GP Kanady ma dostać zielone światło w tym tygodniu

Oficjalne potwierdzenie umowy z FOM spodziewane jest pod koniec tego tygodnia
24.11.0915:13
Łukasz Godula
1801wyświetlenia

Jak podaje francuskojęzyczna gazeta La Presse, oficjalne potwierdzenie powrotu Kanady do kalendarza Formuły Jeden w przyszłym sezonie jest oczekiwane w tym tygodniu.

Montreal otrzymał datę 13 czerwca na prowizorycznym rozkładzie grand prix w przyszłym roku, podczas gdy szef administracji F1 - Bernie Ecclestone i organizatorzy wyścigu starali się sfinalizować kontrakt.

Gazeta donosi, że zarówno władze Montrealu, jak i prowincji Quebec mogą dać zielone światło w środę, potwierdzając oficjalnie ten fakt pod koniec tego tygodnia. Mówi się, że Ecclestone oraz negocjatorzy wyścigu zakończyli rozmowy i umowa może być podpisana podczas zbliżającego się posiedzenia zarządu Montrealu w środę.

Zgoda departamentu do spraw środowiskowych Quebec oczekiwana jest tego samego dnia, i powinna to być zwykła formalność - zacytowane zostało biuro SAIC. Nowym promotorem Grand Prix Kanady jest Francois Domontier, szef firmy Octane Management.

Źródło: OneStopStrategy.com

KOMENTARZE

10
Kamikadze2000
25.11.2009 11:48
@McLuke - stary Hockenheim - to był TOR!!! No ale Jego odbudowanie jest raczej niemożliwe. Uwielbiałem tam wyścigi, zwłaszcza WSBK. Pozdro :))
Sar trek
25.11.2009 06:56
Też mi brakowało Kanady w tym roku, tak, jak brakuje mi Francji. Mówicie o ulubionych torach, to ja też dał bym SSS (Spa, Suzuka, Silverstone), MMM ( Monza, Monte Carlo, Montreal) oraz Interlagos.
McLuke
24.11.2009 11:04
wiecie co panowie? Ja osobiście byłbym w pełni szczęśliwy gdyby do kalendarza wróciły takie tory jak A1-Ring, Imola i Stary Hocke... to byłoby coś pięknego... :) Ale tak jak napisał Kamikadze - pomarzyć zawsze można - bo to nic nie kosztuje ;)
corey_taylor
24.11.2009 08:23
Brakowało mi w tym sezonie Montrealu...Szkoda że takie tory jak A1-Ring nie wracają do kalendarza. Wy***ać te wszystkie Singapury i Walencje!
Kamikadze2000
24.11.2009 07:02
@natan - pomarzyc zawsze można. No cóż, jaki szef, takie tory i kraje GP goszczące. Do fajnych torów dorzuciłbym jeszcze A1 Ring. :))
natan
24.11.2009 05:51
ja bym nie przeżył braku Silverstone. To jest legenda. Cudowne zakręy Magots Becets i Chapel Bridge Club są niesamowite. Zamiast Singapuru i walencji zrobiłbym nocne GP Malezji , Chin i Japoni, wprowadziłbym tor Portimao, Motorland Aragon i Imole Paul Ricard i NY SC i by grało :D
Voltare
24.11.2009 04:46
Silverstone też nie jest zły, ale jakoś mógłbym przeżyć jego brak, choć jest na górnej półce moich "ulubieńców" bardziej brakowało mi Montreal-u czy Magny-cours sam nie wiem dlaczego mi go tak brak, ale lubiłem ten tor :)
Kamikadze2000
24.11.2009 03:54
@Voltare - święta trójca SSS (Spa, Suzuka, Silverstone). Chyba, że za "Srebrnym Kamieniem" nie przepadasz.
Voltare
24.11.2009 02:39
O tak ! Czyli moja święta trójca MMM (Monza,Montreal,Monte-Carlo) Powraca :), Jeszcze tylko Spa i Suzuka co roku i będę w pełni szczęśliwy ;)
fernandof1
24.11.2009 02:30
dobra wiadomość he kanada jest dużo lepsza niż Walencja i jeszcze do tego te bandy tak blisko