Bortolotti rozczarowany zerwaniem współpracy z Ferrari

"Jeśli mam być szczery, to myślałem o karierze w samochodach turystycznych lub sportowych"
21.12.1011:20
Igor Szmidt
1495wyświetlenia

Mimo faktu, że został wyrzucony z dwóch juniorskich programów różnych zespołów w przeciągu zaledwie roku, Mirko Bortolotti nie porzuca nadziei na zrealizowanie swojego marzenia.

Włoch rozpoczął sezon 2010 utratą miejsca w programie rozwojowym Red Bulla, a w zeszłym tygodniu zerwały się jego nowe więzi z Ferrari Driver Academy, co było spowodowane rozczarowującym sezonem w serii GP3.

Gdy był jeszcze nastolatkiem, Bortolotti zwrócił swoją uwagę ustanawiając rekord toru na Fiorano w bolidzie Formuły 1 z 2008 roku i był łączony z miejscem wyścigowym w Toro Rosso, jak również w Ferrari, mając rzekomo zastąpić kontuzjowanego Massę.

Zmiana planów Ferrari Driver Academy jest dla mnie nieco niespodziewana i jestem rozczarowany. Od strony inżynierów F1 otrzymałem dobre wsparcie i zawsze byli zadowoleni z moich występów i mojej pracy - powiedział Bortolotti serwisowi motorline.cc.

Jeśli mam być szczery, to myślałem o karierze w samochodach turystycznych lub sportowych. Jestem kierowcą wyścigowym, a nie marzycielem. Z drugiej strony usłyszałem tyle dobrych słów, że nadal pracuję, aby osiągnąć swój cel i nie poddam się. Takie zachęty, również od strony ważnych ludzi z Formuły 1, bardzo mnie motywują - dodał Włoch, który w przyszłym miesiącu skończy 21 lat.

Źródło: motorsport.com