De la Rosa stracił posadę w Sauberze przez brak konsekwentności
Tymczasem Heidfeld wyznał, że jego obecnym celem jest pokonanie kolegi z zespołu
24.09.1009:58
2212wyświetlenia
Pedro de la Rosa stracił swoją posadę kierowcy wyścigowego w Sauberze przez brak konsekwentności. W czwartek w Singapurze dziennikarze krążyli wokół następcy Hiszpana - Nicka Heidfelda, który jest dobrze znany szwajcarskiej ekipie, ponieważ w przeszłości reprezentował jej barwy przez 7 lat.
Nick pomoże określić prawdziwą konkurencyjność naszego bolidu- cytował wczoraj słowa szefa stajni Petera Saubera niemiecki Auto Motor und Sport.
Patrząc na pierwsze 14 wyścigów, Kobayashi i de la Rosa reprezentowali mniej więcej takie samo tempo, ale brakowało im spójności. Co do Kamuiego, to trzeba spodziewać się takiej słabości po debiutancie. Wiemy, że Heidfeld może jeździć bardzo równo, ale nie oczekuję od niego cudów po pierwszym występie, bo musi się przyzwyczaić do samochodu i opon. Pokaże nam co potrafi na Suzuce.
Jednakże 33-letni Niemiec nie traktuje Grand Prix Singapuru, które będzie jego pierwszym wyścigiem od czasu ubiegłorocznych zawodów w Abu Zabi, jako możliwości na nowe zaaklimatyzowanie się w F1.
Dla mnie to będzie szansa by udowodnić, że zasługuję na bycie tutaj. Heidfeld wyznał, że jego celem jest prześcignięcie swojego nowego kolegi zespołowego:
F1 to nie przedszkole. Zawsze trzeba pokonać swojego partnera i musisz wierzyć, że jesteś w stanie to zrobić. Ten kto jest wolny - wypada i tak właśnie wygląda sport.
Źródło: Motorsport.com
KOMENTARZE