Drugi dzień testów na torach Jerez, Silverstone i Monza

14.07.0400:00
Marek Roczniak
952wyświetlenia
KierowcaKonstruktorOp.Czas okr.Okr.
Czasy uzyskane na torze Jerez
Rubens BarrichelloFerraribri1:17.57390
1Jenson ButtonB.A.R Hondamic1:17.966114
1Anthony DavidsonB.A.R Hondamic1:18.09644
1Franck MontagnyRenaultmic1:18.103117
1Antonio PizzoniaWilliams BMWmic1:18.28089
1Pedro de la RosaMcLaren Mercedesmic1:18.39389
1Ricardo ZontaToyotamic1:18.75880
1Alex WurzMcLaren Mercedesmic1:18.78778
1Christian KlienJaguar Cosworthmic1:19.11285
1Marc GeneWilliams BMWmic1:19.19098
1Cristiano da MattaToyotamic1:19.21860
1Bjorn WirdheimJaguar Cosworthmic1:19.96583
1Heikki KovalainenRenaultmic1:20.43765
Czasy uzyskane na torze Silverstone
Kimi RaikkonenMcLaren Mercedesmic1:18.10557
1David CoulthardMcLaren Mercedesmic1:18.89552
1Giorgio PantanoJordan Fordbri1:22.07559
1Nick HeidfeldJordan Fordbri1:27.64926
1Chanoch NissanyJordan Fordbri1:36.60625
Czasy uzyskane na torze Monza
Luca BadoerFerraribri1:21.603123
Podczas drugiego dnia testów na torze Jerez obecnych było aż siedem zespołów, a kolejność kierowców była bardzo zbliżona do obecnego rozkładu sił w Formule 1. Na czele nieoficjalnej klasyfikacji znalazł się jedyny obecny w Hiszpanii kierowca z zespołu Ferrari - Rubens Barrichello, kontynuując rozpoczęte wczoraj testy opon Bridgestone. Ponadto Brazylijczyk sprawdzał nowe elementy do bolidu F2004. Tymczasem obecny na torze Monza kierowca testowy włoskiej stajni - Luca Badoer skupił się dzisiaj na długodystansowych przejazdach za kierownicą tegorocznego auta, łącznie zaliczając aż 123 okrążenia.
Tuż za Barrichello ze stratą blisko 0.4 sekundy uplasował się kierowca zespołu B.A.R - Jenson Button. Stajnia z Brackley ma ostatnio niewielki spadek formy, o czym najlepiej świadczy brak podium w wyścigach na torach Magny-Cours i Silverstone. Przeprowadzane w tym tygodniu testy, w skład których wchodzi sprawdzanie nowych elementów do bolidu 006 i ulepszonej wersji silnika Honda RA004E V10, to ostatnia szansa dla zespołu B.A.R na poprawę osiągów przed pozostałymi wakacyjnymi wyścigami. Oprócz Buttona na torze Jerez obecny był także kierowca testowy tej stajni - Anthony Davidson. Brytyjczyk był tylko nieznacznie wolniejszy od swojego rodaka, ale przejechał znacznie mniej okrążeń, bo zaledwie 44.

Czwarty czas uzyskał kierowca testowy Renault - Franck Montagny, mając zaledwie 0.007 straty do kolegi po fachu z zespołu B.A.R. Francuz skupił się na testowaniu różnych mieszanek opon Michelin, przeznaczonych na tory Hockenheim i Hungaroring, a także pracował nad poprawą właściwości jezdnych bolidu R24. W dzisiejszych testach uczestniczył również należący do programu rozwojowego kierowców Renault (RDD) Heikki Kovalainen. Dla Fina, który po raz ostatni za kierownicą auta francuskiej stajni zasiadał w grudniu zeszłego roku, jest to pierwsza pełna sesja testowa Formuły 1, w jakiej przyszło mu uczestniczyć. Młody Kovalainen dzisiejszy dzień poświęcił na zapoznanie się z tegorocznym bolidem i z każdym kolejnym okrążeniem uzyskiwał coraz lepsze czasy. Mimo to uplasował się dopiero na ostatniej pozycji, a jego strata do Barrichello wyniosła blisko trzy sekundy.

Zespół Williams podczas pierwszego dnia testów w tym tygodniu reprezentowali kierowcy testowi Antonio Pizzonia (piąta pozycja) i Marc Gene (dziesiąta pozycja). Obaj kierowcy skoncentrowali się na doskonaleniu ustawień bolidu FW26, a także przeprowadzali testy opon Michelin. Od wyników testów w tym tygodniu będzie najprawdopodobniej zależał wybór kierowcy, który w najbliższym wyścigu zastąpi Ralfa Schumachera. Dzisiaj Pizzonia był szybszy o blisko sekundę od Gene i jest jak na razie głównym faworytem, zwłaszcza, że Hiszpan niezbyt dobrze wypadł jako zastępca młodszego z braci Schumacherów w ostatnich dwóch wyścigach.

Na szóstej i ósmej pozycji uplasowali się kierowcy testowi zespołu McLaren - Pedro de la Rosa i Alex Wurz. Obaj kierowcy podobnie jak wczoraj mieli do dyspozycji nie ulepszoną wersję bolidu MP4-19 i skupili się głównie na testowaniu opon. Tymczasem obecni na torze Silverstone główni kierowcy stajni z Woking - Kimi Raikkonen i David Coulthard kontynuowali prace rozwojowe znacznie bardziej udanej wersji B tego auta. Fin testował między innymi nowe elementy aerodynamiczne, w tym bardziej spłaszczony nos i nowe przednie skrzydło. Przebieg testów zakłóciły jednak niezbyt korzystne warunki pogodowe w postaci silnego wiatru i nieregularnych opadów deszczu, utrudniając ocenę nowych elementów.

Oprócz zespołu McLaren, na torze Silverstone nadal obecny był tylko zespół Jordan. Irlandzką stajnię reprezentowali tym razem aż trzej kierowcy: Giorgio Pantano, Nick Heidfeld i mieszkający na stałe na Węgrzech tajemniczy 40-letni Izraelczyk Chanoch Nissany. Cała trójka przejechała łącznie 110 okrążeń.

Tymczasem ostatnimi uczestnikami dzisiejszych testów na torze Jerez były zespoły Toyota i Jaguar. Japońską stajnię ponownie reprezentowali kierowca testowy Ricardo Zonta (7 pozycja) i Cristiano da Matta (11 pozycja). Za kierownicami bolidów zespołu Jaguar także zasiedli jeden z głównych kierowców - Christian Klien (9 pozycja) i kierowca testowy Bjorn Wirdheim, przy czym dla stajni z Milton Keynes środa byłem pierwszym dniem testów w tym tygodniu.

Źródło: BMW.WilliamsF1.com, Ferrari.com, McLaren.com, RenaultF1.com, F1Racing.net, pitpass.com