Vettel: Wyprzedzanie w F1 powinno być trudne

Niemiec uważa, że kierowcy powinni jeździć, a nie zajmować się "przyciskami i systemami"
16.02.1110:52
Igor Szmidt
1728wyświetlenia

Nowy Mistrz Świata Sebastian Vettel przyznał, że nie wspiera wprowadzenia od nadchodzącego sezonu ruchomych tylnych skrzydeł.

Podczas testów na torze Jerez w zeszłym tygodniu, po wcześniejszych eksperymentach z systemami, zespoły po raz pierwszy sprawdziły zatwierdzone przez FIA oprogramowanie, które będzie zarządzało możliwością zmiany kąta nachylenia tylnego skrzydła w odpowiednim momencie.

Fernando Alonso przyznał, że jego zdaniem obecne zasady mówiące o tym, że kąt nachylenia skrzydła może być zmieniony tylko na ostatnich 600 metrach prostej startowej, nie uczynią wyprzedzania znacznie prostszym. Vettel powiedział włoskiej Gazzetta dello Sport, że wyprzedzanie w F1 zawsze było trudne. Komukolwiek udaje się wyprzedzić, jest to mniej więcej tak, jakby strzelił gola w piłce nożnej.

Kierowca Red Bulla uważa również, że nowy system wspomagania wyprzedzania w F1 w kombinacji z systemem KERS jest 'ryzykowny'. Istnieje ryzyko, że kibice w tym roku będą uważali wyprzedzanie za zbyt łatwe - nalega Vettel. Kierowcy powinni jeździć, a nie zajmować się wszystkimi przyciskami i systemami. W zeszłym roku mieliśmy kanał F, teraz mamy tylne skrzydło i KERS. Nie jestem całkowicie przekonany, że to wszystko jest dobre dla sportu.

