Raikkonen kwestionuje część zmian na torze Yas Marina

Fin zastanawia się, dlaczego zmodyfikowano profil zakrętu za drugą strefą DRS.
10.12.2120:50
Nataniel Piórkowski
1225wyświetlenia
Embed from Getty Images

Kimi Raikkonen z dystansem podszedł do kraksy z finałowej części wieczornego treningu, ale przyznał, że ciężko jest mu zrozumieć argumenty, które stały za modernizacją części toru Yas Marina.

Raikkonen, dla którego GP Abu Zabi jest ostatnim wyścigiem w karierze w Formule 1, uderzył tyłem bolidu o bariery Tecpro, znajdujące się w wirażu za hotelem.

Opisując zajście 42-latek stwierdził oszczędnie: Po prostu straciłem kontrolę nad tyłem. Niestety nie było zbyt wiele miejsca i uderzyłem w bariery. Cóż, bywa.

Raikkonen przez cały dzień narzekał w komunikacji radiowej na niestabilność tylnej osi. Fin został zapytany, czy problemy te były głównym powodem zdarzenia z końca FP2. Niezbyt. Tu i tam miałem różne problemy, ale był to dla nas typowy piątek, w trakcie którego eksperymentowaliśmy z różnymi rzeczami.

Mistrz świata z 2007 roku rozbił swój bolid w sekcji, która została przeprofilowana przed tegorocznym wyścigiem. Oceniając ogół prac wykonanych na torze, Raikkonen stwierdził: Pozbawili nas jednego z dobrych punktów wyprzedzania w dziewiątym zakręcie.

Ogólnie zmiany są na plus, ale powinni umieścić gdzieś wolniejszy zakręt, bo w szybszym wyprzedzanie jest bardzo trudne. Czasem zastanawiasz się, co myślą sobie ludzie opracowujący te wszystkie modyfikacje. Ale w porządku, dostaliśmy coś nowego.