Zespoły przeszły nowe testy na elastyczność podłogi

Red Bull, Ferrari i McLaren pomyślnie przeszły wprowadzone od tego weekendu testy na elastyczność przedniej części podłogi, kładąc tym samym kres kontrowersjom związanym z elastycznymi elementami nadwozia.

W związku z podejrzeniami rywali, że Red Bull i Ferrari w jakiś sposób omijają przepisy - poprzez elastyczne nadwozie bądź wyginającą się podłogę - obniżając swoje przednie skrzydła bliżej ziemi, FIA wprowadziła szereg nowych zasad i testów w ciągu ostatnich dwóch wyścigów.

Począwszy od Grand Prix Belgii, ciało zarządzające zaostrzyło testy na elastyczność przednich skrzydeł, natomiast od tego weekendu poprawiono testy badające odkształcalność podłogi, jak również utworzono nowe przepisy regulujące budowę znajdujących się na spodzie bolidu desek poślizgowych. Uważa się, iż wskutek tych zmian regulaminowych każdy team musiał wprowadzić modyfikacje w podłogach swoich samochodów, aczkolwiek wszystkie ekipy zgodnie twierdzą, że nie wpłynęło to negatywnie na ich osiągi.

Po piątkowych treningach FIA sprawdziła bolid McLarena, natomiast po zakończeniu kwalifikacji dokładnie przyjrzano się maszynom Jensona Buttona, Marka Webbera i Fernando Alonso. Federacja oświadczyła, że samochody okazały się być zgodne z przepisami i sprawa nie wywołała wielu uwag na padoku.

Źródło: Autosport.com