Nowy bolid McLarena jest zbyt innowacyjny?

Zdaniem prasy brytyjska ekipa być może określiła zamiary ponad swe siły
16.02.1110:57
Grzegorz Filiks
3198wyświetlenia

Na mniej niż miesiąc przed pierwszym wyścigiem sezonu 2011 Formuły 1 największą zagadką wydaje się być konkurencyjność nowego bolidu McLarena.

Zdaniem niemieckiej i włoskiej prasy specjalizującej się w sportach motorowych konstrukcja stajni z Woking oznaczona symbolem MP4-26 będzie najbardziej radykalną spośród wszystkich aut na starcie do tegorocznego GP Bahrajnu. Jednakże innowacyjne rozwiązania nie zawsze są skuteczne, a zgodnie z Autosprintem, ostatnie testy w Jerez nie pokazały, jak konkurencyjny jest nowy samochód McLarena.

Były wieloletni koordynator brytyjskiej ekipy - Jo Ramirez, podczas wspomnianych zeszłotygodniowych jazd przebywał w jej garażu i wyznał, iż mechanicy byli tak bardzo zajęci pracą przy bolidzie, że nie starczyło czasu na eksperymenty z ruchomym tylnym skrzydłem. Zamiast tego zespół skoncentrował się na testowaniu ustawień fundamentalnych elementów samochodu - między innymi układu wydechowego, dyfuzora i pokrywy silnika.

Ryzyko polega na tym, że mogli ugryźć więcej, niż są w stanie przełknąć - twierdzi włoski Autosprint. Niemiecki Auto Motor und Sport zgadza się z tą tezą: Ten McLaren niemal nie posiada nic konwencjonalnego. Jego pierwsze testy (w Jerez) przyniosły więcej pytań niż odpowiedzi. McLaren pokazał odwagę, ale być może przedobrzył. Sebastian Vettel z Red Bulla powiedział La Gazzetta dello Sport: Ferrari jest bardzo szybkie. Trudniej ocenić, gdzie znajdują się McLaren i Mercedes.

