Irvine: Schumacher zachował się na Węgrzech jak idiota

"On zawsze robił podobne rzeczy i zastraszał ludzi, ale uchodziło mu to na sucho"
03.08.1016:12
Mariusz Karolak
3701wyświetlenia

Eddie Irvine ostro skrytykował zachowanie swego dawnego partnera Michaela Schumachera, z którym w latach 1996-1999 startował w zespole Ferrari. Irlandczyk z Ulsteru jest oburzony zachowaniem Niemca na torze Hungaroring w czasie walki z Rubensem Barrichello na prostej start/meta.

W programie Alan Brazil Sports Breakfast Show w radiu talk SPORT, Irvine powiedział o Schumacherze: Zachował się jak idiota. Manewr był idiotyczny i wyjątkowo niebezpieczny. To niewiarygodne. Nie myślał logicznie i było to z jego strony bardzo aroganckie zachowanie, jeśli wydawało mu się, że może zepchnąć innego kierowcę na pit-wall.

Dostał karę, ale wydaje mi się, że nie jest wystarczająco sroga. Powinien otrzymać zakaz startu w jednym wyścigu, ponieważ to był jeden z najgorszych manewrów w wyścigu, jakie kiedykolwiek widziałem. On zawsze robił podobne rzeczy i zastraszał ludzi, ale uchodziło mu to na sucho, bo był Michaelem Schumacherem. Był 'tamtym' Michaelem Schumacherem, ale temu obecnemu nie ujdzie to już na sucho.

Schumacher i Irvine jeździli razem przez cztery lata, później tego drugiego zastąpił Rubens Barrichello. Irvine twierdzi jednak, że siedmiokrotny mistrz świata nie musi po niedzielnym incydencie ponownie odchodzić na sportową emeryturę: Nie wydaje mi się, by musiał przechodzić (z tego powodu) na emeryturę.

