Aabar chce Raikkonena w Mercedesie

Ostatnio jest wiele szumu w mediach wokół wolnego miejsca w fabrycznym zespole Mercedesa
21.11.0920:53
Marek Roczniak
5509wyświetlenia

Ostatnio jest wiele szumu w mediach wokół wolnego miejsca w fabrycznym zespole Mercedesa, o które - jeśli wierzyć wszystkim plotkom - rywalizują tacy kierowcy, jak Nick Heidfeld, Robert Kubica, Kimi Raikkonen czy nawet Michael Schumacher.

Z całej czwórki realne szanse wydają się mieć tylko Heidfeld i Raikkonen, bowiem obaj nie mają podpisanego żadnego kontraktu na przyszły rok i nie mają też długiej przerwy w ściganiu się. Co prawda Raikkonen właściwie zapowiedział już, że zrobi sobie roczną przerwę, jednak nie wykluczył stanowczo możliwości rozmów z Mercedesem.

Jak informuje helsiński dziennik Ilta-Sanomat, za ściągnięciem mistrza świata z 2007 roku do Brackley opowiada się arabski sponsor-partner Mercedesa - Aabar Investments. W wywiadzie dla stacji Abu Dhabi Sport 2, menedżer spółki z Abu Zabi - Rudolp Waelsi powiedział, że Aabar chce konkretnie Raikkonena w Mercedesie w przyszłym roku.

Usprawiedliwia to w ten sposób, że Fin jest jedynym z dostępnych obecnie kierowców z tytułem mistrza świata na swoim koncie. Przedstawiciel Aabar zapewnił, że są gotowi tak dużo zainwestować w Mercedes GP, aby możliwe stało się wygranie obydwu tytułów mistrzowskich w przyszłym sezonie, dlatego potrzebny im kierowca pokroju Raikkonena.