Źródło: motorsport.com

KOMENTARZE

15
badyl
16.02.2011 04:39
Nie, w Barcelonie też się niczego nie dowiemy, nawet w Bahrajnie po testach ciągle będą znaki zapytania, a i po kwalifikacjach będziemy się zastanawiać, czy te tempo z kwalifikacji to na pewno uda się w wyścigu utrzymać. Kiedy w końcu do łbów dotrze, że na testach poważnym zespołom nie chodzi o bycie na szczycie tabeli z czasami, bo im to do niczego nie potrzebne, sponsorów mają, za najlepsze czasy na testach Mistrzostwa Świata nie przyznają. Idiota Rafsen na konkurencyjnej stronie swój news zaczął od "Williams wygrał testy". Jak "redaktorek" (ROTFL) podobno wiedzący coś o f1 nie wie, że testów się nie wygrywa, bo to nie zawody, czy wyścigi to może mniej powinienem się dziwić, że w zwykłych komentarzach tyle bzdur. McL stworzył 4 wersje wydechu i każdej chce spróbować, jeżdżą z jakimiś urządzeniami przymocowanymi do bolidu badającymi przepływ aerodynamiczny (ale zwiększając opór bolidu, więc go zwalniając), robią wszystko, tylko NIE WALCZĄ O CZAS, bo testy to nie czasówka. Więc jak ktoś wygłasza komentarze o wartości auta na podstawie czasów z jeszcze kompletnie początkowych testów to się po prostu kompromituje swoją lameriadą.
Angulo
16.02.2011 03:54
Nie wygląda to zbyt kolorowo, jednak ja jeszcze nie panikuję, więcej sie dowiemy w Barcelonie, gdzie w końcu powinni przeprowadzić pełny program.
IceMan11
16.02.2011 03:16
Ferrari i Red Bull są bardzo mocne. Widać to przede wszystkim po równych czasach podczas dłuższych przejazdów.
Campeon
16.02.2011 01:25
A kto stwierdził, że Ferrari wymiata? :P Ponadto oprócz sezonów 2005 i 2009, to kiedy Scuderia nie była w ścisłej czołówce? ;)
Rubiq
16.02.2011 11:12
Co roku na testach słychać głosy jak to Ferrari wymiata, a jak przychodzi co do czego to jest delikatnie mówiąc kupa. :)
mkpol
16.02.2011 10:40
si_vy nie ma w tym żadnej tajemnicy. Kubek regularnie goli Liuzziego w pokerka i chce, żeby się chłopak odkuł i zarobił trochę kasy, żeby Kubek mógł go znowu golić.
Kamikadze2000
16.02.2011 10:35
Spodziewam się powtórki McLarena z 2009 roku! ;D
Metalpablo
16.02.2011 10:31
No panowie z McLarena szaleją z tymi innowacjami (co mi się bardzo podoba) bo przez to robi się jeszcze większy przedsmak sezonu 2011:D (sporo ciekawych rzeczy można się tutaj dowiedzieć http://www.f1technical.net/forum/viewtopic.php?f=12&t=9178&start=930). Mamy jeszcze troche testów,więc na pewno jeszcze popracują nad wszystkim. Jeśli nawet źle by im poszło(w co nie wierze) w Bahrajnie to trzeba pamiętać,że jest to stajnia,która (co wszyscy pamiętają) w 2009 roku ze złomu zrobiła bolid który zaczął wygrywać mimo braku testów, podobnie w 2004 roku (chodź w tedy były inne warunki).
akkim
16.02.2011 10:31
A może to tylko jest jakaś taktyka, ogłupić na wszelkie sposoby teamy przeciwnika. si vy >>> Tylko nie przeginaj, bo będą kłopoty, w Santa Corona mają dość roboty.
si_vy
16.02.2011 10:25
właśnie, skad oni mogą wiedzieć, czy McLaren przedobrzył? Jeśli ktoś mógł sobie poradzić z zaprojektowaniem rewolucyjnego bolidu to właśnie oni. oczywiście nie wiemy, jak będzie i czy faktycznie ta rewolucja przyniesie więcej pożytku niż szkody. Ale to że na testach nie było fajerwerków, nie znaczy że samochód jest do niczego. To znaczy nie więcej niż tyle, że zamiast zajmować się śrubowaniem czasów pod publikę, zajmują się tym co najważniejsze. Jestem fanem tego zespołu i mam nadzieję, że wyjdzie im to na dobre. Trzymam z całej siły kciuki ;) A co do Renault, to w zeszłym sezonie też byli niedoceniani, a skończyli go całkiem nieźle. Mercedes jest z kolei trochę przeceniany. Swoją drogą, ciekawe że nikt nie pisze o plotkach dotyczących Kubicy, który blokuje kontrakt Heidfelda. Plotka wydaje się dość głupia, ale Eric obiecywał ogłoszenie decyzji w poniedziałek, a to już środa. A decyzji jak nie było, tak nie ma
francorchamps
16.02.2011 10:24
SkC @ Po pierwszych testach Alonso powiedział coś w stylu - cytuje z głowy "Renault może okazać się dobrą konstrukcją" Po wypadku Kubicy głosy te przycichły jakby nikt nie wierzył że z przyzwoitego być może auta itak ani Heidfeld (a może ktoś inny) ani tym bardziej Pietrow nic nie wyciśnie.. Samnie wiem, ale mi tak jak i Tobie rzuca się to w oczy, że Renault nikt nie wymienia...
Hamiltonek
16.02.2011 10:14
I tak zobaczycie, że w tym sezonie McLaren będzie mistrzem.
Campeon
16.02.2011 10:05
Czyżby McLaren wpadł we własne sidła? Za nami połowa testów, a ekipa z Woking stoi jakby w miejscu z rozwojem samochodu.
jpslotus72
16.02.2011 10:04
"Wóz albo przewóz" - więc poszli na całość. "Mierz siły na zamiary a nie zamiar podług sił" - romantycy z McLarena? A bez cytatów - McLaren zawsze próbował zaskoczyć czymś konkurencję - tym razem być może udało im się zaskoczyć samych siebie.
SkC
16.02.2011 10:03
Czemu wszyscy olewają Renaut, każdy kończy na Mercedesie, niedowiarki się przekonają 12 marca że nie tak wygląda stawka