McLaren jest dobrej myśli w kwestii dmuchanego dyfuzora

Martin Whitmarsh: "Mamy nadzieję, że zdołamy uczynić pewne postępy w piątek w Hockenheim"
13.07.1011:47
Marek Roczniak
1633wyświetlenia

Szef McLarena - Martin Whitmarsh ma nadzieję, że jego zespół zdoła zmusić dmuchany dyfuzor do poprawnej pracy na wyścig o Grand Prix Niemiec.

W ostatni weekend na torze Silverstone ekipa z Woking próbowała po raz pierwszy wprowadzić to rozwiązanie do swoich bolidów, jednak wymontowała nowe podłogi z MP4-25 w piątkową noc po tym, jak miała problemy na treningach z uzyskaniem dobrego balansu, a nisko umieszczony wydech powodował problemy z wysoką temperaturą.

Jestem całkiem dobrej myśli - powiedział Whitmarsh. Ze względu na okoliczności wymontowaliśmy dmuchany dyfuzor w piątkowy wieczór i dzięki temu mogliśmy wykonać bezpośredni test porównawczy, ponieważ w sobotę już z tym nie jeździliśmy. Przeglądałem dane i myślę, że rozumiemy już w pewnym stopniu istotę problemów - jeśli nie całkowicie - i możemy obmyślić pewne eksperymenty. Mamy nadzieję, że zdołamy uczynić pewne postępy w piątek w Hockenheim i potem będziemy mogli użyć tego w wyścigu.

Whitmarsh przyznał, że próba zmuszenia dmuchanego dyfuzora do poprawnej pracy na szybkim torze Silverstone okazała się większym wyzwaniem, niż się spodziewali, ale mimo to uważa, że zespół słusznie postąpił. Myślę, że było to wielkie wyzwanie - powiedział. To mogło być błędem, ale cieszę się, że spróbowaliśmy, i że to zdjęliśmy. W piątkową noc tak nie myślałem, ale teraz mamy mnóstwo dobrych danych. Lewis nadal twierdzi, że powinniśmy tego użyć w wyścigu i patrząc na dane myślę, że nie jest do końca w błędzie. Ostatecznie jednak decyzja należała do mnie i sądzę, że wymontowanie dmuchanego dyfuzora było słusznym posunięciem.

Byliśmy w pewnym nieładzie w piątek, ze względu na nowy układ toru, wietrzne warunki i brak komfortu kierowców. Jako zespół wyścigowy podejmujesz takie decyzje, a powiedzenie: 'dobra, koncentrujemy się na innym rozwiązaniu w każdym samochodzie' także wprowadziłoby zamieszanie. Nie wydaje mi się, że mogliśmy uzyskać dużo lepszy rezultat w ten weekend. Mamy teraz pewne dobre pomysły, które - mamy nadzieję - pozwolą nam wykonać krok naprzód w piątek w Niemczech - dodał szef zespołu McLaren.

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

6
mizoo
13.07.2010 02:45
Maraz, przyznaje, ze nie zajrzalem do oryginalu i zalozylem od razu, ze to blad. Nie przyszloby mi do glowy, ze mozna cisnac takie bzdury, ale to brak az tak dlugiego doswiadczenia w F1 jak u Was. :)) "Ronspeak" - dobre. :)
Angulo
13.07.2010 11:54
Jeśli marzą o tytule to muszą to wprowadzić i zmusić do poprawnej pracy, inaczej RBR ich połknie... Nie wierzę, że w dalszym ciągu będą za darmo oddawać punkty.
Maraz
13.07.2010 10:43
@mizoo - mam wrażenie, że w ogóle nie zajrzałeś do oryginalnego newsa, a było to wskazane, skoro uważasz, że to winą złego tłumaczenia jest to zaprzeczenie: "Lewis will still say that he thought we should have raced it and, from the data, I think he's not wrong. Ultimately it was my decision and I think it was the right one." Ale przyznaję, że mogłem to lepiej przetłumaczyć, więc poprawiłem teraz ile mogłem. Whitmarsh najwyraźniej odziedziczył "ronspeak" po swoim poprzedniku, a nie jest łatwo tłumaczyć ten - jak to A.S. ładnie określił - "PR-owski bełkot" :)
A.S.
13.07.2010 10:16
To ja już w sumie nie wiem kto miał rację :) „…Hamilton miał rację, ale ja podjąłem inną decyzję i ja miałem rację…” To nie brzmi jak tłumaczenie z translatora, tylko brzmi jak PR-owski bełkot :) W sumie może i dobrze, ze tego nie użyli. Punktów wywieźli sporo, a tak mogło być różnie. Niech to dobrze przetestują, by ich nowy dyfuzorek nie zaskoczył negatywnie.
pasior
13.07.2010 10:09
mizoo w sumie wygląda na to że wynik byłby podobny gdyby użyli "tego" :-)
mizoo
13.07.2010 10:01
"Lewis będzie nadal twierdził, że jego zdaniem powinniśmy byli pojechać z tym w wyścigu i patrząc na dane myślę, że nie jest w błędzie. Ostatecznie była to moja decyzja i sądzę, że była ona słuszna" - "Lewis twierdzil, ze jego zdaniem"? :) - Wg. Whitmarsha Lewis nie jest w bledzie, ze powinni pojechac z nowym wydechem ale decyzja, ze go wymontowano byla sluszna? Jedno zaprzecza drugiemu. - "pojechac z tym", "zdjelismy to"... nie brzmi to ladnie i szyk jest przestawiony. Brzmi jak tlumaczenie z translatora.