Drugi dzień testów na torze Catalunya
24.11.0400:00
998wyświetlenia
Kierowca | Konstruktor | Op. | Czas okr. | Okr. | |
---|---|---|---|---|---|
Czasy uzyskane na torze Catalunya | |||||
Juan Pablo Montoya | McLaren Mercedes | mic | 1:14.211 | 57 | |
1 | Ralf Schumacher | Toyota | mic | 1:14.602 | 64 |
1 | Felipe Massa | Sauber Petronas | mic | 1:14.938 | 71 |
1 | Christian Klien | Red Bull Cosworth | mic | 1:15.137 | 92 |
1 | Mark Webber | Williams BMW | mic | 1:15.387 | 59 |
1 | Marc Gene | Ferrari | bri | 1:15.586 | 69 |
1 | Luca Badoer | Ferrari | bri | 1:15.657 | 106 |
1 | Jarno Trulli | Toyota | mic | 1:15.739 | 50 |
1 | Vitantonio Liuzzi | Red Bull Cosworth | mic | 1:15.925 | 70 |
1 | Giancarlo Fisichella | Renault | mic | 1:16.045 | 34 |
1 | Alex Wurz | McLaren Mercedes | mic | 1:16.369 | 82 |
1 | Jenson Button | B.A.R Honda | mic | 1:16.485 | 62 |
1 | Antonio Pizzonia | Williams BMW | mic | 1:16.805 | 6 |
1 | Franck Montagny | Renault | mic | 1:17.220 | 68 |
1 | Enrique Bernoldi | B.A.R Honda | mic | 1:19.970 | 34 |
Drugi czas uzyskał były partner Montoi - Ralf Schumacher, który z kolei zadebiutował dzisiaj w barwach Toyoty. Niemiec także wypadł całkiem nieźle podczas pierwszej jazdy za kierownicą zupełnie nieznanego sobie bolidu TF104B i co tu dużo mówić, wyraźnie słabszego od Williamsa FW26, czy chociażby prowadzonego przez Montoyę McLarena MP4-19B. W tej sytuacji strata niespełna 0.4 sekundy do Kolumbijczyka to wręcz imponujący rezultat, choć jak to z testami bywa, nie wiadomo w jakich okolicznościach (pora dnia, zużycie opon, ilość paliwa w baku itd.) poszczególni kierowcy uzyskali swoje najlepsze czasy. Nowy partner młodszego z braci Schumacherów - Jarno Trulli pomimo znajomości auta japońskiej stajni i wczorajszej 87-okrążeniowej rozgrzewki, w środę uplasował się dopiero na ósmej pozycji, mając ponad sekundę straty do Niemca.
Z kolei zespół Sauber po zmianie dostawcy opon z Bridgestone na Michelin zadebiutował dzisiaj na zupełnie nowym ogumieniu i biorąc pod uwagę trzecią pozycję Felipe Massy należy uznać, iż był to jak najbardziej udany debiut. Brazylijczyk bez najmniejszych problemów zmieścił się poniżej sekundy straty do Montoi, przejeżdżając 71 okrążeń. Celem przeprowadzanych w tym tygodniu testów przez szwajcarską stajnię jest zaadoptowanie ustawień bolidu C23 do charakterystyki opon Michelin i zebranie danych na temat nowego ogumienia oraz siły dociskowej w związku ze zmianami w przepisach na sezon 2005. Massa na torze Catalunya będzie obecny również i jutro, natomiast debiut Jacquesa Villeneuve'a w barwach Saubera nastąpi zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami w piątek.
Główny kandydat do poprowadzenia jednego z dwóch bolidów zespołu Red Bull Racing w sezonie 2005 - Christian Klien podczas dzisiejszych testów uzyskał czwarty czas, pokonując między innymi swojego byłego partnera. Rezultat ten z pewnością nie zaszkodzi, a wręcz powinien pomóc Austriakowi w negocjacjach z władzami stajni z Milton Keynes w sprawie przedłużenia kontraktu na kolejny sezon. Srebrno-niebieskie barwy Red Bulla reprezentował dzisiaj także Vitantonio Liuzzi, ubiegający się podobnie jak Klien o posadę głównego kierowcy. Włoch podczas pierwszego dnia testów za kierownicą bolidu R5 uplasował się na dziewiątej pozycji, mając niespełna sekundę straty do swojego ewentualnego przyszłego partnera.
Po wczorajszej krótkiej rozgrzewce Mark Webber na dobre rozpoczął dzisiaj zaznajamianie się z bolidem Williams FW26. Przy okazji poznawania auta Australijczyk pracował także nad jego ustawieniami, kończąc testy na piątej pozycji z czasem gorszym o ponad sekundę w stosunku rezultatu uzyskanego przez Montoyę. Oprócz Webbera w dzisiejszych testach miał również uczestniczyć jedyny po odejściu Marca Gene kierowca testowy Williamsa - Antonio Pizzonia, jednak ze względu na problemy techniczne musiał poprzestać tylko na sześciu okrążeniach. Uzyskany przez Brazylijczyka czas wystarczył zaledwie na 13 pozycję.
Kierowcy testowi Ferrari - Marc Gene i Luca Badoer uplasowali się kolejno na szóstej i siódmej pozycji, kontynuując zapoczątkowane wczoraj prace nad ustawieniami bolidu F2004 i testy opon Bridgestone. Dzisiejszą aktywność Gene ograniczyły problemy z silnikiem, co jest raczej rzadkością w przypadku włoskiej stajni. Na pocieszenie Badoer przejechał najwięcej okrążeń ze wszystkich kierowców obecnych na torze Catalunya.
Kolejnym uczestnikiem dzisiejszych testów była ekipa Renault. Giancarlo Fisichella podczas debiutu w barwach francuskiej stajni z trudem załapał się do pierwszej dziesiątki, mając blisko dwie sekundy straty do Montoi. Włoch stracił jednak sporo czasu ze względu na problemy z elektryką i na przestrzeni 34 okrążeń nie udało mu się jeszcze dostosować ustawień bolidu R24 do własnych upodobań. "Wszystko jest dla mnie nowe, ale jestem pod wrażeniem tego, co zdołałem dotąd odkryć: osiągi opon są dobre, a silnik jest mocny nawet przy niskich obrotach. Samochód nie jest jeszcze zbalansowany tak, jakbym sobie tego życzył względem mojego stylu jazdy, ale zmierzamy w dobrym kierunku i czuję się coraz bardziej komfortowo". Renault reprezentował dzisiaj także kierowca testowy Franck Montagny, który uplasował się dopiero na przedostatniej pozycji.
Ostatnimi uczestnikami dzisiejszych testów byli reprezentanci zespołu B.A.R - Jenson Button i kierowca testowy Enrique Bernoldi. Po bardzo udanym sezonie 2004 stajnia z Brackley przygotowania do przyszłorocznych zmagań rozpoczęła niezbyt efektownie, zajmując jedne z ostatnich pozycji. Obaj kierowcy zasiedli za kierownicami czarnych bolidów, przy czym w przypadku Buttona był to niemal standardowy 006, natomiast Bernoldi testował wyposażony w nowy tył przejściowy bolid '05 concept car. Strata Brazylijczyka do najszybszego kierowcy wyniosła już blisko sześć sekund.
Źródło: pitpass.com, Sauber-Petronas.com