Vasseur: Nie doceniamy wyzwania, z jakim musi mierzyć się Hamilton

"Bolid nie nadąża za jego stylem jazdy. Pamiętajmy, że spędził dwanaście lat w jednym zespole".
03.08.2510:39
Mateusz Szymkiewicz
226wyświetlenia
Embed from Getty Images

Frederic Vasseur postanowił stanąć w obronie Lewisa Hamiltona po kwalifikacjach do Grand Prix Węgier, twierdząc, że skala wyzwania Brytyjczyka po zmianie zespołu jest niedoceniana.

Brytyjczyk zakwalifikował się do wyścigu na Hungaroringu z dwunastym rezultatem, podczas gdy jego partner Charles Leclerc sensacyjnie sięgnął po pole position. Siedmiokrotny czempion pytany przez dziennikarzy o powody takiego rezultatu, zrezygnowany stwierdził, że samochód nie jest problemem i Ferrari powinno wymienić kierowcę.

Tak krytyczna postawa Hamiltona wywołała spekulacje, jakoby 40-latek rozważał odejście z Formuły 1. Takiego obrotu spraw nie wykluczają byli kierowcy Grand Prix - Ralf Schumacher oraz Ivan Capelli.

Tak wygląda jego tendencja, dzieje się to naprawdę szybko. Osobiście doświadczyłem tego w DTM, zdecydowałem się odejść rok wcześniej. W przypadku Lewisa nie spodziewam się, że jego decyzja będzie natychmiastowa. Jeżeli jednak dalej będzie to tak wyglądać, Ferrari będzie musiało wybrać jednego kierowcę. Lewis coraz bardziej zaczyna kwestionować swoje możliwości - powiedział Niemiec, podczas gdy Włoch dodał: Jego słowa po kwalifikacjach są niemal aktem poddania się, zwłaszcza, że jesteśmy na torze, który lubi, a jego partner jest na pole position. Nawet w poprawionym samochodzie nie jest w stanie zbliżyć się do limitu. Nie potrafi odzyskać swojego instynktu.

W obronie Hamiltona stanął szef Ferrari - Frederic Vasseur, podkreślając, jak trudna jest aklimatyzacja Brytyjczyka po latach spędzonych w Mercedesie. Okno operacyjne samochodu jest naprawdę wąskie i póki co wciąż nie nadąża on za jego stylem jazdy. Nie doceniamy wyzwania, z jakim Lewis musi się mierzyć od startu sezonu. Pamiętajmy, że spędził dwanaście lat w jednym zespole.

Francuz pochwalił przy tym Charlesa Leclerca, zwracając uwagę na jego wytrwałość po trudnym starcie mistrzostw. Wykonuje naprawdę świetną robotę mimo ciężkiego sezonu. Nigdy się nie poddał. Poza tym bardzo dobrze współpracuje z Lewisem.