KOMENTARZE

22
Jędruś
23.11.2009 09:13
Raikkonen to również kierowca bardzo popularny, a którym można mnóstwo zarobić.Wyłamuje się ze wszelkich kanonów - zarówno pod względem mentalnym jak i pracy w zespole nie jest podobny do reszty kierowców.Araby jak wiadomo uwielbiają gwiazdy i sowicie im płacą. A że Kimi lubi jak mu dobrze płacą to tym lepiej dla niego:D Rosberg to taka gwiazda, on jest dosyć niepewny bo nigdy wcześniej nie jeździł na tak wysokim poziomie i z pewnością w pierwszym roku startów nie zamierza walczyć o mistrzostwo(wątpie by także mimo wszystko już w 2010 był wstanie o to walczyć).Heidfeld jak mówię,dobry kierowca jako nr2,aczkolwiek na lidera zespołu który ma mistrzoskie aspirację się nie nadaje.Kubica - ma kontrakt i tego się trzymajmy.
grzesiek811
23.11.2009 07:31
A więc kto to może być. ma być niespodzianka, zaskoczenie, ma się spodobać. Haug wątpi również, że będzie to dwóch Niemców. Nie wspomniał o Raikkonenie, ale powoli wszystkie znaki na niebie i na ziemi na niego wskazują. Są jeszcze jakieś typy, z których możemy być zadowoleni?
MPOWER
22.11.2009 09:00
Wywiad Hauga ( tłumaczenie f1ultra.pl) ***Wiceprezes Mercedes-Benz Motorsport zapytany o możliwość zatrudnienia byłego, siedmiokrotnego mistrz świata odpowiedział: „W tym sporcie zawsze będą spekulacje, zwłaszcza, kiedy kokpit nie został jeszcze wypełniony. Marzenia, które są dobrą rzeczą. Ale spełnienie tych marzeń to już co innego.” Haug podgrzewa jednak atmosferę związaną z wyborem kierowcy, który będzie partnerem, wiązanego od dawna z Mercedesem, Nico Rosberga. „Możesz być zaskoczony. Jestem pewien, że tobie i twoim czytelnikom spodoba się nasz wybór” – powiedział Niemiec dziennikarzowi gazety „Bild am Sonntag.” Gdy zapytano go o możliwość utworzenia przez Mercedesa niemieckiego super zespołu Haug uspokoił nastroje niemieckich fanów: „Wydaje się, że wiesz więcej niż ja. Z całym szacunkiem, ale wątpię w to.” Haug nie potwierdził także pogłosek o kontaktach Mercedesa z Adrianem Sutilem: „Zapewniliśmy poufność wszystkim kierowcom, z którymi rozmawiamy.” Także naczelny szef Formuły Jeden, Bernie Ecclestone zbagatelizował pogłoski o powrocie Michaela Schumachera do sportu. „To mało prawdopodobne” – powiedział Brytyjczyk na antenie BBC Radio Five – „Nie widzę żadnego powodu dla którego powinien (wrócić) i nic o tym nie słyszałem. To bardzo wątpliwe.” *** Źródło: motorsport.com Co ciekawie - nikt nie wspomniał o Raikkonenie.....
IceMan2991
22.11.2009 10:46
Nie interesuję mnie czy będzie najlepiej zarabiającym driverem czy nie. Ja chcę żeby najpierw podpisał ten zakichany kontrakt z Mercem a później chcę żeby zdobył MŚ proste co nie? Liczę na to, że popdisze a jeśli o to chodziło Robertsonom to wielki szacun dla nich. Pozdro
grzesiek811
22.11.2009 10:31
Jeżeli to rzeczywiście prawda, że Aabar chce mieć Raikkonena i tytuły mistrza bez względu na cenę, to wygląda na to, że prowadzone są rozmowy i manager Kimiego walczy o kase i to taka, żeby Kimi zarobił więcej niż na urlopie. Kimiego chce też Norbert Haug i Nick Fry. Jeżeli Kimi podpisze kontrakt z Mercedesem, to pewnie będzie najlepiej zarabiającym kierowcą.
VXR
22.11.2009 09:13
Mam nadzieję że Kimi zostanie, i skopie tyłki Ferce.. bo oni chyba jeszcze nie wiedzą jak duży popełnili błąd.. Swoją drogą widać, że Kimi ma bardzo dużo fanów.. i to mnie przecież bardzo cieszy.. ;) bo gdyby w taki sam sposób miałby Lewis kończyć.. to na pewno nie byłoby tyle stron komentarzy w tematach o nich ;P
paolo
21.11.2009 11:46
Tak jak napisałem dwa neswy niżej. Jedni turbaniarze mają dwóch mistrzów, drudzy jednego mistrza i wicemistrza to co ci mają być gorsi? Nie po to kupowali 30% zespołu Mercedesa żeby nie było się czym w towarzystwie pochwalić :) To nie są ludzie, którzy cierpliwie inwestują w przyszłość. Płacą to wymagają tu i teraz. Wygląda na to, że menedżer Kimiego to fachura pełną gębą i ma zamiar wytargać "odrobinę" petrodolarów :) Tam jak jest zachcianka to pieniądze nie stanowią wielkiego problemu więc pewnie się dogadają. I fajnie.
MPOWER
21.11.2009 11:21
A nie mówiłem o tym sponsorze :P Sponsor Merca Go chce, szef Merca Go chce. Coraz bliżej jestem podtrzymania teorii że McL był tylko zasłoną. :) Teraz tylko zasadnicze pytanie.... bolid ma być zwycięski i kasa będzie - ale czy Raikkonen da się na to skusić? Mam nadzieję że tak
ICEMANPK1
21.11.2009 11:09
