Hulkenberg nie zamierza płacić za utrzymanie posady w Williamsie

Niemiec przyznaje jednak, że bardzo chce pozostać w ekipie z Grove na kolejny sezon
21.10.1013:19
Grzegorz Filiks
1747wyświetlenia

Nico Hulkenberg ciągle ma nadzieję pozostać w zespole Williams na przyszły sezon, aczkolwiek 23-latek nie pozostawił złudzeń, że nie zamierza płacić za utrzymanie swojej posady.

Niemiecki debiutant w stawce jeszcze nie został potwierdzony przez swoją ekipę jako kierowca wyścigowy na rok 2011, ponadto w ostatnich dniach pojawiły się plotki, jakoby Williams poszukiwał zawodnika z finansowym wsparciem. Niemniej jednak zdaniem Hulkenberga zarówno on sam, jak i jego stajnia są zainteresowani dalszą współpracą.

Według mnie obie strony są ciągle sobą zainteresowane, Jestem przekonany, że pozostaniemy razem, ale nie ma nic oficjalnego lub nic, o czym mógłbym otwarcie opowiadać. Jedyne co mogę powiedzieć, to że najlepsze dla mnie, mojego rozwoju i wszystkiego... Z mojego punktu widzenia naprawdę chciałbym pozostać w Williamsie, ponieważ bolid może być w przyszłym roku konkurencyjny.

Zawodnik ekipy z Grove wyznał jednak, że nie będzie się starał znaleźć finansowego wsparcia po to, by utrzymać swoją posadę: Nie. Nie chcę być kierowcą, który dostaje posadę z powodu pieniędzy. Nigdy tego nie chciałem, to nie jest moim zamiarem. Dla mnie liczy się talent i mam nadzieję, że dla zespołu także.

Niemiec przestrzega, że ostateczne postanowienie odnośnie możliwości przedłużenia jego kontraktu może nie być ogłoszone jeszcze przez kilka tygodni. Dla mnie im wcześniej zostanie podjęta decyzja tym lepiej, ale teraz mamy wiele podróży, więc jest to trudniejsze. Moim zdaniem zajmie to parę tygodni.

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

5
Tom_Bombadil
22.10.2010 09:38
Oby się nie przeliczył...
jan5
21.10.2010 04:05
williams(zespół) to dla mnie zero, nie lubie ich i dla mnie mogłoby ich nie być
Medoks1
21.10.2010 03:56
Zapewne jednym z kluczy do zatrzymania Nico w Williamsie będzie zajęcie szóstego miejsca w generalce.
Lolkoski
21.10.2010 02:47
@up - po pierwsze nie wiadomo czy będą mieli wybór odnośnie "nie rzucenia się na kasę" , bo jakby nie było strata 4 sponsorów "kasowo ich" zaboli, a po drugie argument o zrujnowaniu kariery Nico to raczej mało kogo obchodzi, a już najmniej Maldonado. Myślę jednak, że próbują coś wykombinować żeby zostawić Nico, bo wyniki miał niezłe
Arnulf
21.10.2010 02:27
„Nie. Nie chcę być kierowcą, który dostaje posadę z powodu pieniędzy. Nigdy tego nie chciałem, to nie jest moim zamiarem. Dla mnie liczy się talent i mam nadzieję, że dla zespołu także” Brawo! Cudownie pojechał Maldonado i Pietrowowi siłą rzeczy także :D. Jeśli Williams zamieni Hulkenberga na Maldonado to będzie to jedna z największych głupot, jakie mogą zrobić. Dobra, za Maldonado pójdą pieniądze, ale talentem na miarę Hulkenberga to on na pewno nie jest. Niemiec zdemolował go w GP2, a przecież Maldonado miał parę sezonów w tej serii na koncie, gdy Hulkenberg dopiero debiutował. Poza tym Hulkenberg jest już jakąś gwarancją stałego progresu, co pokazał w tym sezonie, a Maldonado może odstawiać na torze podobne cyrki jak Pietrow, więc w ogólnym rozrachunku Williams i tak wyszedłby albo na 0, albo na niewielki zysk. Poza tym, wzięcie Maldonado mogłoby zrujnować karierę Nico, bo miejsc w niezłych zespołach już chyba nie ma, a do Virgin czy HRT nie ma najmniejszego sensu iść. Liczę więc na to, że Williams nie rzuci się na kasę Maldonado i zostawi Hulkenberga.