Chandhok rozmawia z trzema zespołami

"Mam realne szanse na jedno z trzech miejsc wyścigowych na przyszły rok"
02.11.1019:54
Mariusz Karolak
2628wyświetlenia

Karun Chandhok ujawnił, że prowadzi obecnie rozmowy z trzema zespołami na temat startów w Formule 1 w sezonie 2011. Pochodzący z Indii kierowca zadebiutował w tym roku w F1 w zespole HRT, ale w drugiej części sezonu został zastąpiony innym kierowcą. Ostatni raz stanął na polu startowym do czerwcowego wyścigu o Grand Prix Wielkiej Brytanii na torze Silverstone 16 tygodni temu.

Ne mam teraz specjalnie nic do ujawnienia, ale mogę potwierdzić, że rozmawiam z trzema zespołami - przyznał Chandhok serwisowi F1Pulse.com. Mam realistyczne szanse na jedno z trzech miejsc wyścigowych na przyszły rok. Kontaktujemy się z tymi trzema zespołami, zarówno ja sam, jak i mój ojciec - w zasadzie robimy to codziennie.

Wiemy, że jest jedno miejsce, gdzie pragnęlibyśmy się najbardziej znaleźć, jest też miejsce, gdzie dobrze byłoby być w drugiej kolejności i takie, gdzie najmniej chcielibyśmy się znaleźć! Zatem mamy ustanowione pewne priorytety. To może nie być w takiej kolejności, jakiej ludzie się spodziewają, ale musimy mieć na uwadze także dalszą przyszłość.

Zapytany czy uważa, że zasługuje na kolejną szanse pokazania się w bolidzie HRT w tym roku, Karun odrzekł: Niestety to jest pytanie z gatunku tych, na które może odpowiedzieć tylko kierownictwo zespołu. To nie jest temat, w którym mam coś do powiedzenia. Nie oczekuję, że będę się ścigał w Brazylii. Zakładam, że zespół zdecyduje się skorzystać z kierowców, którzy startowali ostatnio w Korei.

Moja uwaga skupia się teraz mocno na roku 2011. Miło było mi, kiedy usłyszałem, że Bernie Ecclestone, Lewis Hamilton i Adrian Sutil wypowiadali na mój temat komplementy. To było naprawdę przyjemne, słyszeć to od ludzi będących w tym biznesie, którzy wiedzą wystarczająco dużo, by móc kogoś pochwalić. Pokazałem już wystarczająco dużo w tym roku, aby zasłużyć na kolejną szansę.

Źródło: GPUpdate.net

KOMENTARZE

13
akkim
03.11.2010 06:30
@jpslotus72 >>> Podaj mi więc przykład, Tych w Formule Czynnych, kto by źle powiedział o kierowcach innych, ja się nie spotkałem z jakimś słownym linczem, jak źle o kimś myśli, mówi politycznie.
jpslotus72
02.11.2010 10:04
Rację ma chyba @Masio - Karun mógłby wskoczyć do Force India za Liuzziego i w tym wozie pokazać się na GP Indii. Nie żebym miał Karuna za "dzikusa"(!), ale przed sezonem kierowca z Indii wydawał mi się "elementem egzotycznym" w świecie F1. Jednak na torze walczył dzielnie ze słabościami bolidu HRT, a w rozmowach jakie z nim widziałem (np. na BBC), sprawiał wrażenie chłopaka, który ma dobrze poukładane w głowie. Wcale nie musi lądować w którymś z zespołów z końca tegorocznej stawki - może właśnie Force India jest tym "pierwszym miejscem", o którym wspomina?... @akkim "komplementy" nie są dla mnie "regułą" - Sakona Yamamoto bym nimi nie częstował, choćby twierdził, że ma propozycje ze wszystkich zespołów... A jeśli chodzi o wsparcie finansowe - Hindus w Force Indii (gdyby tam trafił) w perspektywie wyścigu w tym kraju powinien być, przepraszam za słowo, "towarem" atrakcyjnym dla tamtejszych sponsorów...
akkim
02.11.2010 09:58
"Śniady", Ty za bardzo nie patrz na te komplementy, to tutaj reguła, obyczaj przyjęty, jak się ktoś dokładnie o kogoś zapyta, Tobie się nie narazi, a gadka odbyta. A co do szans Twoich to szukaj sponsora, to się staje tradycją, tych wyścigów zmora, bo kiepski być możesz / z tej młodych ekipy /, jak z worka wysypiesz - nie ważne wyniki.
cravenciak
02.11.2010 09:52
W moim przekonaniu najlepszy debiut 2010. Kobayashi i właśnie Chandhok wyróżniali się na tle innych debiutantów, a nawet kierowców z doświadczeniem. HUL do piachu, PIE do piachu, DIG do piachu, SEN do piachu. Dziękuję dobranoc.
Simi
02.11.2010 09:15
Czasem nie mylisz z Nakajimą???
jpslotus72
02.11.2010 09:14
Na mnie Karun też zrobił dobre wrażenie - biorąc pod uwagę w czym przyszło mu jeździć - i zgadzam się z @janem5, że prowadził on ten cud techniki pewniej niż Bruno. Dlatego byłem mocno wkurzony tym, że Yamamoto wykupił sobie miejsce Chandhoka. Sakona zapamiętam z tego, że wyprawił swojego mechanika do szpitala na pit-stopie (Monza), Bruna przede wszystkim ze względu na nazwisko i tylko Karuna jako kierowcę, który może jeszcze coś pokazać. Dlatego życzę mu, żeby wyszła ta pierwsza opcja, o której mówi.
jan5
02.11.2010 08:37
czadoka raczej zapamiętałem na plus, jest lepszy od senny i z pewnością od yamamoto
LisuBB
02.11.2010 08:33
Ja bym mu dał szansę w Renault, choćby już na 2 ostatnie wyścigi tego sezonu.
Masio
02.11.2010 08:31
Według mnie Karun powinien starać się o miejsce w Force India. Może nie jeździłby na początku tak dobrze, ale z czasem poczułby się lepiej niż w HRT.
Simi
02.11.2010 08:03
Virgin, Force India i HRT... Zgadłem??? Nie??? Ano racja, chodzi o USF1, Epsilon Euskadi i Villeneuve... ;)
lubczyk
02.11.2010 07:45
To nie fair! Każdy z kimś rozmawia a ja nie. W takim bądź razie ogłaszam iż rozmawiam z 4 zespołami w sprawie angażu jako kierowca w przyszłym sezonie. Dla dobra postępu rozmów nie ujawniam z kim ale przyznam że mam 2 oferty najwyższych lotów, jedną taką średnią i jedną którą raczej wykluczam (ale nigdy nic nie wiadomo). Uważam że należy mi się szansa i co najmniej rok na naukę jazdy i zapoznanie się z torami (skoro Witek może to dlaczego ja nie ?!). Dziękuję, dobranoc. I proszę o newsa na głównej z tą arcyważną informacją Szefie! ; )
Master
02.11.2010 07:36
Chandhok rozmawia z Virgin, HRT i Lotusem :D
tabibaboo
02.11.2010 07:11
może liczy też zespół Villeneuve'a :D Że FI to wiadomo, że rozmawia - zna język.