Testy na torach Silverstone i Monza - debiut McLarena MP4-19B
01.06.0400:00
746wyświetlenia
Kierowca | Konstruktor | Op. | Czas okr. | Okr. | |
---|---|---|---|---|---|
Czasy uzyskane na torze Silverstone (ze strony RenaultF1.com) | |||||
Fernando Alonso | Renault | mic | 1:22.068 | 60 | |
1 | Kimi Raikkonen | McLaren Mercedes | mic | 1:22.122 | 46 |
1 | Jarno Trulli | Renault | mic | 1:23.386 | 28 |
1 | Antonio Pizzonia | Williams BMW | mic | 1:23.672 | 51 |
1 | Marc Gene | Williams BMW | mic | 1:25.741 | 82 |
1 | Christian Klien | Jaguar Cosworth | mic | 1:26.213 | 62 |
1 | Cristiano da Matta | Toyota | mic | 1:26.217 | 51 |
1 | Michael Schumacher | Ferrari | bri | 1:26.421 | 30 |
1 | Takuma Sato | B.A.R Honda | mic | 1:30.210 | 15 |
Czasy uzyskane na torze Monza (ze strony Sauber.com) | |||||
Luca Badoer | Ferrari | bri | 1:21.587 | 86 | |
1 | Ralf Schumacher | Williams BMW | mic | 1:21.657 | 58 |
1 | Anthony Davidson | B.A.R Honda | mic | 1:21.722 | 44 |
1 | Olivier Panis | Toyota | mic | 1:23.038 | 51 |
1 | Felipe Massa | Sauber Petronas | bri | 1:23.041 | 61 |
1 | Ricardo Zonta | Toyota | mic | 1:23.649 | 33 |
Największe zainteresowanie wzbudził dzisiaj debiut zmodyfikowanej wersji tegorocznego bolidu zespołu McLaren - MP4-19B. Z autem tym, które w wyścigach zostanie najprawdopodobniej użyte już na początku lipca, stajnia z Woking wiąże wielkie nadzieje. MP4-19B ma przede wszystkim zmodyfikowaną konstrukcję skorupową i karoserię w stosunku do swojego poprzednika. Nowy bolid przeszedł już pomyślnie regulaminowe testy zderzeniowe FIA i podczas pierwszej jazdy próbnej na torze Silverstone wypadł nienajgorzej, choć warunki pogodowe nie były zbyt optymalne. Kimi Raikkonen przejechał w sumie 46 okrążeń i uzyskał drugi czas dnia, tracąc do Alonso zaledwie 0.05 sekundy. Obecny na torze dyrektor techniczny McLarena - Adrian Newey stwierdził, że według przeprowadzonych symulacji MP4-19B jest znacznie szybszy, ale wyniki muszą zostać potwierdzone w rzeczywistości. "To jest poprawione auto, tak więc w zasadzie wszystkie mechaniczne części są takie same, ale karoseria uległa znaczącym zmianom", powiedział Newey. Zmiany te to poprawiona konstrukcja nosa, który nadal zachował charakterystyczny kształt "mrówkojada", a także przeprojektowany tył bolidu, co najbardziej rzuca się w oczy. Zastosowano podobne rozwiązania aerodynamiczne jak w Ferrari F2004 i Renault R24. Jak dotąd auto spisuje się nieźle - tak w każdym razie twierdzi sam Raikkonen.
Na czwartej i piątej pozycji uplasowali się kierowcy testowi zespołu Williams - Antonio Pizzonia i Marc Gene, przy czym strata Gene do Alonso wyniosła już ponad trzy i pół sekundy, gdyż swój najlepszy czas ustanowił on jeszcze na mokrawym torze. Obaj kierowcy w ramach przygotowań do wyścigu o Grand Prix Wielkiej Brytanii, który odbędzie się 11 lipca, skupili się na testowaniu opon Michelin. Ponadto Gene przeprowadzał próbne starty, natomiast Pizzonia pracował nad doskonaleniem systemu kontroli trakcji. Tymczasem druga ekipa testowa zespołu Williams obecna była na włoskim torze Monza, gdzie Ralf Schumacher rozpoczął przygotowania do wyścigu o Grand Prix Stanów Zjednoczonych (20 czerwca). Niemiec najpierw skupił się na ustawieniach bolidu FW26, a następnie przeprowadzał testy opon. Pogoda na Monzy była znacznie bardziej korzystna i tylko w okolicy południa pojawiły się przelotne opady deszczu, a poza tym tor przez cały czas był suchy. Młodszy z braci Schumacher uzyskał drugi czas, tracąc mniej niż 0.1 sekundy do kierowcy testowego Ferrari. Osoby spodziewające się obecności Jacquesa Villeneuve'a czekało niestety kolejne rozczarowanie i jest to tylko potwierdzenie słów byłego dyrektora technicznego zespołu Williams - Patricka Heada, który jasno dał do zrozumienia, że testy z udziałem Kanadyjczyka nie są planowane w najbliższej przyszłości.
Na kolejnych dwóch pozycjach z niemal identycznych czasami znaleźli się kierowcy z zespołów Jaguar i Toyota - Christian Klien oraz Cristiano da Matta. Dopiero ośmy był tymczasem Michael Schumacher, który w testach uczestniczył tylko do godziny 14:30 i w sumie zaliczył zaledwie 30 okrążeń. Uzyskany do tego momentu przez kierowcę Ferrari czas na koniec dnia okazał się wolniejszy od najlepszego czasu wykręconego już na suchym torze przez Alonso o ponad cztery sekundy. Program testów na torze Silverstone obejmował prace nad ustawieniami bolidu F2004 i testy opon Bridgestone. Druga ekipa testowa włoskiej stajni obecna była na torze Monza. Kierowca testowy Luca Badoer w ramach przygotowań do najbliższych wyścigów w Ameryce Północnej przeprowadzał testy aerodynamiczne, a także sprawdzał opony Bridgestone. Włoch uzyskał najlepszy czas i był również najbardziej aktywnym uczestnikiem testów na torze Monza.
Ostatnim uczestnikiem dzisiejszych testów na torze Silverstone był największy pechowiec ostatniego wyścigu - Takuma Sato. Kierowca z zespołu B.A.R dzisiaj także nie miał zbyt wiele szczęścia, gdyż ze względu na awarię skrzyni biegów zaliczył zaledwie 15 okrążeń i uplasował się na ostatniej pozycji. Uszkodzona skrzynia trafiła z powrotem do siedziby głównej tego zespołu, a na nową Japończyk musiał czekać aż do godziny czwartej po południu. Z kolei na torze Monza obecny był kierowca testowy stajni z Brackley - Anthony Davidson. Brytyjczyk sprawdzał między innymi nową wersję silnika Hondy, która najprawdopodobniej zadebiutuje w najbliższym wyścigu - Grand Prix Kanady. Davidson uplasował się na trzeciej pozycji, mieszcząc się poniżej 0.2 sekundy starty do Badoera.
Pozostałymi uczestnikami testów na torze Monza byli reprezentujący barwy Toyoty Olivier Panis (czwarta pozycja) i kierowca testowy Ricardo Zonta (szósta pozycja), a także Felipe Massa. Kierowca zespołu Sauber uplasował się na piątej pozycji i testował między innymi nowe spojlery do bolidu C23, przeznaczone do użycia na torach Gilles Villeneuve i Indianapolis.
Źródło: BMW.WilliamsF1.com, Ferrari.com, RenaultF1.com, Sauber-Petronas.com, Autosport.com