Kubica spodziewa się, że tor w Korei będzie pasował R30

Ponadto zdaniem Roberta o tytuł walczą już tylko Mark Webber i Fernando Alonso
21.10.1012:29
Marek Roczniak
3589wyświetlenia

Robert Kubica jest optymistą co do osiągów R30 na torze Yeongam w najbliższy weekend, choć rozwój tegorocznego bolidu Renault został właściwie zakończony i zespół skupia się już na przygotowaniach do sezonu 2011.

Myślę, że nasza główna uwaga jest skupiona na przyszłym roku od dłuższego czasu - powiedział Polak. Naszym ostatnim usprawnieniem był kanał F wprowadzony w Spa. Będzie on pomocny na długiej prostej tutaj w Korei. Byliśmy bardzo zadowoleni z osiągów w Spa, a także z wysiłku, który został włożony w fabryce w zbudowanie tego systemu i z tego, że działał on na 100% na torze. Sądzę, że największym usprawnieniem roku był kanał F.

Rozpoczęliśmy sezon z całkiem mocnym samochodem w wolnych zakrętach, ale ustępujący osiągami w szybkich. Jednakże ostatnio na Suzuce byliśmy bardzo konkurencyjni w szybkich zakrętach, więc jestem dobrej myśli. Potrzebna jest odpowiednia równowaga. Podczas rozwijania samochodu rozglądasz się za rzeczami, które dają maksymalne osiągi na wszystkich typach torów. Tor w Korei może nam pasować, podobnie jak i ten w Brazylii, ale trudno to jednoznacznie osądzić.

Kubica został także zapytany o szanse czołowych zespołów na torze Yeongam: Myślę, że Red Bull jest faworytem, ale inne zespoły mogą być bliżej tym razem. Niektóre części toru będą pasowały Ferrari, inne McLarenowi, ale Red Bull nadal jest faworytem. Ponadto zdaniem Roberta o tytuł walczą już tylko Mark Webber i Fernando Alonso: Zostały trzy wyścigi do końca i powiedziałbym, że mają oni lepsze szanse, ale mogę się mylić. Zwykle kiedy wskazujesz na dwóch, to wygrywa trzeci!

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

6
LisuBB
21.10.2010 07:03
Może sugerował się tym, że Alonso wygrał w Bahrajnie? :P
xdomino996
21.10.2010 01:09
No zobaczymy za pare godzin jak to wszystko bedzie ale r30 bedzie mocne do konca sezonu a co do mistrzostw to licze na webbera
Jacobss
21.10.2010 01:04
Sneer, doczytaj do konca - "Zwykle kiedy wskazujesz na dwóch, to wygrywa trzeci!” Wiec chyba jednak twoje slowa sa bledne :).
mbg
21.10.2010 01:01
raczej chodzi o to że Webber jest wyżej a Vettel niżej z dość dużą stratą punktową i ten sam samochód, ma duże szanse na dublet,( jak zawsze w RBR). Alonso ma inny samochód od Vettela, i na takim torze jak Interlagos, czy też Abu Dhabi F10 może być lepszy, dlatego też Ferdek może odrobić więcej pkt.
sneer
21.10.2010 11:52
Raczej obstawia, że Vettel zrobi coś głupiego. Dawno już żadnego numeru nie wywinął, więc prawdopodobieństwo, że go poniesie rośnie wykładniczo ;)
maczala1
21.10.2010 10:49
Ciekawe, że Robert skreślił Vettela w walce o tytułu, a przecież ten ma tyle samo punktów co Ferdynand. Czyżby przeczuwał postewienie RB na jednego kierowcę z większymi szansami ? Ciekawe jak by to zniosło ego Sebka :)