Renault potwierdziło zakontraktowanie Heidfelda

Nie wiadomo jednak, czy Niemiec podpisał umowę na cały 2011 rok
16.02.1118:55
Grzegorz Filiks
9194wyświetlenia

Zespół Lotus Renault GP potwierdził, że to Nick Heidfeld zastąpi w tym sezonie kontuzjowanego Roberta Kubicę.

Decyzji tej można było się spodziewać, ponieważ Niemiec podczas zeszłotygodniowych testów w Jerez jeżdżąc nowym bolidem stajni z Enstone spisał się dobrze i kontrakt był właściwie czystą formalnością. 33-latek rozpocznie swoją pracę jako kierowca wyścigowy Renault od najbliższych jazd testowych w Barcelonie, podczas których sprawdzi R31 w sobotę i poniedziałek.

Chciałbym powrócić do F1 w innych okolicznościach, ale otrzymanie tej szansy napawa mnie dumą - powiedział Heidfeld. Wszystko stało się tak szybko, lecz jestem pod wrażeniem tego, co zobaczyłem do tej pory jeśli chodzi o wyposażenie fabryki i poświęcenie ludzi w Enstone. Naprawdę cieszyłem się zeszłym tygodniem spędzonym w Jerez i już zdążyłem zadomowić się w towarzystwie chłopaków na torze. Mam dobre przeczucia co do bolidu, który jest dosyć innowacyjny. Jestem ekstremalnie zmotywowany i nie mogę się doczekać rozpoczęcia sezonu.

Heidfeld będzie nowym partnerem Witalija Pietrowa w miejsce Kubicy, dochodzącego do zdrowia po wypadku w rajdzie. Zespół ma już za sobą kilka bardzo trudnych tygodni, podczas których musieliśmy szybko podejmować decyzje - wyznał szef ekipy Eric Boullier. W zeszłym tygodniu w Jerez daliśmy Nickowi szansę i jego postawa nas nie zawiodła. Jest szybki, doświadczony i bardzo mocny w kwestii zrozumienia auta i przekazywania uwag na jego temat. Zawsze podkreślaliśmy, że naszym priorytetem jest posiadanie w bolidzie doświadczonego kierowcy i naszym zdaniem on jest idealny do tej roboty. Z zadowoleniem witamy Nicka w zespole i oczekujemy mocnego początku sezonu w Bahrajnie razem z nim i Witalijem.

Źródło: autosport.com

KOMENTARZE

81
NEO86
07.03.2011 05:52
To było do przewidzenia. Bardzo się cieszę że to Nick dostał tą posadę i życzę mu jak najlepiej. Chciałbym aby przejeździł cały sezon i pewnie tak się stanie bo Kubica przed końcem sezonu nie da rady wrócić. Aż mi się chce śmiać z ludzi którzy mają nadzieję że wróci w środku sezonu :)
armi
18.02.2011 03:01
Przepraszam, że rozpocząłem "temat o nacjach". Przepraszam, bo widzę, że "gdy rozum śpi, budzą się demony"... i to nawet wśród, wydawałoby się tolerancyjnych, z otwartymi umysłami, fanów F1.
francorchamps
18.02.2011 09:32
up@ jasne...
ergie
18.02.2011 09:15
Cieszę że NH będzie jeździł za Roberta. To raz. Dwa, nie powiem czemu, ale się cieszę naprawdę. A trzy ... Wszyscy mówią o tym że Robert zaprzepaścił swoja karierę, że niepotrzebnie pojechał na ten rajd, że ... A ja tak się zastanawiam czy On przypadkiem nie bardziej kocha rajdy i to te drugorzędne, gdzie walka na drodze jest prawdziwa, nie wyreżyserowana, nie ustawiona, nie poprawna politycznie. Jako kibic RK martwię się tym wypadkiem bo facet nieźle jest pokiereszowany. Ale coś mi się zdaje, że ten wypadek to znaczacy moment kariery Kubicy, kariery takiej jaką on dla siebie wymarzył. Nie dla kibiców, nie dla Polski, nie dla dziennikarzy, nie dla sponsorów, nie dla ... tylko i wyłącznie dla siebie, dla Roberta Kubicy. A jako kibic F1 będę śledził rywalizację w tym roku. bo będzie ciekawa. Mam też swój typ na mistrza na ten rok. :)) Mam też ulubionego kierowcę w stawce, choć wiem, że mistrzem to on w tym roku nie będzie.
