Williams z większymi poprawkami dopiero w Monako

"Musimy pozostać skupieni i starać się ulepszać bolid możliwie najszybciej"
29.04.1000:08
Michał Roszczyn
1988wyświetlenia

Zespół Williams przestrzegł, że być może dopiero Grand Prix Monako będzie miejscem zwyżki ich formy, ponieważ nie przygotowują tak wielu usprawnień na najbliższy wyścig pod Barceloną, jak oczekuje się tego w przypadku wielu innych ekip.

Podczas rozpoczynającej europejską część sezonu rundy na torze Circuit de Catalunya zobaczymy ogromną liczbę nowych części w samochodach teamów, które starają się jak najlepiej wykorzystać trzytygodniową przerwę oraz fakt powrotu ich kontenerów do fabryk, po czterech wyścigach poza Europą.

Jednakże dyrektor techniczny Williamsa - Sam Michael twierdzi, że jego zespół zamierza wprowadzić najważniejsze poprawki w późniejszym czasie. Mamy przygotowanych kilka rzeczy na Barcelonę, ale sądzę, że większego postępu dokonamy w Monako i Stambule - powiedział Australijczyk.

Pomimo prezentowania dobrej formy podczas ostatniej sesji przedsezonowych testów, angielski team zajmuje obecnie dopiero siódme miejsce w klasyfikacji generalnej, zaś jego najlepszym wynikiem w dotychczasowej fazie sezonu jest ósme miejsce Rubensa Barrichello w Melbourne. Niemniej Michael pozostaje przekonany, iż FW32 ma dobry potencjał, który po prostu musi zostać wydobyty. Dokonaliśmy wielu zmian, zatem nieduża poprawa osiągów zajmuje nam trochę czasu. Obraliśmy niezły program rozwojowy samochodu i wiele rozwiązań wprowadzimy w najbliższych kilku wyścigach - w Monako i Stambule. Musimy pozostać skupieni i starać się ulepszać bolid możliwie najszybciej.

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

8
Anderis
29.04.2010 03:11
Wrzatek- Może być tak, jak mówisz, tylko należy pamiętać, że Williams był zawsze mocny w Monaco, nawet, gdy na przestrzeni sezonu jeździli fatalnie, to w Monaco zawsze była walka conajmniej w połowie pierwszej dziesiątki. I tym oto sposobem mocny występ na najwolniejszym torze w kalendarzu będą mogli wytłumaczyć poprawkami. A kolejne duże poprawki na Turcję spowodują, że na Istanbul Park pojadą na podobnym poziomie, co wyścig wcześniej i powiedzą, że poprawki przygotowane akurat na ten tor się nie sprawdziły. Trochę się zagalopowałem ;)
Wrzatek
29.04.2010 03:03
A mi właśnie się wydaje, że wszystkie poprawki Williamsa idą na Hiszpanię. Po wyścigu powiedzą ,,zobaczcie, jacy jesteśmy zaje****i, to bez poprawek!" A w monaco będą niesamowite przeciwności losu, pech, układ toru, brak miejsc do wyprzedzania, wolniejsze bolidy.......... które nie pozwoliły pokazać co poprawiliśmy ;P
MaxKapsel
29.04.2010 01:33
Tjaa, na Monaco nastąpi zwyżka formy. To się cieszę... Szkoda tylko, że pan Michael nie sprecyzował, w którym konkretnie sezonie ma być to Monaco. Bo jak na razie, to Williams od ładnych paru lat na każdym Monaco, i gdzie indziej też, prezentuje tzw. "równą i stabilną formę". I używając popularnego określenia z innej dyscypliny sportu, "oddają dwa równe skoki"... tyle, że krótkie...:(
Lolkoski
29.04.2010 11:00
Ja też bym chciał, żeby Williams był w czołówce bo to mój ulubiony zespół, jednak myślę, że dobrze jest jak zespoły takie jak Brawn i RedBull cisną , a wcześniej choćby Reno, to wzmaga w sensie pozytywnym rywalizację i pozwala na pokazanie się większej ilości kierowców.
Simi
29.04.2010 10:17
Marzy mi się coś takiego: Wśród konstruktorów o tytuł walczą Ferrari, McLaren i Williams, a wśród kierowców Alonso, Massa, Hamilton, Button i Barrichello. Zmiany są potrzebne, ale ja chciałbym widzieć tą legendarną trójkę zawsze na czele :)
michal132
29.04.2010 08:08
Jeśli chodzi o Williamsa to myślę, że trochę podkręca tempo i nadrobią trochę ale do przodu ciężko będzie się przesunąć gdyż myślę, że wyprzedzenie Renault i Force India jest raczej niemożliwe nie mówiąc już o czołowej 4. Jeśli chodzi o F1.09 to jego potencjał jest utrzymywany przez C29 i nie widzę argumentów żeby się poprawił ten jakże dobry potencjał drzemiący w Sauberze C29.
Piotrek15
29.04.2010 07:23
@mrzaza To teraz pojechałeś o pijarowcach :D
mrzaza
29.04.2010 06:28
Hmm....gdzieś już tą gadkę słyszałem? "Niemniej Mario Theissen pozostaje przekonany, iż F 1.09 ma dobry potencjał, który po prostu musi zostać wydobyty. „Dokonaliśmy wielu zmian, zatem nieduża poprawa osiągów zajmuje nam trochę czasu. Obraliśmy niezły program rozwojowy samochodu i wiele rozwiązań wprowadzimy w najbliższych kilku wyścigach – w Monako i Stambule. Musimy pozostać skupieni i starać się ulepszać bolid możliwie najszybciej”."