Rosberg liczy, że w 2010 roku w końcu zacznie wygrywać
"Chcę mieć szansę na wykonanie kroku naprzód w swojej karierze"
21.11.0915:07
3550wyświetlenia
Nico Rosberg, którego zatrudnienie - jak się powszechnie oczekuje - zostanie potwierdzone w najbliższych dniach przez zespół Mercedes powiedział ostatnio, że w 2010 roku chce wreszcie zacząć wygrywać.
Niemiecki kierowca, który od swojego debiutu w 2006 roku jeździł tylko dla Williamsa stwierdził, że liczy teraz na nowe wyzwania w związku z przesiadką do szybszego bolidu.
Przede wszystkim uważam, że zmiana zespołu jest korzystna- powiedział Rosberg w wywiadzie udzielonym podczas zorganizowanego w piątek przez firmę Allianz happeningu na torze Hungaroring.
Byłem z Williamsem przez cztery lata i uważam, że poznanie czegoś nowego będzie dla mnie dobre. To da mi szansę by zobaczyć, jak pracują inne zespoły, a także rozwinąć się jako kierowca. Ponadto chcę mieć szansę na wykonanie kroku naprzód w swojej karierze i ściganie się autem, w którym będę mógł wygrywać wyścigi. Patrzę z nadzieją na przyszły sezon, ponieważ zmieniam zespół i myślę, że będę miał szansę na pokazanie się z jak najlepszej strony i gdziekolwiek będę się ścigał, auto będzie zawsze bardzo konkurencyjne.
Pomimo wielu niepewności związanych z nowymi przepisami, rywale w walce o tytuł mistrza świata w sezonie 2009 - zespoły Red Bull oraz Brawn GP - powinny utrzymać swoją świetną formę również w przyszłym sezonie i Rosberg jest pewien, że powinny one pozostać blisko czołówki. Należy przypomnieć, że Brawn GP wkrótce zostanie przekształcony w fabryczny zespół Mercedesa po tym, jak niemiecki producent wykupił 75,1 procent udziałów w tym zespole.
Jestem przekonany, że zespoły Ferrari, McLaren, Brawn, który oczywiście będzie się nazywał Mercedes GP, a także Red Bull będą w następnym sezonie nadal nadawać ton walce, ale nie jestem pewien, kto będzie najszybszy. Ferrari i McLaren powinny być (w czołówce) ponieważ były tam w przeszłości i myślę, że stać je na powrót na szczyt, a Brawn i Red Bull ponieważ wykonały świetną pracę w tym roku i nie tylko początek sezonu, ale również rozwój bolidu w czasie trwania rywalizacji był imponujący. Na koniec sezonu nadal dysponowali najszybszymi bolidami w stawce. Są to bardzo mocne zespoły z bardzo kompetentnymi ludźmi, więc jestem przekonany, że stać ich na pozostanie na czele.
Decyzję mistrza świata Jensona Buttona o opuszczeniu Brawn GP i przejściu do McLarena Rosberg określił jako trochę zaskakujący i interesujący krok. Menadżerowie Kimiego Raikkonena zasugerowali, że Fin mógłby być zainteresowany wakatem w zespole Mercedes GP. Z kolei Rosberg nie ma żadnych personalnych preferencji, jeśli chodzi o partnera zespołowego. Nie ma nic przeciwko Finowi, jest zainteresowany tylko równym traktowaniem obu kierowców.
Pod wieloma względami jestem oczywiście za- powiedział Rosberg.
Dlaczego? To miłe współpracować z kimś tak niekłopotliwym, to miłe mieć kogoś, kto nie jest zupełnym egocentrykiem, myśli tylko o sobie i próbuje oszukać innych kierowców, ponieważ w zespole jest bardzo dużo pracy, którą trzeba wykonać wspólnie.
Rosberg wypowiedział się również na temat najważniejszych zmian w przepisach, jakie wejdą w życie w sezonie 2010 twierdząc, że zakaz tankowania przywrócony po szesnastu latach jest dla Formuły 1 krokiem w dobrym kierunku.
Myślę, że najważniejszą rzeczą wynikającą z wprowadzenia zakazu będzie większe bezpieczeństwo nas, kierowców. Również dla ludzi na pit-lane - mechaników i inżynierów, którzy przecież stoją bezpośrednio przy urządzeniach tankujących- powiedział niemiecki kierowca.
Jak widzieliśmy w Brazylii kilka tygodni temu, jeden z bolidów wyjechał z wężem do tankowania i ta sytuacja wywołała pożar tuż przed autem Kimiego. To bardzo niebezpieczna sytuacja. To dobry krok w kwestii poprawy warunków bezpieczeństwa i powinien on wyeliminować tego typu incydenty w przyszłości.
Źródło: Autosport.com
KOMENTARZE