francorchamps
17.02.2011 09:26
wróci wróci...
mongoose12
17.02.2011 05:40
Zwykły śmiertelnik to zapewne ręki by już niemiał. Tylko ktoś mogący wyłożyć od razu pół miliona euro na najlepszych chirurgów mógł się wywinąć od amputacji. Kości w ręce Roberta zostały złamane około 30 razy a nerwy przecięte conajmniej w 2 miejscach. Więc mimo jakichś kosmicznych technologii raczej szybko nie wróci i trzeba mieć nadzieje że w ogóle wróci.
modlicha
17.02.2011 04:49
Robert Kubica będzie miał do swej dyspozycji w szpitalu w Pietra Ligure niezwykle nowoczesne centrum rehabilitacyjne, w którym wykorzystuje się także roboty oraz wirtualną rzeczywistość - poinformował lokalny dziennik z Savony - Szef ośrodka zapewnił, że jest to rehabilitacja, wykorzystująca najbardziej nowoczesną technologię. Zwykły śmiertelnik nie mógłby pewnie liczyć na to. Ale nawiązując do tego co powyżej czyli kosmicznej technologii to Kubek może powrócić szybciej niż nam się zdaje - (cyborg/terminator?? hehehe). Pytanie czy w połowie sezonu...hmmm...ale 5-6 wyścigów przed końcem jest realne.
mongoose12
17.02.2011 10:00
Zaczołem od "wygląda na to" więc dedukcja jeśli chodzi o kontrakt Nicka. Jeśli zaś o termin powrotu Roberta to rozważałem tu wcześniej liste jego obrażeń.
francorchamps
17.02.2011 09:26
jpslotus72 @ Wczorajszy wpis który nazwałeś "włożeniem kija w mrowisko" napisałem zaraz po meczu Arsenal-Barcelona podczas którego troszkę przesadziłem z "oranżadą" Więc byłeś blisko ;p pozdro! mongoose12@ To Twoja dedukcja czy jestr poparta jakimś nieoficjalnym info..?
jpslotus72
17.02.2011 09:12
@francorchamps Następnym razem zanim zrobisz wpis, poczekaj aż Ci kac przejdzie ;) Włożyłeś kij w mrowisko i poszedłeś słodko spać - pewnie Ci się nawet nie śniło, jaką burzę wywołałeś... Ja już słyszałem - "Uwaga, uwaga - nadchodzi. Schumacher coma Vettel 2011. Uwaga, Heidfeld R31 - wszyscy do schronów. Prosi się ludność cywilną o zachowanie spokoju i bezzwłoczne wykonywanie poleceń zespołowych." OK - po podpisaniu rozejmu, wracamy do swoich garaży, zanim padok nam wystygnie.
mongoose12
17.02.2011 08:47
Wygląda na to że Nick podpisał umowe na pół sezonu bo nie bez przyczyny czekano na wynik operacji Roberta. Z drugiej strony raczej niema się co łudzić że nie będzie on przedłużony do końca roku bo wiadomo że chodziło raczej o to żeby zapłacić mu jak najmniej. Tak więc na razie zapłacą mu groszę a za drugie pół sezonu już normalnie bo Nick napewno będzie miał ciekawe wyniki a Robert napewno nie będzie w połowie sezonu jeszcze gotowy do startów.
mrT
17.02.2011 08:36
Najrozsądniejsza decyzja z możliwych. Niech moc będzie z Nick'iem. Życzę mu fantastycznego sezonu. Rosjanin jeśli nie będzie progresu w jego formie, to moim zdaniem po ostatnim tegorocznym GP zakończy swoją rozczarowującą przygodę z F1 (o ile Robert wróci)
francorchamps
17.02.2011 08:31
No, to być może oprócz barierki rozmontowali jeszcze Człowiekowi kariere, a dzięki Bogu nie posłali go na tamten świat.
