Ciężka praca w Akademii Kierowców Ferrari

Młodzi kierowcy ciężko pracują w Maranello
22.04.1021:55
Paweł Zając
2425wyświetlenia

Wczoraj zakończyły się trzydniowe testy dla kierowców Akademii Ferrari. Brali oni udział w lekcjach angielskiego, treningu fizycznym i psychicznym, oraz w sesjach testowych na torze Fiorano. W poniedziałek Brandon Maisano i Raffaele Marciello zmienili się za kierownicą Formuły Abarth, podczas gdy Jules Bianchi, Daniel Zampieri i Mirko Bortolotti testowali Ferrari F2008 należącego do programu F1 Clienti.

Szef projektu Luca Baldisserri wyjaśnia, że głównym celem Akademii Kierowców Ferrari jest stworzenie pewnego zaplecza dla młodych kierowców, którzy pewnego dnia zadebiutują w Formule 1. Program dla młodych kierowców organizowany jest przy wsparciu wysoko wykwalifikowanych techników, którzy swoją pracą pomagają wydobyć z młodych kierowców ich talent i potencjał.

Fizyczne i psychiczne przygotowania, tak samo jak zdolność koncentracji i radzenia sobie ze stresującymi sytuacjami, również są częścią tego projektu. Oferujemy każdemu z kierowców sesje w symulatorze połączone z testami na torze. Dajemy im możliwość wyrażenia się w samochodzie o znacznie lepszych osiągach niż te, do których są przyzwyczajeni - dodaje Baldisserri. Staramy się nauczyć ich odpowiednich sposobów zachowania na torze i poprawy relacji z zespołami, w jakich obecnie się ścigają.

Determinacja jest głównym czynnikiem dla kierowców uczestniczących w Akademii Kierowców. Dla 15-letniego Marciello uczestnictwo w projekcie Ferrari nie jest stresujące, a znacznie bardziej satysfakcjonujące. Chciałbym mieć takie samo podejście do życia, jakie miałem do teraz. W tym przypadku nie czuję się egzaminowany. Cieszę się wielką szansą, jaką otrzymałem. Dla drugiego z kierowców Formuły Abarth - Maisano również było to wyjątkowe doświadczenie. Przejście z kartingu do Formuły Abarth było niesamowite, szczególnie tutaj na legendarnym torze Fiorano.

Kierowcy, którzy zasiedli za kierownicą bolidu F1 mają świadomość swoich postępów i wyników, jakie osiągają. Jules Bianchi ścigający się obecnie w GP2 dla ekipy ART powiedział: Nie skupiam się na poprawianiu czasów okrążeń. Chcę poprawić swoją technikę jazdy. Daniel Zampieri, kierowca WSbR, podziwia etos pracy w Akademii: Kierowcy mogą zwracać się do inżynierów z każdą sprawą dotyczącą samochodu, poprawiając przy tym komunikację z zespołem. Mirko Bortolotti, który już po raz trzeci testował bolid Ferrari, stawia sobie jasne cele: Chcę wyciągnąć z tego jak najwięcej i ciągle nad tym pracuję.

Źródło: Ferrari.com

KOMENTARZE

4
BlindWolf
23.04.2010 05:36
Na tydzień jazdy mogliby się zapisać i niektórzy obecni kierowcy F1 . Nie można by tego traktować jako testy bo jeżdżą na starych modelach - raczej szlifowanie umiejętności :)
pro
22.04.2010 09:09
15-to letni Raffaele Marciello testował Formułę Abarth, nie F1 :]
maroo
22.04.2010 09:01
piękne jest życie... ja w tym wieku za bardzo nie miałem jak obejrzeć, choćby fragmentów wyścigu :(
marcintryb
22.04.2010 08:10
Kurczee... 15 lat a już testuje bolid F1 :))