Źródło: motorsport.com

KOMENTARZE

23
NEO86
07.03.2011 12:48
Zgadzam się z Sebastianem w 100% @archibaldi, FelipeF1, sneer Vettel jest jednym z najlepiej wyprzedzających kierowców w F1. Kłopoty z wyprzedzanie ma za to Kubica
Andy Chow
17.02.2011 08:08
Ja tam wolę 2 lub 3 piękne manewry wyprzedzanie w F1 niż kilkadziesiąt jak za oceanem na owalach
AleQ
17.02.2011 07:36
Jak coś powiesz źle na Vettela to taki Iceman11 czy Jacobss wyskoczy ci z nienacka i napisze ci bzdury. Ale jak panowie sobie pokrytykują no np. Roberta to już jest dobrze... Czas panowie wrócić na Onet...
MonzA
16.02.2011 07:27
ja twierdze ze bedzie wiecej wypadkow podczas wyprzedzania i pewnie przejazdow przez pit lane bo sie nie wyrobia w 600 metrach a po drugie wyprzedzanie na prostej atrakcyjne??? ja tam wole na zkrecie z opuznionym chamowniem od sroka badz prawie rownolegle od zewnetrznej to jest jak mowisz al bundy tm malo sie z kanapy nie spadnie
IceMan11
16.02.2011 05:11
@jpslotus72 - pisząc trudniej chyba wiadomym jest, że chodzi mi właśnie o to co wymieniłeś, a nie o jakieś pomoce w stylu KERS i tylnego skrzydła. @archibaldi - bardzo fajnie, ale skąd wiesz, że Vettel będzie startował cały czas z PP w tym sezonie? Chyba, że mówisz o czasie przeszłym, ale poprzedni sezon ma się nijak do przyszłego, w którym Vettel niekoniecznie musi startować z PP. Nie zna formy swojego samochodu na tle konkurencji, a mimo to chce aby się "trudniej" wyprzedzało. O czym to świadczy? Tak boi się bo z PP zostanie dzięki nowinkom wyprzedzony. Najgłupszy argument jaki słyszałem.
atb
16.02.2011 04:54
Jaki piękny dzień! Jacobss zaszczycił swą obecnością i komentarzem to niegodne jego osoby grono komentatorów. W swej doskonałej boskości zniżył się z pułapu dostępnego tylko wybranym tytanom do poziomu piaskownicy, wyleczył nas z kompleksów i zniknął. Cóż, żegnaj i najlepiej nie wracaj. Jeszcze nie było żadnego wyścigu, a już pojawiają się głosy, że wyprzedzanie powinno pozostać trudne, chociaż wcale nie jest pewne, czy rzeczywiście będzie dużo łatwiej. To prawda, że taki manewr powinien być jak gol w piłce nożnej (a nie trafiony rzut w koszykówce), ale nawet najlepszy mecz przy wyniku 0:0 pozostawia niedosyt.
mbwrobel
16.02.2011 04:39
@Jacobss - aleś pojechał z tym wyprzedzaniem Kubicy. To tak a'propos kompleksów. Za Vettelem nie przepadam, ale udziwnienia w rodzaju ściśle określonego regulaminem ruchomego tylnego skrzydła włączanego w ściśle określonym regulaminem miejscu toru na odcinku ściśle określonym regulaminem zakrawa lekko na kpinę. Jeszcze kilka takich "ściśle określonych regulaminem" zasad i będzie można przed pierwszym wyścigiem obliczyć klasyfikację generalną kierowców na koniec sezonu z dokładnością do dziesięciu punktów na podstawie ściśle określonych regulaminem danych. A wyścig trzeba będzie sobie układać przed startem przewidując ruchy przeciwnika, jak Kasparow rundę szachową.
archibaldi
16.02.2011 04:20
@jacobss - cos za dużo piszesz o kompleksach, coś musi być na rzeczy :) @isceman11 - jak masz IQ takich rozmiarów, że trzeba je podawać z dokładnością do drugiego miejsca po przecinku to też należą się powinszowania :) Co do dyskusji - nie wiem jak wy, ale wolę mecze gdzie pada dużo goli a nie bezbramkowe remisy.. Vettel to kierowca, który dzięki bolidowi i może jakimś kombinacjom w Q3 startuje zwykle z PP to oczywiste jest, że nie chce aby było łatwo wyprzedzać. Nie trzeba być Einsteinem, żeby to rozkminić. PS. Wysłaliście walentynki do Sebastiana? ;) Dziękuję, dobranoc.
jpslotus72
16.02.2011 04:09
@IceMan11 Nie chodzi o "F1, w której się trudniej wyprzedza", ale o taką, w której wyprzedza się dzięki umiejętnościom kierowcy (opóźnianie dohamowania, umiejętne obchodzenie się z oponami [temperatura, zużycie], odwaga podjęcia ryzyka bez "szarżowania na oślep", zdolność do wyciśnięcia z bolidu maksimum jego możliwości itp.) - a nie dzięki przyciskaniu guzików na 600-metrowym odcinku prostej... Może potrzebna jest modyfikacja konfiguracji torów - tam gdzie jest to możliwe - na podstawie analizy optymalnych "punktów wyprzedzania"? Albo jakieś zmiany w osiągach bolidów - ale nie takie mechanizmy, na użycie których trzeba mieć specjalne pozwolenie...
IceMan11
16.02.2011 03:11
Intelekty na tej stronie są, że nie w kij dmuchał. Skoro woli F1, w której się trudniej wyprzedza tzn. że jemu też będzie ciężej, a wniosek z tego taki, że raczej jest kierowcą z krwi i kości, a nie boidupą, która boi się, że zostanie wyprzedzony. Gratuluję IQ.
Jacobss
16.02.2011 02:49
Zajrzalem na chwilke tutaj, aby zobaczyc czy juz dojrzeliscie do normalnych wypowiedzi na temat tego kierowcy, ale widze ze jednak nadal poziom piaskownicy i leczenia kompleksow tutaj panuje. Jezeli ktos potrafi chociac na 5 min oderwac oczy od Kubicy (ktory swoja droga kompletnie nie potrafi wyprzedzac, chyba, ze jak ma swieze opony a inni zuzyte po przejechaniu 50 kolek) to zobaczylby wyprzedzanie ze strony Vettela. Ale jak widze, niektorzy wola leczyc swoje kompleksy zwiazane z wiekiem, bo ile razy mozna pisac ten sam tekst o wieku i uwazac go za dojrzaly i wnoszacy cos do dyskusji. Dziekuje za uwage.
Sanki
16.02.2011 02:08
A to niech redbull jeździ bez tych udziwnień jak sobie Vettel nie może poradzić. Przecież to nie jest obowiązkowe.
sneer
16.02.2011 01:14
Buhahaha, babySzu nie umie wipsiedziać. Tiu tiu, no juś juś nauć siem albo won z F1!
jpslotus72
16.02.2011 01:01
@Ralph1537 Nawet nie chodzi o to, żeby było mniej czy więcej wyprzedzania - bo z tym zawsze było różnie, w zależności od toru, pogody, wyboru mieszanek przez dostawcę opon itd. - ale o to, żeby te manewry odbywały się normalnie, w sposób "naturalny" a nie za pomocą "magicznych sztuczek"...
al_bundy_tm
16.02.2011 12:03
Ile to razy czlowiek siedzial na skraju kanapy i czekal az sie manewr wyprzedzania uda, i jaka to radosc byla (porownanie z ta pilka nozna to genialne jest) faktycznie ma Sebastian racje, bo im cos trudniej przychodzi tym radosc wieksza :)
FelipeF1.
16.02.2011 11:31
Vettel i tak nie umie wyprzedać pokazał to w Turcji i w Belgii
Ralph1537
16.02.2011 10:55
mądrzę gada, mnie tam nie trzeba wiecej wyprzedzania
si_vy
16.02.2011 10:32
może i czasem zachowuje się jak dzieciak, ale zaczyna sprawiać wrażenie inteligentnego gościa. Zgadzam się z nim w 100%
francorchamps
16.02.2011 10:27
archibaldi & patqaw @@ 100% racji :)
patgaw
16.02.2011 10:14
mowi tak bo dzieki trudnemu wyprzedzaniu zostal mistrzem :P a tak na serio to ma troche racji.
archibaldi
16.02.2011 10:07
Vettel przyzwyczajony do startu z PP woli, żeby inni mieli problemy z wyprzedzaniem. Z drugiej strony on i tak nie potrafil nigdy wyprzedzać więc po co ułatwianie, on tego nie używa ;]
jpslotus72
16.02.2011 09:58
No coś takiego - Sebastian czyta w moich myślach! (Jeśli ruchome skrzydła - to bez tych bezsensownych ograniczeń. A najlepiej niech będą dokręcone "na mur" - choć to może zabrzmieć dwuznacznie... Dosyć będzie zamieszania z mieszankami Pirelli.)
akkim
16.02.2011 09:55
Seba, tak jak Cię nie lubię i nie kibicuję, tak teraz za te słowa serdecznie dziękuję.