wojo75
17.02.2011 08:03
Z informacji na Onecie wynika ze barierkę ochronną rozmontowali mieszkańcy zeby skrócić sobie drogę do kościoła...ironia losu a jedna babuszka mówiła ze jakis świety z tego kościoła uratował Roberta.
francorchamps
17.02.2011 07:37
up@ Tak ma być zapisane, tak ma się stać :)
akkim
17.02.2011 07:33
Ludzie, co jest z Wami wprost nie wierzę oczom, otwieram rano Serwis – o nację się droczą, nie dajcie się ponieść, Ludzie Pasji Wielkiej, co Wy politycy, gdzieś z cyrku na Wiejskiej ? Im zostawcie „bijatyki” na słowa i wszelki kalumnie, spójrz we Własne wnętrze, spójrz czy w porzo u mnie, każdy z Was wart tyle, co sobą przedstawia, o opinie innych niech się nie obawia. A niech myślą, co chcą Ci znad Odry czy Loary, Ty jesteś złodziejem ? Za coś Cię karali ? Miej w nosie ich myślenie stereotypowe, bądź dumny Kim jesteś, Noś wysoko głowę. Z racji historycznych miewamy różne anse, co przez brak zadośćuczynienia nie zostało starte, my mamy pretensje do Nich, Oni do nas mają, lecz wraz z młodym pokoleniem ciut się zacierają. Wiem, mnie też zaboli jak Nick będzie brylował, On spije śmietankę, choć inny harował, ale los, fatum, nie wiem, przeznaczenie, tak się stało i koniec, ja tego nie zmienię. Czy Myślicie, że w Reni dziś szczęście panuje, jak się zawaliło coś, co się planuje ? Dlatego trzeba być z Nimi, dalej kibicować, a nie za własnym rozgoryczeniem, skulić się i chować. Wierzę, że czas przyjdzie i wróci, zawalczy, bo „Bestia” w dążeniu do celu zawsze Był uparty, jak Mu siły pozwolą i z FIA doktory, ze spojlerem a nie na nim, powróci na tory. I ten żal dzisiejszy gdzieś z Was zejdzie w nicość, bo Zaczniecie się oddawać kolejnym zachwytom, dziś jest chwila dla Nicka, dziś On szczęście złapał, lecz odejdzie, by ustąpić miejsca dla POLAKA.
francorchamps
17.02.2011 07:32
Chłopaki! Przemyślałem wszystko przez noc i jednak KOCHAM NIEMCÓW... :) Miałem przeznaczone pieniądze na urlop ale ide dzisiaj do studia tatuażu i wydziergam sobie na plecach napis: Deutschland Deutschland Uber Alles :)) zmieńmy może temat... :) Pozdro!
MairJ23
17.02.2011 01:40
Wartosc marketingowa Kubicy moze znacznie wzrosnac gdy sie okaze ze na testach bedzie on osiagal lepsze rezultaty niz QN czy PET. Zatem pojawia sie pytanie jak na to zareaguje Renault. Nie wydaje mi sie ze mialo by to wypelnic luke finansowa po stracie pieniedzy od Witalija plus (Termination fees) oplaty zerwania kontraktu. Wiec mozna smialo powiedziec ze Vitia jest nie do ruszenia(narazie). Co do QN wszystko zalezy od tego ile musza mu placic i ile na tym zarabiaja.
