Lotus F1 Racing wchodzi z modelem do tunelu
"Mamy bardzo pracowity okres, odkąd nasze zgłoszenie zostało potwierdzone przez FIA"
14.10.0919:36
4639wyświetlenia

Zaledwie miesiąc po otrzymaniu potwierdzenia zgłoszenia do startów w Formule 1 w sezonie 2010, zespół Lotus F1 Racing wkroczył do tunelu aerodynamicznego z pierwszym modelem swojego bolidu, który nie ma jeszcze oficjalnej nazwy.
Początek jakichkolwiek testów w tunelu aerodynamicznym to ważny krok w rozwoju nowego samochodu, ale dla nas jest to szczególnie ekscytująca chwila, jako że kontynuujemy przygotowania do naszego pierwszego sezonu- powiedział dyrektor techniczny malezyjskiego zespołu Mike Gascoyne.
Mamy bardzo pracowity okres, odkąd nasze zgłoszenie zostało potwierdzone przez FIA. Pracowaliśmy jednak nad naszym zgłoszeniem już od kilku miesięcy, tak więc mamy gotowe pewne aspekty infrastruktury zespołu: pieniądze, fabrykę i kadrę kierowniczą. Po potwierdzeniu zgłoszenia w połowie września mogliśmy przyspieszyć nabór pracowników i proces rozwoju samochodu.
Współpracujemy z Fondtech nad rozwojem aerodynamiki, a także z Xtrac w zakresie skrzyni biegów. Mamy podpisaną umowę z Cosworthem na dostawę silników oraz wsparcie ze strony inżynieryjnych i kompozytowych firm w Malezji, które odegrają integralną rolę w rozwoju samochodu. Zgodnie z wcześniejszymi założeniami pierwszy bolid ma być gotowy do testów na torze w połowie lutego.
Gascoyne wyjaśnił następnie, że Lotus F1 Racing - pod taką właśnie nazwą ekipa ta została zgłoszona do przyszłorocznych mistrzostw świata - to malezyjski zespół pod każdym względem, którego siedziba docelowo będzie znajdowała się przy torze Sepang w Kuala Lumpur. Przygotowanie jej zajmie jednak trochę czasu, zatem na razie ich centralą będzie fabryka RTN w Hingham w Norfolk. W późniejszym czasie w Europie będzie znajdowała się tylko niewielka baza logistyczna.
Zespół nie podjął jeszcze żadnych decyzji w sprawie kierowców, ale Gascoyne przyznał, że jednym z zawodników może być Malezyjczyk, choć nie chciał podać żadnych przykładowych nazwisk. Co do celów Lotus F1 Racing na debiutancki sezon, to dyrektor techniczny przyznał, że na początku dużym sukcesem będzie samo przygotowanie dwóch bolidów na pierwszy wyścig w Bahrajnie. W połowie roku Gascoyne chciałby jednak, aby Lotus był już najlepszą z nowych ekip F1.
Źródło: LotusF1Team.com
KOMENTARZE