BMW Motorsport ogłosiło swoje plany na sezon 2010

BMW planuje skupić swe wysiłki na samochodach GT i turystycznych
05.12.0923:59
Bartosz Pyciarz
4230wyświetlenia

Po tym, jak BMW postanowiło wycofać się z końcem tegorocznego sezonu z Formuły 1, bawarski koncern planuje zwiększyć swoje zaangażowanie w wyścigach klasy GT i samochodów turystycznych. BMW Motorsport ogłosiło dzisiaj swoje plany na sezon 2010 podczas ceremonii rozdania nagród BMW Sports.

Najważniejsza zmiana dotyczy zaangażowania w WTCC. Jak sugerowano wcześniej, BMW zmniejszy swoje fabryczne zaangażowanie z pięciu do dwóch samochodów, których kierowcami będą Andy Priaulx i Augusto Farfus. Przygotowaniem samochodów będzie zajmować się brytyjski zespół BRM.

Natomiast inny zespół, który przygotowywał w zeszłym sezonie auta dla Jorga Mullera i właśnie Farfusa w WTCC - Schnitzer Motorsport ma reprezentować bawarski koncern w 24-godzinnych wyścigach na torach Nurburgring, Le Mans i Spa-Francorchamps. Aby jak najlepiej przygotować się do startów w tych klasykach, zespół postanowił wystawić fabryczny zespół w seriach VLN, której wyścigi odbywają się wyłącznie na północnej pętli toru Nurburgring oraz w Le Mans Series.

Jorg Muller i Dirk Werner, mają być regularnymi kierowcami BMW w wyścigach GT. Również Andy Priaulx, Augusto Farfus i Dirk Muller zostali uwzględnieni w programie GT. Natomiast Uwe Alzen i Dirk Adorf mają uzupełnić silny skład na 24-godzinny wyścig w Nurburg.

Z kolei BMW Rahal Letterman Racing Team będzie walczył o powtórzenie tegorocznego dubletu z Road America w American Le Mans Series (ALMS). Zespół Bobby'ego Rahala znów dostanie dwa egzemplarze BMW M3 GT2, a kierowcami ich pozostaną Dirk Muller, Tommy Milner, Bill Auberlen i Joey Hand.

BMW Motorsport będzie kontynuowało także program wyścigów bolidów jednomiejscowych - Formula BMW Europe i Formula BMW Pacific. Dodatkowo planowane jest przygotowanie BMW Z4 w specyfikacji GT3, aby umożliwić starty prywatnym zespołom w serii FIA GT3 European Championship.

Mario Theissen: Jestem zadowolony, że możemy dać naszym fanom atrakcyjny program startów w przyszłym sezonie - pierwszym po wycofaniu się z Formuły 1. W wyścigach samochodów produkcyjnych BMW zawsze dobrze się bawiło, a do tego odnosiliśmy dużo sukcesów w naszej długiej wyścigowej historii - zarówno w samochodach zbliżonych do turystycznych, jak i imponującej klasie GT. Chcemy kontynuować te sukcesy w roku 2010 zarówno w WTCC, jak i w ALMS. W dodatku nasz program obejmuje teraz wejście fabrycznego zespołu do 24-godzinnych wyścigów, po raz pierwszy od roku 2005.

Promocja młodych zdolnych kierowców pozostanie ważnym filarem naszej aktywności. Formula BMW Europe pozostanie ważnym elementem w drodze do Formuły Jeden, ale będziemy także wspierać młodych chłopaków w Formula BMW Pacific, jako że oni stawiają dopiero pierwsze kroki na drodze do kariery w bolidach jednomiejscowych. Ponadto rozwiniemy nasz program kliencki i będziemy mogli zaoferować prywatnym zespołom BMW Z4 w specyfikacji GT3. Podsumowując, jesteśmy dobrze ustawieni, aby pokazać nasze osiągi naszym klientom na całym świecie.

Warto dodać, że trofeum BMW Sports przyznawane dla najlepszego kierowcy zespołu prywatnego otrzymał w tym roku mistrz BTCC - Colin Turkington. Zgromadził on 610 punktów w klasyfikacji i zdecydowanie wygrał rywalizację. W nagrodę otrzymał czek w wysokości 30 000 euro. Drugie miejsce zajął Szwed Richard Göransson, dzięki dobrym startom w serii VLN i STCC zebrał 488 punktów, a trzeci był jego rodak - Thed Björk, startujący w STCC. W tym roku w klasyfikacji BMW Sports uwzględniono 198 kierowców z 24 krajów, którzy startowali w 29 różnych seriach wyścigowych.