kondi2111
17.02.2011 01:05
@up Przekręciłeś wszystko co powiedziałem. Nie zgadzam się z opinią, jaką ma o nas większość ludzi z zachodu, ale to nie zmienia faktu, że tak właśnie o nas myślą. Nie uważam również, że nasz nadworny poeta jest pesymistą i źle nam życzy i nie chcę przyglądać się nam wszystkich z osobna. Jeśli natomiast nie widzisz w nas jako narodzie, ludzi negatywnie nastawionych do siebie nawzajem, to musimy żyć w dwóch różnych wymiarach. Bo w Polsce z mojego wymiaru znaczna część jego mieszkańców (nie wszyscy) jest dokładnie taka jak przedstawił pan Marek Koterski w "Dniu Świra" (Modlitwa Polaka) Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę wszystkiego dobrego :)
jpslotus72
17.02.2011 12:26
@kondi2111 Więc zgadzasz się z opinią, że wszyscy jesteśmy "złodziejami, biednymi sąsiadami ze wschodu"? To, że istnieją stereotypy nie znaczy, że mówią one prawdę - a jeśli fałszują rzeczywistość (która jest o wiele bardziej skomplikowana), to tym bardziej nie należy ich szerzyć... Nie wypada mi oceniać samego siebie, ale czy na podstawie tekstów, które tu zamieszcza, uważasz że na przykład akkim jest pesymistą, źle życzącym innym ludziom z Serwisu i wiecznie narzekającym? I można tak po kolei przyjrzeć się nam wszystkim... Ja nie mówię, że się nie generalizuje, bo robi się to zbyt często - tylko że nie powinno się generalizować, bo to prosta droga do absurdu (albo właśnie do pesymizmu, narzekania i złych życzeń pod adresem innych). Niech przynajmniej nasz Serwis będzie enklawą, wolną od takich, szkodliwych moim zdaniem stereotypów. A owo "moim zdaniem" odnosi się do wszystkiego, co tutaj pisuję - nie pretenduję do miana "nieomylnej wyroczni", ale pozwalam sobie wyrażać WŁASNE zdanie.
kondi2111
16.02.2011 11:56
Francorchamps - stanę w Twojej obronie. Też nie darzę Niemców sympatią i nie zgodzę się z jpslotus72, który mówi, że się nie generalizuje. Tak samo jak my generalizujemy Niemców, oni nas również. Większości z nich kojarzymy się ze złodziejami, biednymi sąsiadami ze wschodu. Ja sam będąc Polakiem myślę, że jesteśmy w większości pesymistycznym, źle życzącym sobie nawzajem (co widać na polskich forach), wiecznie narzekającym narodem, który nawet za cztery pokolenia, żyjąc w dobrobycie się nie zmieni, bo chyba wysysa to z mlekiem matki. Nie chcę tutaj nikogo oczywiście urazić, wręcz boli mnie to, że tak mało w nas życzliwości.
Zomo
16.02.2011 11:06
Zaloze sie ze Robert bedzie dalej pracowal nad samochodem tak jakby dalej jezdzil. Z pewnoscia bedzie caly czas z zespolem, przy kazdym wyscigu i miedzy nimi. Oczywiscie jak juz wyzdrowieje na tyle zeby moc to robic. I nie wierze zeby mial za zle Heitfeldowi jesli ten zacznie wygrywac GP, bo takie wygrane beda tez czesciowo zasluga Roberta. Profesionalista sie nie obraza tylko dziala dalej z miare mozliwosci jakie ma. Nawet jesli Robert wogole nie pojezdzi w tym sezonie (z niewykluczone ze zaliczy chociazby testy w ktoryms z ostatnich GP) to dalej bedzie pracowal z Lotus-Renault, budujac sobie bolid na 2012...
jpslotus72
16.02.2011 10:57
Niektórych "patriotów" gorączka dopadła - robią z Nicka hienę, albo gorzej - diabła (ukrył pewnie rogi pod gęstą czupryną, w bolidzie skrył widły i ogon podwinął). Przestańcie Heidfeldem polskie dzieci straszyć - spróbujcie w nim także człowieka zobaczyć... Bo może się mylą, ci co go szkalują - nie tak straszny Niemiec, jakim go malują...
