Rosberg: Musimy tylko dopracować ustawienia

Nico Rosberg twierdzi, że Mercedes musi jedynie dopracować ustawienia samochodu i wówczas będzie gotowy na konkurencyjny start sezonu 2010.

Niemiec był najszybszy wczorajszego dnia testów w Barcelonie i zakończył jazdę z niezwykłym optymizmem odnośnie możliwości swojego bolidu. Myślę, że ogólnie nie ma absolutnie żadnych problemów z samochodem na chwilę obecną - powiedział.

Musimy jedynie skonfigurować nieco lepiej ustawienia, by naprawdę wyciągnąć maksymalny potencjał z samochodu, czego - jak myślę - jeszcze nie zrobiliśmy do końca. Jesteśmy blisko i jutro wykonamy kolejny krok w dobrym kierunku.

Mercedes obiecał znaczne usprawnienia aerodynamiczne na otwarcie sezonu, a Rosberg ma nadzieję, że ostateczne poprawki przyczynią się do przesunięcia zespołu z Brackley na przód stawki. Mamy tutaj kilka ulepszeń, ale duży pakiet przybędzie do Bahrajnu - to będzie spory pakiet. Niemniej jestem pewien, że wszyscy postąpią podobnie i wtedy musimy po prostu zobaczyć, gdzie jesteśmy.

Nico dodał, że zjawi się w Bahrajnie pewien swego i czując się jak w domu w swoim nowym zespole i samochodzie. W dzisiejszym, ostatnim dniu przedsezonowych testów za kierownicą MGP W01 zasiadł jego rodak Michael Schumacher. To jeszcze bardzo wczesne dni, zatem jestem wielkim optymistą na chwilę obecną - powiedział Rosberg. Takie jest moje nastawienie i z takim zamierzam iść do przodu. Myślę, że dzisiejszy dzień był dla nas dobry. Powtórzę jeszcze raz: trudno jest powiedzieć, gdzie obecnie jesteś, ale czuję się pewny siebie w bolidzie, bardzo komfortowo, co jest dla mnie miłym uczuciem - mogę naprawdę atakować i czuję się dobrze, prowadząc samochód.

Źródło: Autosport.com