Źródło: press.bmw-motorsport.com

KOMENTARZE

9
marios76
07.12.2009 11:02
Oddali co zabrali, niech będzie przestrogą- niech sie za ściganie w F1 biorą ci co mogą! Tacy którzy zniosą gorycz, wyścig przegrywając, i za sukcesem pójdą, walki nie przerywając! Niech Saubera ekipa świat F1 przywita, niech się ucieszą kibice, nawet Berni i świta. A BMW niech już znika, choć tacy byli śmiali, nie będzie ich żal przecie, bo g...o pokazali. I miejsce tam Doktora wiernego pracownika, wykonującego tylko, co z planu wprost wynika... niech teraz w innej formule wykaże się doktorek, władzom niech dogodzi, pracując z kalkulatorem:)
Luby.T
06.12.2009 07:30
Theissen jak zawsze mówi swoim korporacyjnym BEŁKOTEM! Już myślałem, że nie będę musiał tego słuchać.
MinetaUrPIQUET
06.12.2009 10:44
@ Kamikadze2000, nie zapominaj o tym że Brawn odniósł sukces z silnikami Mercedesa, gdyby Honda zażądzała tym pakietem w 2009 z swoim dowodzeniem i swoim silnikiem nie byłoby już zapewne tak kolorowo - wydaje mi się że osiągneliby wyniki identyczne jak Toyota która pakiet też miała jeden z lepszych. Honda doskonale wiedziała o "geniuszu" Brawna, więc nie pisz że nie - zatrudnili go jako szefa w 2008 a w 2009 sprzedali mu zespół za grosze.
akkim
06.12.2009 08:45
Marian jak przeczytać Twe słowa, jest mi dzisiaj miło, "BMW w tych sportach dobrze się bawiło" i urósł apetyt na większe ściganie a Sauber się zgodził i pomógł Wam dranie. Jak sukcesy bywały, było fajnie, miło aż Mikołaj dał autko, które nie jeździło i z zabawy nie było już takiej radości zgrzyt powstał w zabawie aż trzeszczały kości. Znudziła się rozrywka - bez sukcesów, bo droga, powinąła się chłopcom w piaskownicy noga, zabrali Swoje grabki i rebu(a)S sam został jak połaczyć kasę z pasją aby sukces powstał ? A teraz musimy swoją twarz wybielić żeby nas za tchórzy kibice nie wzięli i wrzucimy do mediów trochę informacji my jesteśmy w sportach, kibic nie ma racji Że oskarża o ucieczkę z padoku Formuły, My to motorsporty - Ooo jak mało który, Bo trzeba fabryczne klientowi wpychać to tylko umiesz Marian bo sport w Tobie zdycha.
Kamikadze2000
06.12.2009 12:17
Konfederat1970 - zgadza się. Już widzę, jak Honda pluje sobie w brodę, że nie pozostała chociaż tego jednego sezonu dłużej. Tak to mieliby podwójne mistrzostwo, a niewykluczone, że i dublet w generalce (gdyby nie mniejszy budżet zespołu, prawdopodobnie nie zeszliby tak bardzo z formy, w drugiej połowie), a tak to mają wielki ch**!!! Mogli uwierzyc w geniusz Brawna.
Konfederat1970
05.12.2009 11:33
Eee :( !! BMW rozmienia się na drobne w seriach, które nie są na świeczniku popularności. Sama nazwa Formuła 1 już mówi, że to pierwsza liga. Być może HONDA, TOYOTA i BMW nie nadają się do tej elity. Byli zbyt pewni swojej siły i dużych środków pieniężnych, ale jak widać nie to daje sukces. A oni chcieli go osiągnąć nazbyt szybko. Wychodzi na to, że zjadła ich ambicja, a kryzys ekonomiczny wykorzystali, aby sprytnie wyjść jako tako z twarzą z tej trudnej (jak widać) dyscypliny sportu.
michael85
05.12.2009 11:22
Z braku laku...
Sebastian_89
05.12.2009 11:16
Chyba by napisali gdyby był... Ale pytanie godne uwagi... Odpowie ktoś??
Phaedra
05.12.2009 11:11
Czy Robcio tam był ?