Przyrak
16.02.2011 10:33
Właśnie, zejdźmy z tego "śliskiego" tematu. Franco wszystko przemyśli i jutro napisze "mądrego" posta. Jak kibic a nie "kibol"
Turbo
16.02.2011 10:30
Ale zeszliście na śliski temat... No ja nie przepadam za tym narodem, ale przecież nie musi się to tyczyć od razu zupełnie wszystkich. Do tego trzeba indywidualnie, do każdego z osobno i przede wszystkim z dystansem podchodzić. Po za tym dużo osób jest zbyt nerwowych i bezpodstawnie źle nastawionych na wszystko. Franco trochę się nabuzował, dziwny ten jego post. By the way.. wracając do tematu. Dobry wybór Renówki. Nick będzie idealnym zastępcom spośród wszystkich branych pod uwagę kandydatów na zastąpienie Kubka. kondi2111 oczywiście masz rację, że to F1 to jeden wielki biznes, nie ma rzeczy nie kręcącej się wokół kasy. Można się doszukać wielu niepokrywających się ze sobą wypowiedzi Reno, ale to chodzi o nic innego jak o kasę.
pepsi-opc
16.02.2011 10:19
@Francorchamps nie lubisz Niemców a pewnie jeździsz niemieckim wynalazkiem (samochodem/motocyklem) jesz hamburgery i bierzesz aspiryne.
kovalf1
16.02.2011 10:19
Nie lubisz Niemców, a kibicowałeś "siłą rzeczy" niemieckiemu BMW - przeczy pan sobie panie kolego... I czy to naprawdę ten francorchamps, który tak ciekawie i kontrastowo pisał o zachowaniu Vettela oraz Hamiltona na Spa?...
jpslotus72
16.02.2011 10:15
@francorchamps Nie lubię takich "argumentów". I mówię to otwarcie... Nie sądzę, żeby zasadne było takie generalizowanie, ze jakaś "nacja" jest taka lub siaka - popatrzcie na to, co się dzieje wśród nas, Polaków - jak ktoś mógłby określić nas wszystkich z wszystkimi tymi skrajnościami, za pomocą jakiegoś jednego pojęcia?
Przyrak
16.02.2011 10:04
@up Nie znałem Cie z tej strony :/ A w Mercu nie jest Barbie tylko Ken :)
francorchamps
16.02.2011 09:48
armi @ TAK! Nie lubię Nicka bo jest NIEMCEM.. I mówię to otwarcie... Tak samo Vettela, Sutila (mimo że niby taki fajny), Glocka, Hulkenberga i Barbie z Mercedesa.. Schumachera nie lubię z tego samego powodu, ale akurat jego szanuję z uwagi na geniusz, którym go Bóg obdarzył.. Ja nie jestem kibicem LRGP.. Jestem kibicem McLarena ale jako że jestem Polakiem, to siłą rzeczy kibicuje też Renault, tak jak wcześniej kibicowałem Niemieckiemu BMW.. Heidfeld jeśli mu się uda zrobić kilka niezłych GP zacznie udzielać takich wywiadów, że większość którzy teraz cieszą się że Nick super zastąpi Roberta będą jeszcze nim poirytoiwani.. Nie lubię go jak "reksia" Takie mam zdanie o nim jak i o całej niemieckiej nacji.. Pozdrawiam!
armi
16.02.2011 09:34
prz20 napisał(a): najgorsze jest to ze nick bedzie stawal na podium w samochodzie roberta szkoda:(;( To nie jest samochód Roberta, tylko zespołu Lotus Renault GP. Dlaczego szkoda? Nie kibicujesz zespołowi Kubicy? Myślisz, że Kubica nie chce zwycięstw Heidfelda? Nick jest "be", bo Niemiec? Witia zły bo "Rusek"? Ludzie dostrzeżcie w końcu, że Polska nie jest jedynym krajem na świecie...