Źródło: Eurosport.Yahoo.com

KOMENTARZE

20
DANI
04.08.2010 07:43
@dakor-ten filmik bardziej odwoluje sie do wypadku Webbera i Kovalainena gdzie szybszy bolid poprost wjezdza w marudera zreszta dobrze opisuja zajscie z tego filmiku spikerzy.
paymey852
04.08.2010 05:39
Problemy zespołowych kolegów Schumachera zawsze biorą się z nadserowności bolidu. Zobaczycie co będzie z Rosbergiem w 2011, będzie narzekał na bolid i zostanie nr2. Prosty przykład z 2010, Brawn mówi o poprawkach które mają pomuc Schumiemu, a Rosberg nagle ma problemy i narzeka na bolid. Bolid robiony pod Schumachera równa się duży problem dla kolegi z zespołu.
tytus77
04.08.2010 02:49
@tomask75 skad masz takie info o przeplywie danych telemetrycznych w jedna strone? :o Ogladam F1 14 lat i pierwszy raz slysze by driverowi zabronoino przegladac danych kolegi :o W motoGP to owszem sa takie sytuacje ale tego nigdy nie slyszalem o Michaelu...
tomask75
04.08.2010 11:39
Frustraci, malkontenci jak by nie patrzeć zespołowi koledzy Michaela byli słabsi zdecydowanie od niego, ale mimo tego przepływ danych zawsze był w jedną stronę - Michaela, on mógł "ściągać" dane od swoich "kolegów" poprawiając swoje wyniki, oni nie. Po tym wszystkim można mieć żal, a takie rodzyny jak ostatni manewr są katalizatorem do powiedzenia co leży na duszy za tamte dni "ucisku". Normalka...
bass001
04.08.2010 10:04
Afera, a przecież on zawsze się tak broni. już w tym sezonie było kilka takich manewrów, tylko nie tak blisko bandy.
K
04.08.2010 08:32
Frustracja frustracją, ale manewr bez wątpienia był niebezpieczny. Gdyby Michael rzeczywiście nie zuważył Barichello, to zdecydowanie wcześniej odbiłby w lewo, ale nie - oni jechali bok w bok przez dobrą chwilę. Zresztą Mistrz i tak się przyznał że przekroczył granicę...
dakor
04.08.2010 07:34
dla wszystkich, którzy uznają, że taka walka jest ok polecam "świeży" filmik z innej serii: http://www.dailymotion.pl/video/xe835i_superleague-formula-2010-brands-hat_auto#from=embed
Nirnroot
03.08.2010 10:55
@Dani - zgadzam się. Powiem nawet więcej. Gdyby to była walka o 25x ilość punktów za 10 miejsce, to by skończyło się na reprymendzie :) Tak samo kierowcy "czerwonych latarni" nie lubili Albersa (ktory ciagle chce - o zgrozo! - wrocic do F1). Walczył o 14 miejsce jak o niepodległość, to było szalone. Na szczęście Sutil się przydał i dzięki nie mu mamy jednego pejdrajwera mniej (nie umniejszając mu rewelacyjnego sezonu w DTM). edit: Tytus - całe szczęście, że Mika ma klasę i się nie miesza w komentowanie obecnie. Paradoksalnie on jedyny miałby cokolwiek do powiedzenia choćby dla tego, że dla MSC był prawdziwym rywalem przez wiele lat :)
tytus77
03.08.2010 10:52
Jeszcze brakuje mi wypowiedzi Herberta na manewr Schumachera i bedzie komplet 3 sfrustrowanych team partnerow ktorzy w w tamtych czasach nie byli w stanie nad nim nadzarzyc (w porywach jechali kilka setnych woniej na lapie...) normalnie zal :/
michael85
03.08.2010 08:22
Jak wyżej. Kolejny malkontent!
ENDR
03.08.2010 07:54
@w.macko - dosłownie takie same odczucia mam po tych wszystkich wywiadach. A dlaczego nie spytają o zdanie Massy - prywatnie dobrego kumpla Schumachera? Bo wypowie się zbyt łagodnie a to nie pasowałoby im do artykułu? A tak w ogóle to... rozważał ktoś możliwość, że Msc chciał zwyczajnie przyblokować Barichello a nie spodziewał się, że ten tak szybko się z nim zrówna? Pamiętajcie, jaka marna widoczność do tyłu i w bok jest w tych bolidach.
DANI
03.08.2010 07:25
Bylo ostro ale wlasnie tego oczekuje po GP a nie 1h30min nudy Scumacher powoli odzysuje swoj instynkt zwyciescy i po zaprzestaniu rozwoju obecnego bolidu i skupieniu sil oraz funduszy na przyszlorocznym mysle ze jeszcze przyniesie sporo niezapomnianych GP swoim fanom.
Mariusz
03.08.2010 06:49
@ lukaszlew77 O ile się orientuję w przypadku, kiedy Schumacher dostałby zakaz startu w Spa to nikt nie mógłby go zastąpić, tzn. Mercedes wystawiłby tylko jeden bolid dla Rosberga. Jeśli się mylę niech mnie ktoś poprawi.
w.macko92
03.08.2010 06:42
Kolejny urażony i niespełniony kolega zespołowy MSC. Teraz wszyscy mają okazje żeby pojechać po Michaelu w odwecie za to, że byli słabsi od niego i dostali ostre lanie... Przynajmniej teraz mają swój czas chwały. Mo że jeszcze niech doda, że to niezwykła arogancja i wrodzona głupota Schumachera sprawiała, że był od niego o klasę gorszy. Paranoja.
lukaszlew77
03.08.2010 06:15
Szkoda, że nie dostał tego DSQ na jeden wyścig. Pojechałby Heidfeld i pewnie do tego lepiej od Rosberga.
PoleP1
03.08.2010 04:14
Ale za to Idiota przez duże I patrząc na tytuł newsa :D
Adam1970
03.08.2010 04:14
Irvine mnie zaskakuje. Zaczyna mówić z sensem!
bukuć
03.08.2010 03:04
POLAĆ MU!
sebas
03.08.2010 02:52
Kolejny frustrat sie odezwał.
christoff.w
03.08.2010 02:45
A niech przechodzi bo z wyscigu na wyscig coraz bardziej sie kompromituje i jak jeszcze pojezdzi tak nastepny sezon to obrosnie zla slawa zamiast pozostac niepokonanym choc wiadomo ze nadal nim jest,ale..