Kubica pozostanie we Włoszech na czas rehabilitacji

Jak podkreśla Morelli, ciągłość jest obecnie najbardziej pożądanym czynnikiem
15.02.1117:24
Marek Roczniak
5254wyświetlenia

Wbrew wczorajszym zapowiedziom nie doczekaliśmy się dzisiaj nowych oficjalnych informacji o stanie zdrowia Roberta Kubicy ze szpitala w Pietra Ligure. W mediach przytaczana jest jednak wczorajsza wypowiedź menedżera polskiego kierowcy na temat tego, gdzie podopieczny Daniele Morellego będzie przechodził rehabilitację.

Włoch powiedział serwisowi IVG.it, że kierowca Lotus Renault GP pozostanie najprawdopodobniej w szpitalu Santa Corona na początkowy okres rehabilitacji. W placówce tej Robert przebywa od dnia swojego poważnego wypadku, czyli od 6 lutego i gdzie czeka go jutro jeszcze jedna operacja - łokcia. Jak podkreśla Morelli, ciągłość jest obecnie najbardziej pożądanym czynnikiem.

Potrzebujemy maksymalnej opieki i sądzę, że zostaniemy tutaj, ponieważ nie ma lepszych rozwiązań. Myślę, że w świetle zaistniałej sytuacji, to najbardziej słuszna decyzja dla Roberta, również w celu utrzymania stałego kontaktu ze specjalistami i personelem medycznym, który go operował, zwłaszcza w tak delikatnym momencie, jakim jest początek fazy rehabilitacji - powiedział menedżer kierowcy.

Morelli skomentował też wczorajszą niefortunną sytuację z doniesieniami w polskich mediach o pogorszeniu stanu zdrowia Kubicy, zapewniając, że jak na przejście dwóch bardzo długich i poważnych operacji chirurgicznych, stan kliniczny i psychologiczny pacjenta jest zachęcający a sytuacja rozwija się w normalny sposób. Długo rozmawiałem dzisiejszego popołudnia (w poniedziałek) z Robertem, żartowaliśmy i dyskutowaliśmy nie tylko o jego stanie fizycznym i fazie leczenia, jaka nas czeka, ale także o ostatnich testach w Jerez.