Falarek
16.02.2011 09:33
Co do powrotu Kubicy jest inny problem zakaz testów w sezonie. Być może dostali by jakąś zgodę na jakiś krótki przejazd ale jakoś wątpię aby to wystarczyło dobrze przygotować się do ścigania po takich urazach. Jak dla mnie powrót Kubicy w tym sezonie jest mało realny a zatrudnienie Nicka jest chyba jedynym właściwym wyborem jaki mógł dokonać zespół.
fetelka
16.02.2011 09:31
Ja miałam złamaną rękę w łokciu z przemieszczeniem i ją operacyjnie składali. Gips miałam 5 tygodni, a do treningów (trenuję siatkę) wróciłam po 2 miesiącach od zdjęcia gipsu, a ręka jest teraz w 100% sprawna. Wiem, że urazy Kubicy są dużo, dużo gorsze, ale tak naprawdę, to wiele od niego zależy. Mi mówiono, że ręka już nigdy nie będzie taka, jak sprzed złamania, a jednak jedyne, co może świadczyć o mojej kontuzji to blizna, nic poza tym. Walczyłam do końca i opłaciło się, a nie miałam takiej opieki medycznej, jak Robert. Nie miałam nawet normalnej rehabilitacji, tylko sama ćwiczyłam tę rękę. A co do tego kontraktu... Cóż, Nick wydaje się jednak najlepszym kandydatem na to miejsce, chociaż nie do końca mi się to podoba. Pozostaje mi tylko czekać na powrót Kubicy. Nie mniej, nie mogę się doczekać pierwszego GP, :)
mongoose12
16.02.2011 09:24
Jeśli chodzi o problem powrotu Roberta w tym sezonie to niestety raczej takiego problemu nie będzie. Realnie patrząc to najwcześniejszy możliwy powrót Roberta to późna jesień tego roku i to przy najbardziej optymistycznych założeniach a wtedy nawet nie opłacało by się odstawiać Nicka no chyba żeby dał totalną plame. Czy ktoś tutaj piszący miał kiedyś poważniejszą kontuzje ręki ? Wyliczę urazy bo dokładnie śledziłem wszystkie doniesienia. Złamane wszystkie kości dłoni w tym większość parokrotnie. Przedramie przecięte w dwóch miejscach prawie całkowicie. Połamanie kości łokciowej na 9 fragmentów. Uszkodzenia kości ramieniowej która wcześniej była skręcana śróbkami i wybity bark. Przy tym bardzo poważne urazy nogi nie mają znaczenia bo i tak wyleczy ją szybciej. W zasadzie to problemem w tej chwili jest czy Robert w ogóle wróci bo całkowite ozyskanie sprawności ręki jest nie możliwe i czy odzyskany % będzie wystarczający do powrotu.
ergie
16.02.2011 09:07
Myślę, że to tylko na zdrowie wyjdzie LR GP. Nick jako człowiek z klasą i otwartym usposobieniem. Chętnie będzie współpracował w Witią, uczył go, matkował mu... nie to co ten gbur i nieużytek Kubica ;)
Vador
16.02.2011 09:00
@podgladamwas KUB zazartowal sobie, ze od PET nauczyl sie jak nie wypadac z toru... To jest odpowiedz losu.
kamika
16.02.2011 08:59
W obecnej sytuacji myślę, że Nick to nie jest taki zły wybór ale mam mieszane uczuciu co do tej osoby. Nie to, że Nicka nie lubię ale dziwnie będzie patrzeć na bolid którym miał kierować Kubica. Mam nadzieję, że z biegiem czasu wszystko będzie dobrze się układać dla Roberta i za jakiś czas zobaczymy go za kierownicą LRGP.
modlicha
16.02.2011 08:55
@kondi dokładnie. Paradoksalnie przez ten wypadek kubica pod względem marketingowym stal sie atrakcyjnym kąskiem. Pod warunkiem że wróci...
Vador
16.02.2011 08:53
"(...)Zawsze podkreślaliśmy, że naszym priorytetem jest posiadanie w bolidzie doświadczonego kierowcy i naszym zdaniem on jest idealny do tej roboty." Troche sie to kupy nie trzyma. Gubia sie w zeznaniach jak piecioletni Kazio. Wiadomo, ze Nick staral sie o posade a dostal ja Vitek. Nagle sie priorytety pozmienialy...