Adakar-coz za teoria,za swoje w WRC i zmadrzal( a co byl glupi kiedys?nie wydaje mi sie zeby jakis glupiec byl najlepiej zarabiacym kierowca F1).Z pewnoscia tak wszyscy kalkulja,obnizyc jego rzadania.Napewno wszystkie zespoly sie umowily i chca zrobic z niego tanioche,Taka zbiorowa konspiracja zespolow F1 przeciwko drogiemu Raikkonenowi.Gratuluje pomyslu .Powiem Ci jeszcze tyle ze od takich spraw sa ludzie tacy jak Robertson ,ktorzy badaja rynek i ustalaja ceny,za to Kimi im placi.A jak sam widzisz na przykladzie jego zarobkow to ten zespol menagerski doskonale wie co robi. Ciezko jest zrozumiec do czego dazysz w swojej wypowiedzi ale czytajac slowa **via Kubica** chyba zaczynam...
mateusz
21.11.2009 11:07
Dzień bez newsa o Kimim jest dniem straconym :) Mam nadzieję, że jednak zostanie.
Adakar
21.11.2009 10:45
Kimiemu nikt nie chce dać duzych pieniedzy, bo dostanie odprawę z Ferrari w wysokości ..... nastu milionów dolarów. Więc nawet kosztem NIE zatrudnienia, wolą aby Fin zmądrzał przez ten rok, pojeździł se w rajdach .... "za swoje", a nie z ramienia jakiejś firmy (konternu) via Kubica. Za rok jeśli ciagle bedzie chcial Kimi wrócić, będą musiały jego żądania się obniżyć i wtedy dostanie tyle co reszta. Czasy MEGA, dosłownie MEGA kontraktów na najbliższe naście lat odeszły w niepamięć. Kimi robiąc sobie rok przerwy i tak w 2011 będzie miał do wyboru przynajmniej dwa czołowe kokpity ... Mercedesa/Brawna , Mclarena (jak będzie uciekał Button) i kandydat nr 1 .... Red Bull Racing. Vettel jest za młody żeby sie go gdzieś pozbywać (chyba że podkupiłby go Mercedes). Chodzi o zastąpienie ewentualne Webbera, którego zesłanoby do Toro Rosso, od przyszłego sezonu już konstruktora "niezależnego". Taki plan istniał nawet w tym roku, tzn. na 2010 rok. Jeśli Vettel nie zdobędzie tytułu w 2010, zatrudnienie Kimiego wydaje się być nieuniknione.
Witek
21.11.2009 09:56
@kamarinho1991: Cieszy mnie, ze sie ze mna zgadzasz! Dla mnie rowniez WP wiedzie niechlubny prym w kwestii najglupszych tytulow i "tanich" sensacji!
kamarinho1991
21.11.2009 09:24
grzesiek811... Albo Kimi będzie najlepiej zarabiającym kierowcą, albo nie będzie go w F1 ;d . Popieram Witka - polskie media to ***. Dla przykładu dzisiaj WP miało tytuł artykułu o Kubicy -" Kubica zaskakuje. On jest uzależniony!" Co za idioci! Nie wiem jak wy, ale ja zauważyłem poprawę w Onecie. Już nie mają takich żałosnych tytułów jak WP.
Master
21.11.2009 09:20
Kimi nie wróci.
Kamikadze2000
21.11.2009 09:14
Pożyjemy zobaczymy....
Fagaldo
21.11.2009 09:12
Fagaldo też chce Raikkonena w Mercedesie ;)
grzesiek811
21.11.2009 09:06
Czyli jest coś na rzeczy. Teraz pewnie negocjują tylko wysokość stawki. Może się jeszcze okaże, że Kimi będzie najlepiej zarabiającym kierowcą w F1.
IceMan2991
21.11.2009 08:55
Jak to się okaże prawdą to będę kochał od tego momentu wszystkich szejków hahaha
Witek
21.11.2009 08:49
Polskie media to totalne dno!!! To, ze podal glupote jakis serwis zagraniczny to rozumiem (bodaj f1-planet napomnial cos o KUB w Mercu w 2010), ale ZAWSZE jest tak, ze polscy dziennikarze podchodza totalnie bezkrytycznie do wszystkiego, co tylko jest w stanie splodzic byle dziennikarzyna (ale wazne, ze "zagraniczny" na temat ich "sezonowego" Bohatera- Roberta! Dlaczego "sezonowego"? Tak jest ze wszystkim w Polsce - jestes na gorze - zwyciezasz- jestes dla Onetu czy nawet szacownych gazet "Bogiem" - tak bylo z Kubica, Malyszem, reprezentacja siatkarzy, Michalem Kosciuszko, etc. W gazete z polski nigdy nie zawinalbym nawet sledzia! Denerwuje mnie juz ten glupi belkot polskich mediow na temat F1 - w stylu dziennikarza WP.PL o ilorazie inteligencji mniejszym, niz rozmiar jego buta!
ICEMANPK1
21.11.2009 08:28
Taka info napawa nadzieja ze zobaczymy moze Kimiego w nastepnym sezonie , oby.Haug wypowiada sie przychylnie ,Fry takze,teraz jeszcze doszedl sponsor zespolu.Ciekawe jak naprawde Raikko sie zapatruje na to.Swoja droga to taka gadka sponsorska(Przedstawiciel Aabar zapewnił, że są gotowi tak dużo zainwestować w Mercedes GP, aby możliwe stało się wygranie obydwu tytułów mistrzowskich w przyszłym sezonie) majaca na celu uwierzytelnienie mozliwosci zespolu na WDC ,czego oczekuje Kimi ktory chce wygrywac a nie podnosic statystyki ilosciowe wystepow w F1. scanner-sam Kubica nic chyba nie wspominal o tym ,ale w prasie pojawily sie takie spekulacje.
azp
21.11.2009 08:25
Hmm...,Aabar pragnie RAI, w czym problem ? 20-30 mln USD dla Robertsona i jazda.
scanner
21.11.2009 08:23
Coś mi umknęło? Kubica chce do Merca?