też decydował przypadek i błędy zawodników i teamów. ( np." wyczyn" Hamiltona w Chinach, czy Massa z wężem do tankowania w Singapurze ).
tomaj27
01.10.2009 12:52
Rubens co ty opowiadasz,czy Kubica sie uwaza za mistrza F1???prawda jest taka ze BMW dało ciała odpuszczajac sobie rozwój auta,a takich wpadek to hamilton miał wiecej i ma je do dziś.Raikoonen tez mistrzem został bo miał farta taki sport i tyle.BMW miało możliwosc dania Kubicy auta na miare mistrza ale nie dało postawili na ten rok i sie przeliczyli
Rubens
01.10.2009 12:35
Ten Kubica naprawde ma nie pokolei w bani!! Przeciez to ze po gp kanady 2008 roku zostal liderem mistrzostw to przypadek bedący skutkiem tego ze hamilton stuknal kimiego w boksach w efekcie kimi i hamilton nie zdobyli wtedy punktow!! Gdyby nie ten wypadek w boksach to kubica ani nie wygral by wtedy wyscigu ani nie zostal by liderem mistrzostw!! Przeciez kazdy wie ze bmw bylo wtedy trzecią sila w stawce i technologicznie nie mieli szans pokonac mclarena i ferrari w walce o tytul!! Chyba ze w kazdym wyscigu hamilton taranowal by kimiego w boksach!! Niech kubica wreszcie zmądrzeje bo raz fartem wygral i juz sie za mistrza uwaza!!
Smola
01.10.2009 12:26
akkim ---> Dobre masz te komenty ;)
bambucha4
01.10.2009 12:03
Dobrze, niech Kubica i trafi do Renault, ale niech jeździ z jakimś bardziej doświadczonym kierowcą niż Romain Grosjean ...
akkim
01.10.2009 11:53
A po co w ogóle te rekomendacje, chwali jakby Kubka wystawiał na aukcję, on sam zapracował i to nie od roku na swoją opinię jaką ma w padoku. Dał się przecież poznać z całkiem dobrej strony, więc nie potrzebuje gościa do obrony. Pracowały na to głowa, ręce, nogi, a ponadto wiadomo, że nie jest zbyt drogi. I wcale nie jest pewna kondycja Renówki, po tym jak się skończą te wszystkie pyskówki, bo mówią chcą jeździć, nadrabiają miną ale nie wiadomo czy też się nie zwiną. Niech Fredek /choć przyjaciel/ wybór mu zostawi, jak Robcio wybierze, pewnie nam objawi Renówka być może, Williams, coś nowego, on nie towar z Mango, Fredku Nasz kolego.
slipstream
01.10.2009 11:44
Zaś z wypowiedzi Roberta czuć jednak żal do BMW za zaprzepaszczony rok 2008. Jak dla mnie to pije bardzo wyraźnie do nich mówiąc o zespole który będzie wiedział co zrobić żeby walczyć bez proszenia się o to.
Aquos
01.10.2009 11:44
Maraz -> przypuszczam, że pytanie brzmiało raczej "Kogo widziałbyś na swoim miejscu w Renault?", a Alonso postanowił skorzystać z okazji i pomóc kumplowi, który jest w trakcie negocjacji (z kimkolwiek by ich nie prowadził, taka wypowiedź tworzy korzystne tło).
Maraz
01.10.2009 11:36
To typowa wypowiedź wymuszona przez dziennikarzy - padło pewnie pytanie "co myślisz o Kubicy" i co miał innego powiedzieć Alonso?
klip150
01.10.2009 11:09
dziwna wypowiedź Alonso. Robert nie potrzebuje chyba żadnej protekcji żeby jeździć w dobrym zespole.
bass001
01.10.2009 10:33
Ferdynand nieźle cukruje. Jakby nie patrzył to na pewno w jakimś stopniu umocni Kubicę na rynku transferowym.
RENO
01.10.2009 10:32
Cwaniaczek wysyła go do Renault, bo wie, że będzie miał jednego przeciwnika mniej w walce o tytuł...
bombka
01.10.2009 10:29
quickmick, Dokładnie,zgadzam się z Tobą,myślę że Renault ostatnio trochę zardzewiało i przyda im się mały wstrząs.Osobiście uważam że Renówka w przyszłym sezonie będzie chciała pokazać że potrafi wygrywać w czystej walce.
quickmick
01.10.2009 10:22
@Huckleberry I tak, i nie... Ciekawie o tym mówił ostatnio Mikołaj Sokół. Flavio był powszechnie znany ale głównie ze swojego barwnego życiorysu, kociaków i zamszowych papci, w których pojawiał się na wyściagach, ale o F1 od jej technicznej strony miał mizerne pojęcie... w odróżnieniu od Boba Bella, który od lat był mocno zaangażowany we wszelkie sprawy techniczne... Co do Symondsa - nie mam zdania, natomiast wydaje mi się, że bez Flavio zespół sobie poradzi...
Huckleberry
01.10.2009 10:18
Pytanie czy Renault bez Briatore i bez Symondsa da radę czy skończy na szarym końcu? Co by o nich nie mówić to jednak oni zbudowali ten zespół.