Vettel będzie prawdopodobnie kierowcą Red Bulla także w 2012

Klauzula zawarta w kontrakcie Niemca sprawia, że odejście przed 2012 jest mało prawdopodobne
27.01.1110:58
Michał Roszczyn
2037wyświetlenia

Sebastian Vettel kilkukrotnie przyznawał, że chciałby w przyszłości reprezentować barwy Ferrari. Niektórzy widzieliby młodego Niemca za kierownicą czerwonego bolidu już w sezonie 2012, gdzie miałby zająć miejsce Felipe Massy.

Jednakże klauzula zawarta w kontrakcie obecnego mistrza świata sprawia, że jego odejście z Red Bulla po tym roku wydaje się mało prawdopodobne, choć dotychczas uważano, że skorzystanie z opcji przedłużenia umowy o sezon 2012 jest zależne zarówno od zespołu, jak i kierowcy.

Niemniej artykuł zamieszczony w należącym do Red Bulla magazynie Speed Week wyjaśnia, że w przypadku odniesienia przez Vettela określonej liczby zwycięstw i zajęcia miejsca w czołowej trójce mistrzostw, jego przejście do innego zespołu na przyszły sezon będzie zablokowane. Według tej publikacji, wszelkie spekulacje na temat przyszłości Niemca wykraczające poza rok 2011 zostały napisane bez wiedzy o jego sytuacji kontraktowej w odniesieniu do opcji na sezon 2012.

Umowa zawiera opcję zależną od osiąganych wyników - potwierdził Helmut Marko z Red Bulla. Nie pozwolimy po prostu odejść czołowemu kierowcy.

Źródło: motorsport.com

KOMENTARZE

17
NEO86
07.02.2011 08:05
Po co Sebastian miałby przechodzić do Ferrari jak w Red Bullu ma najlepszy bolid? Niech narazie zostaje tam gdzie jest. @killer whale Tak tylko że czy Alonso będzie jeździł w Ferrari jeszcze 10 lat nie zależy od niego ale od Ferrari
Campeon
27.01.2011 10:41
Będzie można. Z tym, że teraz zasada działania będzie nieco inna. Teraz spaliny będą dmuchane jedynie na górną krawędź górnego płata. Dotychczas kierowane były one w szczeliny między poszczególnymi płatami, lecz podwójne dyfuzory (szczeliny między poziomami) zostały zakazane.
jednooki_cyklop
27.01.2011 10:36
Otóż dlatego, że: - mają Newey'a - mają duży budżet - mieli najlepszy bolid bez podwójnego dyfuzora A co do tego dmuchanego dyfuzora, to już nie będzie można go stosować?
vvv
27.01.2011 08:35
A dlaczego wszyscy (no powiedzmy nie wszyscy:) ) uważają, że rb i Vettel będzie w tym roku na pewno walczył o tytuł. Ja mam takie dziwne wrażenie, że tym razem już nie będzie tak różowo. Owszem pod względem organizacyjnym są naprawdę dobrzy ale stracą swój wielki atut w postaci "dmuchanego dyfuzora" + uginające się nie wiadomo co:) (zaostrzone przepisy) + KERS + słabszy silnik + każdy na ten rok może wymyślić coś co skasuje innych (dlaczego akurat rb) + ja osobiście nie uważam, że Vettel jest najlepszym kierowcą - miał najlepszy bolid i tyle:) (sorki ale to moje zdanie). Brawn też był mistrzem i .....
Kamikadze2000
27.01.2011 01:33
A ponoć posiada kontrakt do roku 2015? Cóż, RBR powinien przez najbliższe lata być w czołówce, więc Vettel raczej tam zostanie. No ale zobaczymy... ;)
jpslotus72
27.01.2011 01:11
@killer whale no więc może Vettel ma nadzieję nie na "powtórzenie", ale poprawienie serii Michaela w Ferrari? - wtedy to nie on byłby "drugim Schumacherem", ale Schumi "pierwszym Vettelem"... ;)
killer whale
27.01.2011 12:47
@jsplotus72, Vettel to Vettel, on od dziecka gada, że nie chce być drugim Schumacherem. Jest też chyba wystarczająco bystry, żeby woleć Rosberga od Alonso w roli partnera, a Fred zapowiada, że będzie w Ferrari jeszcze 10 lat:-)
jpslotus72
27.01.2011 12:33
Ja się trochę dziwię tej miłości Niemców do Ferrari - ale z gustami się nie dyskutuje... Może Vettel ma nadzieję na powtórzenie serii Schumachera w stajni z Maranello? - w takim razie musi pamiętać, że wtedy idealnie zgrało się trio Todt-Brawn-Schumacher; czy uda się jeszcze raz złożyć takie klocki? Helmut Marko zasłynął ostatnio z niezbyt rozsądnej wypowiedzi na temat Webbera i dlatego niechętnie go cytuję, ale miał rację, mówiąc wcześniej o Vettelu (w kontekście plotek o Ferrari): "Byłby głupi, gdyby jeździł tam z Fernando Alonso."
sneer
27.01.2011 12:27
Ale co za problem? Porozbija się trochę na torze i już warunki odejścia będą spełnione.
Lolkoski
27.01.2011 12:07
Zapominają trochę, że z niewolnika nie ma pracownika
archibaldi
27.01.2011 11:18
@arahja, Ralph Tam jest klauzula o pierwszej trójce.. A drugi na mecie jest pierwszym przegranym :)
Czechoslowak
27.01.2011 10:59
Czyli wszystko jest jasne. Od razu było wiadome, że Vettel nie przejdzie do Ferrari dopóki będzie tam Alonso, otwarta natomiast pozostaje kwestia przejścia Niemca do Mercedesa (za Schumachera). Vettela może skusić perspektywa nowych silników i możliwość "odjechania" rywalom, przynajmniej na początku sezonu 2013 (oczywiście pod warunkiem, że Mercedes znowu zrobi najlepsze silniki). Ale to wszystko tylko gdybanie...
Ralph1537
27.01.2011 10:50
po co miałby odchodzić z red bulla skora ma tam lepszy bolid, byłby głupi gdyby przeszedł do ferrari
akkim
27.01.2011 10:46
Czy do Państwa świadomości już po tylu latach, nie dociera informacja, że nawet Mistrz Świata może kontrakt rozwiązać, choćby z samym diabłem, tyle, że płacącego kosztuje to ładnie.
SkC
27.01.2011 10:10
Czyli Ferrari nie ma wyboru jeśli Massa będzie miał słaby sezon, ONLY Robert :)
arahja
27.01.2011 10:09
chyba każdy kierowca oddałby duszę za mistrzostwo świata. tak pewnie zrobił Vettel :)
archibaldi
27.01.2011 10:07
Ale se podpisał kontrakta :P