Virgin nadal skupia się na poprawie wytrzymałości

John Booth: "Trzeba zdawać sobie sprawę z rozmiaru wyzwania, jakiego się podejmuje"
29.04.1015:29
Marek Roczniak
1698wyświetlenia

Szef Virgin Racing - John Booth przyznał, że jego zespół nadal skupia się przede wszystkim na osiągnięciu zadowalającego poziomu niezawodności bolidu VR-01, odsuwając poprawę osiągów na dalszy plan.

Rzeczywistość jest taka, że nie mieliśmy czasu na wprowadzenie zbyt wielu usprawnień (poprawiających osiągi), ponieważ nasza uwaga jest w 100% skupiona na uzyskaniu zadowalającego poziomu niezawodności - powiedział w wywiadzie dla GrandPrix.com. Sytuacja uległa już pewnej poprawie, więc zaczynamy powoli myśleć o osiągach.

Virgin chce być najlepszym z nowych zespołów, ale Booth zdaje sobie sprawę z tego, że nie jest to łatwe do osiągnięcia, biorąc pod uwagę mocną ekipę inżynierów w Lotusie. Trzeba zdawać sobie sprawę z rozmiaru wyzwania, jakiego się podejmuje i swoje cele wyznaczać na przestrzeni 3-5 lat. To, czego chcę teraz to poprawa naszej wydajności z każdym weekendem wyścigowym - dodaje Anglik.

Sądzę, że kiedy wyśrubujemy niezawodność i zaczniemy myśleć o osiągach, to wtedy będziemy mogli dokonać większego postępu. Jednakże nasz najbliższy rywal - Lotus - to dobra ekipa, generalnie składająca się z inżynierów pochodzących z zespołu Toyoty, a Mike Gascoyne to oczywiście bystry facet, zatem nie zamierzam bagatelizować wyzwania.

Źródło: gpracingnews.com

KOMENTARZE

1
Piotrek15
29.04.2010 01:53
Starajcie się , starajcie bo Sir Richard Branson będzie u Fernandesa za stewardessę robił :D