Vettel chce utrzymać drugą pozycję
Po ochłonięciu Niemiec doszedł do wniosku, że "druga pozycja jest lepsza niż trzecia"
29.10.0920:09
2129wyświetlenia
Sebastian Vettel jest zdeterminowany, by utrzymać drugą pozycję w klasyfikacji kierowców podczas nadchodzącego weekendu grand prix w Abu Zabi.
Kierowca Red Bull Racing jest obecnie na drugiej pozycji, dwa punkty przed Rubensem Barrichello, co oznacza, że jest dość prawdopodobne, iż zdoła ją utrzymać - wystarczy, by finiszował nie dalej niż o jedną pozycję od Brazylijczyka.
Pomimo zrozumiałego rozczarowania w Brazylii po tym, jak wypadł z walki o mistrzostwo przed finałową rundą, Vettel jest zadowolony z obecnego sezonu.
Ogólnie nie jestem tutaj, by finiszować na drugiej czy trzeciej pozycji- powiedział Niemiec.
To się nie zmieniło, jednak w chwili obecnej druga pozycja jest lepsza niż trzecia, więc chcę być drugi w mistrzostwach.
Oczywiście bycie rozczarowanym jest czymś normalnym, jednak gdy spojrzysz na pozytywy, był to dla nas dobry sezon. Wiele rzeczy się wydarzyło oraz nauczyliśmy się wiele z tych lekcji. Koniec końców jest wiele rzeczy, które możemy zrobić lepiej w przyszłym roku, jednak teraz skupiam się na utrzymaniu drugiej pozycji w klasyfikacji kierowców oraz na pojechaniu dobrego wyścigu w niedzielę.
Vettel powiedział, że strategiczne błędy Red Bulla oraz jego własne błędy na torze pozbawiły go bezcennych punktów podczas obecnego sezonu.
Czasami możesz się znaleźć w sytuacji, gdzie nie jest wystarczająco mocny by wygrać, jednak ciągle jest ważne, by dowieźć bolid do mety na trzecim, czwartym lub piątym miejscu i zdobyć punkty- dodał.
Myślę, że w każdym wyścigu tego sezonu byliśmy wystarczająco mocni, by finiszować w czołowej piątce, jak nikt inny, może jedynie poza Monzą. Czasami możesz to nazwać pechem, ale w innych sytuacjach popełniliśmy błędy w strategii, jeszcze innym razem to były moje błędy. Podsumowując, mieliśmy pięć wyścigów, gdzie nie dojechaliśmy do mety lub nie zdobyliśmy punktów, Ważnym jest, żeby wyciągnąć z tego wnioski i nie popełniać tych samych błędów w przyszłym sezonie.
Źródło: Autosport.com
KOMENTARZE