Alguersuari wrócił do Europy po podróży dookoła świata
Prawie 50 godzin zajęła niektórym kierowcom Formuły 1 droga powrotna z Szanghaju
21.04.1010:29
2326wyświetlenia
Prawie 50 godzin zajęła niektórym kierowcom Formuły 1 droga powrotna z Szanghaju, gdzie w niedzielę odbył się wyścig Grand Prix Chin. Jednym z nich był Jaime Alguersuari, który podróżował z kierowcą testowym zespołu Virgin - Andym Souckiem.
Obydwaj Hiszpanie zapytani przez dziennikarzy nie potrafili określić, ile razy przesiadali się w trakcie podróży do innego samolotu.
Czujemy się tak, jakbyśmy okrążyli cały świat- powiedział kierowca Toro Rosso hiszpańskiej agencji informacyjnej EFE.
Do Europy powrócił już także kierowca Red Bulla - Mark Webber,. Australijczykowi powrót do domu w Wielkiej Brytanii zajął 44 godziny. Wkrótce również samochody F1 powinny powrócić do Europy. Zespół McLaren poinformował, że najprawdopodobniej bolidy i sprzęt zostaną zafrachtowane na samolot lecący do Bilbao w przeciągu 24 godzin.
Wiele osób z personelu nie miało jednak takiego szczęścia. Claire Williams, rzeczniczka prasowa zespołu Williams, a prywatnie córka Franka Williamsa, dowiedziała się od linii lotniczych British Airways w Hong Kongu, że loty do Europy mogą zostać zawieszone do 5 maja.
Oni chyba żartują- napisała na swoim Twitterze.
Źródło: Motorsport.com
KOMENTARZE