Pic odniósł pierwsze zwycięstwo w GP2 (aktualizacja)

Charles Pic wygrał sobotni sprint GP2 Asia Series na torze Sakhir w Bahrajnie i było to jego pierwsze zwycięstwo w tej klasie wyścigowej. Drugie miejsce zajął prezentujący od pewnego czasu równą i zarazem dobrą formę Giacomo Ricci (DPR), a podium uzupełnił kolega Pica z zespołu Arden - Javier Villa.

Początkowo w dzisiejszym wyścigu prowadził startujący z pole position Adrian Zaugg (Trident), jednak kierowca z RPA został dość szybko wyprzedzony przez Pica i kilku innych kierowców, a podczas kontaktu z bolidem Julesa Bianchiego (ART) przebił oponę i musiał zjechać do boksów, kończąc ostatecznie rywalizację na przedostatnim miejscu.

Bianchi, który po bardzo udanym starcie z 10 pozycji szybko przebił się do punktowanej szóstki, w wyniku kolizji z Zauggiem także musiał zjawić się w alei serwisowej, jednak jego bolid bardziej ucierpiał w tym starciu. Mimo to kierowca ART powrócił po pewnym czasie do rywalizacji i nawet ustanowił najlepszy czas okrążenia, kończąc wyścig ze stratą czterech okrążeń do zwycięzcy.

Wcześniej doszło też do kolizji pomiędzy Alvaro Parente (Coloni) i Sergio Perezem (Addax). Ten pierwszy stracił wkrótce kontrolę nad prawdopodobnie uszkodzonym bolidem i uderzył w bandę, kończąc tym samym udział w wyścigu, natomiast Perez po desperackiej próbie utrzymania za sobą kierowców pomimo jazdy z uszkodzonym przednim skrzydłem, w końcu musiał jednak zjechać do boksów po nowe skrzydło i finiszował na 17 pozycji.

Problemów w tłoku nie uniknęli ponadto nowy mistrz serii Davide Valsecchi (iSport) i zdobywca drugiego miejsca we wczorajszym wyścigu Luca Filippi (Meritus). Obaj kierowcy po przymusowych wizytach w boksach także zajęli miejsca pod koniec drugiej dwudziestki. Tymczasem Pic po objęciu prowadzenia na czwartym okrążeniu zaczął uciekać reszcie stawki i choć w drugiej połowie wyścigu zaczął się do niego zbliżać Ricci, to jednak kierowca Arden wciąż kontrolował przebieg rywalizacji.

W końcówce udało mu się nawet ponownie oddalić od Włocha, który ostatecznie miał na mecie 3,5 sekundy straty. Z początku wydawało się, że Ricci będzie miał dzisiaj problemy z dowiezieniem drugiego miejsca, jako że po wyprzedzeniu Zaugga miał trudności z utrzymaniem za sobą Villi. W końcu jednak mu się to udało i Villa ponownie musiał zadowolić się trzecim miejscem. Dwie wizyty na podium w ciągu jednego weekendu to jednak wciąż dobry wynik.

Czwarte miejsce zajmował przez długi czas Daniele Zampieri (Rapax), jednak później zdołali go wyprzedzić Sam Bird (ART), Edoardo Piscopo (DAMS), Oliver Turvey (iSport) i na koniec także kolega zespołowy Władimir Arabadżijew, tak więc Włoch zajął ostatecznie ósme miejsce. Za dwa tygodnie ostatnia runda GP2 Asia Series w sezonie 2009/2010, która ponownie zostanie rozegrana w Bahrajnie, ale już na dłuższej wersji toru Sakhir, jako że będzie to połączona runda z F1.

Aktualizacja: Alexander Rossi (Meritus) został ukarany cofnięciem o 10 miejsc na starcie do następnego wyścigu za zmuszenie dzisiaj Fabio Leimera (Ocean) do wyjechania poza tor. Amerykanin spowodował później kolizję z Willem Brattem (Coloni) i udział w sobotnim sprincie zakończył już po dwóch okrążeniach.

Źródło: Autosport.com