Źródło: autosport.com

KOMENTARZE

28
si_vy
16.02.2011 01:45
ale do czego im teraz heidfeld potrzebny? Nie ma testów, co im może doradzić? Wszystko co mógł im przekazać po tym, na ile zdążył poznać bolid, już wiedzą. Tak na prawdę mogą poczekać z potwierdzeniem go do kolejnych testów, albo i jeszcze dłużej. Bo na testy i tak go zaproszą. I brak świstka w postaci kontraktu nie spowoduje opóźnień w pracach, bo Heidfeld zaproszony na testy będzie pracował nad bolidem tak czy inaczej. Myślę że teraz jest faza wyczekiwania w celu wynegocjowania lepszych warunków kontraktowych. I nie ma co panikować
jpslotus72
15.02.2011 11:17
@akkim Coś tam zazgrzytało - co do tego zgoda - miał być komunikat, a tu w ustach woda... Nick "już był w ogródku, już się z gąską witał", ale newsa o tym nikt dziś nie przeczytał. Zostają domysły - w prozie oraz w rymach - co też mogło sprawę kontraktu powstrzymać? Jedna prawda tylko rzuca nam się w oczy: "nie mów hop" - poczekaj "póki nie przeskoczysz"...
seba_d
15.02.2011 11:01
LRGP chyba źle postąpiło przedstawiając Nick'a jako wielkiego faworyta na fotel Roberta Mogli podać że mają pięciu kandydatów i dolać więcej paliwa Heidfeldowi, a jego morale od razu by podupadło. Ps. w tą historię Kubicą i Liuzzim jakoś nie wierzę.
akkim
15.02.2011 09:41
Cóż, zatem powtórzę, skoro Nick pewniakiem, czemu nikt nie olśnił nas komunikatem, i skoro cała sprawa taka oczywista, po co "pytajniki", czemu nie nazwiska ? Nie mam problemu z Nickiem, ale coś nie halo, że do dzisiaj składem jeszcze się nie chwalą, jeśli Cravenciak ma rację, że Renia dyktuje, tym bardziej mnie dziwi, że Nick nie świętuje.
jpslotus72
15.02.2011 09:31
@akkim Jak to - Heidfeld stawia sam sobie bariery? Trudno w to uwierzyć, jeśli mam być szczery. Kasa, owszem, ważna - ale jestem zdania, że jeszcze ważniejsza jest szansa ścigania. Robert Ericowi chyba zabił ćwieka i dlatego Bulion z decyzją zaczeka - żeby się dowiedzieć więcej o angażu trzeba by przyłożyć ucho do garażu...
sneer
15.02.2011 09:30
Uczepiliście się tego Nicka, jak rzep psiego ogona. Oczywiście wiecie lepiej od zespołu dlaczego się nadaje na zastępstwo. Takie drobiazgi, jak np. zupełnie odmienny styl jazdy niż Kubek nie mają znaczenia.
Sgt Pepper
15.02.2011 09:26
@up Aha, o tym nie wiedziałem. Sądziłem że w zeszłym roku podpisał kontrakt dwuletni. Czy Nick nie istnieje bez Renault? Ciekawe czy on o tym wie? Zawsze miał o sobie wysokie mniemanie, a taraz po testach to już ... wolałbym nie pytać co myśli o sobie.
cravenciak
15.02.2011 09:25
pepper mylisz się w dwóch kwestiach: 1. Nick bez Renault nie istnieje w F1, uwierz mi że to oni stawiają warunki. 2. Robert ma kontrakt do końca 2012
Sgt Pepper
15.02.2011 08:57
Ja sądzę że Nick postawił niezłe warunki dot. kasy i długości kontraktu, bo chce wykorzystać swoją szansę i desperację Renówki. Coś się mówiło że chce kontraktu na lata 2011-2012. W takim przypadku - bez kontraktu na 2012 został by Robert, bo Witalij na 2012 umowę już ponoć ma (tak się przecież mówiło przy podpisywaniu obecnej- że jest dwuletnia). Z drugiej strony zrobiło mi się trochę przykro czytając to: "I was locked into the internet to find out what was going on and the real unhappy aspect was that, if it is worse for him, it could be better for me. This is a very oppressive feeling. You don't want anything bad for someone [but], on the other hand, it can mean a real chance for yourself." Niby nie powinno, a jednak ...
akkim
15.02.2011 08:36
z poprzeniej; up & up To po pierwsze, a po drugie to Kto z nas da głowę, że żądania Nicka nie są zaporowe ?
Sgt Pepper
15.02.2011 08:32
Nie gorączkuj się z tym Liuzzim, bo to może być taka sama prawda jaki i ze stanem zdrowia Roberta opisanym wczoraj przez tvn24.
Adakar
15.02.2011 08:24
http://www.youtube.com/watch?v=BLnlAE2tNhk&feature=aso Kubica jeśli poleca Liuzziego ... to ponownie daje przykład NIE myślenia jako "członek" zepsołu. Oczywistym jest że spośród trzech możliwych kandydatów Nick bije wszystkich na łeb na szyję. Doświadczenie, ilość przejechanych GP, regularne punktowanie etc etc ... Tzn teraz on, wogole co on ma do gadania ? On ma się kurować a nie robić casting X factor. Na miłość boską. Każdy dzień BEZ decyzji Renault o zatrudnieniu któregokolwiek na miejsce Kubicy już "na stałe" to dzień stracony i oddalający ich od FAKTYCZNEGO ROZWOJU I PRACY !!! Gratulacje za kolejną niekompetencję i brak profi podejścia do sportu ze strony Lopeza i Erica ... teraz widać co to za "szefostwo"
