Okrążenie toru Yas Marina z Robertem Kubicą

"Tor Abu Zabi ma niesamowity wygląd i bardzo dobrze wygląda w telewizji"
10.11.1016:42
Marek Roczniak/inf. prasowa
2441wyświetlenia

W tym roku odbędzie się drugi wyścig Formuły 1 na spektakularnym torze Yas Marina w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Robert Kubica zeszłoroczne Grand Prix Abu Zabi - pierwszy dzienno/nocny wyścig w historii F1 - ukończył na dziesiątej pozycji, co przy ówczesnym systemie punktacji oznaczało brak zdobyczy punktowej na zakończenie współpracy Polaka z BMW.

Również dla Renault F1 finał ubiegłego sezonu nie okazał się zbyt pomyślny, bowiem ówcześnie kierowcy francuskiego zespołu - Fernando Alonso i Romain Grosjean finiszowali na miejscach 14 i 18. Tym razem zarówno Kubica, jak i stajnia z Enstone będą chcieli w lepszy sposób zakończyć całkiem niezły pierwszy wspólny sezon. Najpierw jednak przyjrzyjmy się lepiej obiektowi w Abu Zabi.

&,tory/abu_dhabi.jpg,,

Okrążenie toru Yas Marina z Robertem Kubicą

Tor Abu Zabi ma niesamowity wygląd i bardzo dobrze wygląda w telewizji. Hotel, który jest podświetlany w różnych kolorach, wygląda spektakularnie i można powiedzieć, że sporo pieniędzy zainwestowano w infrastrukturę. Kiedy po raz pierwszy spacerowałem po tym torze w ubiegłym roku, myślałem, że będzie sporo miejsc do wyprzedzania, ale w rzeczywistości było znacznie mniej akcji w wyścigu, niż spodziewałem się.

Wiele szerokich poboczy zdecydowanie nie pomaga w wyprzedzaniu, ponieważ znacznie łatwiej można obronić swoją pozycję. Wiesz, że nawet jeśli miniesz swój punkt dohamowania, to nic nie stracisz, ponieważ możesz ściąć zakręt i pozostać z przodu. Oczywiście nie możesz tego robić na każdym okrążeniu, ale jeśli zamiast tego byłaby tam ściana albo pułapka żwirowa, to kierowca miałby większą szansę na manewr wyprzedzania. Niemniej jednak, może to także zadziałać w drugą stronę, ponieważ kierowca, który atakuje, może więcej zaryzykować w strefie dohamowania, wiedząc, że ma gdzie uciec, jeśli manewr nie zakończy się powodzeniem.

Jedną z rzeczy, która mnie irytuje na tym torze, jest liczba zakrętów wyprofilowanych na zewnątrz, takich jak zakręty 16 i 17. W tych łukach bardzo łatwo wcisnąć gaz, stracić przyczepność i wpaść w poślizg tyłem bolidu, co może kosztować sporo czasu. Tak więc jest to bardzo zdradliwy obiekt.

Wyścig rozpoczyna się wcześnie wieczorem, więc trzeba zmienić folię na wizjerze, aby być gotowym na ściganie się o zmierzchu. Inną kwestią, jaką pamiętam z ubiegłego roku jest to, że wszystkie trzy sesje treningowe mieliśmy przy świetle słonecznym, a później zarówno kwalifikacje, jak i wyścig odbyły się o zmroku. Z tego powodu było ciężko, ponieważ temperatury spadły i warunki na torze były zupełnie inne, co miało duży wpływ na balans bolidu. Jednakże teraz mamy doświadczenie z ubiegłego roku i wiemy jakie wprowadzić zmiany w ustawieniach, aby przygotować się na jazdę wieczorem.

Chociaż Abu Zabi jest finalnym wyścigiem w tym roku, to jednak nie oznacza to, że wszyscy wybieramy się na wakacje tuż po zakończeniu zawodów. Kilka dni po wyścigu wszystkie zespoły pozostaną w Abu Zabi na pierwsze testy na nowych oponach Pirelli, co będzie początkiem naszych przygotowań do sezonu 2011
.

Źródło: RenaultF1.com

KOMENTARZE

4
psychoMSkaras
11.11.2010 03:14
sam jestes autopilot (ten ze Smolenska)
Banditto
10.11.2010 11:46
Kubica ma autopilota, więc nie musi omawiać całej trasy. ;)
lukizc
10.11.2010 04:29
@up Ja wiem, Kubicki ma to w zwyczaju :P
Kristofuros
10.11.2010 04:19
teraz już nie omawiają toru zakręt po zakręcie, tylko ogólna charakterystyka - szkoda :-(