akkim
15.02.2011 08:10
szymon >>> Jeżeli da radę, nie musi się chować, bądź co bądż ma chłopak za co podziękować.
szymon
15.02.2011 07:39
Kubica ma blisko do Rzymu na 1 maja
mcasd1
15.02.2011 07:08
http://www.rmf24.pl/raport-wypadek-kubicy/mixer/news-stan-kubicy-dobry-w-srode-kolejna-operacja,nId,324199 i mnie uspokoiło .forza Robert .
akkim
15.02.2011 06:35
Jeszcze jeden odjazd i koniec krojenia, potem ciężka praca, Robert POWODZENIA !
MARIO F1
15.02.2011 06:32
Zdrowiej chłopie w spokoju i niczym się nie stresuj.
jpslotus72
15.02.2011 06:27
@kabans Może rzecz nie w tym, że Robert nie lubi Heidfelda, ale w tym, ze lubi Liuzziego - którego prywatnie zna od dawna... Czyli - jeśli rzeczywiście taka była jego sugestia - zrobił to nie po to, żeby zaszkodzić Nickowi, tylko by pomóc swemu włoskiemu, dobremu koledze. Oczywiście, Robert musi naprawdę uważać Vitantonia za solidnego kierowcę - nie polecałby kogoś protekcyjnie, tylko "po znajomości". Nie chciałbym robić przykrości Robertowi, ale kiedy wyobrażam sobie Liuzziego w Lotusie Renault, to nie pasuje mi on tam tak jak Heidfeld... A jeśli chodzi o stan zdrowia Roberta - często mówi się w takich przypadkach, że brak wiadomości jest dobrą wiadomością... Byłoby inaczej, gdyby stan Roberta mógł poprawiać się z dnia na dzień wielkimi krokami - ale tu trzeba czasu... Jeśli po tak długich zabiegach nie ma (odpukać w co się da!) żadnych powikłań, to już jest świetna wiadomość. Robert potrzebuje spokoju i cierpliwości - i nam też one nie zaszkodzą.
modlicha
15.02.2011 06:19
Obstawiam, że Kubica odbędzie próbny test w renault w piątek w GP Belgii lub GP Włoch. To czy zostanie wystawiony w wyścigu będzie zależało od co będzie wykręcał z bolidu lub gdzie w generalce będzie Heidfeld. Jeśli w Spa lub na Monzy Heidfeld będzie w top 3 to Kubica w wyścigu nie wsiądzie do bolidu. Aczkolwiek jest możliwe że w końcówce sezonu Pietrov oficjalnie złapie grypę lub rozwolnienie i zobaczymy znowu duet KUB-HEI tak czuje ze tak będzie. Narazie bede kibicował Buttonowi i Kobayashiemu PS. Kubica troszke przyjaznia sie z Luzzim dlatego chcialby mu dac sie poscigac. Po prostu po kolezensku go rekomenduje.
kabans
15.02.2011 06:07
na sport napisali ze kubica woli liuzziego jako zastępce bo niby jest lepszy. Widać, że się jednak z Heidfeldem nie lubili. Jeśli Kubica twierdzi, że liuzzi jest lepszy od hedifleda, a heidfeld był minimalnie słabszy od kubicy (słabszy w kwalifikacjach ale lepszy od Kubicy wyścigach) więc liuzzi jest też lepszy od kubicy. A jeśli niby Kubica jest jednym z najlepszych kierowców to liuzzi jest najbardziej utalentowanym kierowcą w stawce wychodzi na to.
cravenciak
15.02.2011 06:03
General, Witas :)
francorchamps
15.02.2011 06:01
mcasd1 @ Przecież nie będą codziennie zwoływać konferencji i mówić że wszystko jest OK! Bo co do tego że wszystko idzie w dobrym kierunku osobiście nie mam wątpliwości..
General
15.02.2011 05:58
Info o pogorszeniu sie wyszlo ze zlej interpretacji slow tej Edyty W. (pamietam tylko pierwsza litere nazwiska), narzeczonej Kubicy, ktora sama o tym powiedziala, bo tuz przed wejsciem live reportera cos tam pogadala i powiedziala nie do konca to co miala na mysli, a reporter sie troche "zagotowal", ze ma niusa i wyszlo takie info jakie wyszlo.
Sgt Pepper
15.02.2011 04:53
Zapowiadali że nie będzie już konferencji prasowych, a komunikaty będą pojawiały się od czasu do czasu, a nie codziennie.
mcasd1
15.02.2011 04:51
mam tylko nadzieję że z Robertem sprawa się ładnie posuwa do przodu - nie dali dziś żadnego oficjalnego komunikatu medycznego i to mnie trochę martwi ale mam nadzieję że jest wszystko w porządku .forza Robert .
omen10
15.02.2011 04:49
Pocieszające jest to, że do Monako/Walencji jest blisko z Włoch ;D
kamarinho1991
15.02.2011 04:48
TVN24
Punisher
15.02.2011 04:47
Czy mógł by mi ktoś powiedzieć która telewizja, gazeta napisała o pogorszeniu się stanu zdrowia Roberta?