kondi2111
16.02.2011 08:36
Panowie, pamietajcie ze F1 to przede wszystkim biznes. Pomyslcie ile oczu i kamer bedzie zwroconych w strone Renault i Roberta kiedy wroci. Ten caly szum medialny bedzie wart duzo wiecej dla sponsorow i teamu niz pozycja Nicka w mistrzostwach. No chyba ze bedzie na samym szczycie, w co nie chce mi sie wierzyc. Sorry za brak polskich znakow, ale pisze z telefonu.
podgladamwas
16.02.2011 08:22
los kpi sobie z Roberta
blacksheep6
16.02.2011 08:03
@Cricetidae Mówię o hipotetycznej sytuacji: środek sezonu, Nick nazbierał punktów a Robert (czego mu życzę) się pozbierał na tyle by móc wrócić. Ciężko mi sobie wyobrazić, że nagle oddadzą stery Robertowi, który też nie gwarantuje w tej sytuacji świetnych wyników. Zresztą, mówię, takie gdybanie, trochę bez sensu, zespól na pewno ma taką sytuację przygotowane rozwiązanie - co pewnie Heidfeld podpisał w kontrakcie. "jak Robert wróci to może Nicka nie wymienią, ale Pietrowa dlaczego nie?" Nie lekceważyłbym potencjału Rosji. Pierwszy rosyjski kierowca w F1 - duże zainteresowanie tym sportem w kraju. Nowy rynek, nowe pieniądze dla F1. I to raczej władze Rosji będą bliższe materialnej pomocy Rosjaninowi, niż dajmy na to, władze Polski Polakowi...Putin w Renault etc. @jackbud nie śmieszne i nie na miejscu.
jackbud
16.02.2011 07:57
Ja mam inne obawy o których wy nie wiecie. Słyszałem, ale nie jestem tego pewien na 100 %, że Robertowi przetoczyli około 6-ciu litrów krwi. Jeżeli jest to prawda, to jego kariera stoi pod dużym znakiem zapytania. Krew jest do tej pory do końca nie zbadana. Wielu ludzi po transfuzjach dopadają dotychczas nieznane choroby. Organizm zawsze zwalcza nową krew i jest to często powodem do różnego rodzajów powikłań. Rehabilitacja w takich przypadkach przebiega dużo wolniej. Ma to również wpływ na psychikę i samopoczucie. Jeśli Kubica w dość szybkim czasie upora się z tymi przeciwnościami to będzie oznaczało, że jest niezwykle silny psychicznie, lub, że wiadomości o tak obszernej transfuzji są nie do końca sprawdzone. Ja życzę mu oczywiście by jak najszybciej wrócił do zdrowia, bo F1 bez niego to już nie to samo będzie. Z drugiej strony uważam, że trzeba wspierać Renault i Heidfielda, bo rozwój tego zespołu w dobrym kierunku będzie dla Roberta tylko korzyścią. Jeśli nie teraz to w późniejszym czasie. Sam Nick może się przekonać, że w tym zespole atmosfera pokarze czego brakowało w BMW i że razem z Robertem mogą być dobrymi partnerami.
Kristofuros
16.02.2011 07:34
Tylko żeby Nick za bardzo nie poprzerabiał bolidu Roberta :-\ jak wróci to żeby sobie szybko poprzerabiał pod siebie i żeby miał czym zawalczyć o mocne pozycje.
Lolkoski
16.02.2011 07:28
No i wreszcie będzie koniec domysłów, wybór w tych okolicznościach najlepszy z możliwych
jednooki_cyklop
16.02.2011 07:26
SkC - coś kojarzę, że w Renault pracuje/pracował jakiś polski specjalista od silników... Już masz powód, dla którego możesz im kibicować ;)
sielski
16.02.2011 07:25
No i stało się... nie mam nic przeciwko nie mu ale........... pytanie z innej beczki... kiedy rusza GPM? na tej stronie
jpslotus72
16.02.2011 07:25
Tego wieczoru czuję się fatalnie, więc bardzo krótko (co przynajmniej ucieszy tych, którzy uważają, że marudzę), choć temat jest mi bliski: Choć krzyczą, że Niemiec - nic nie mam do niego. W tej chwili, w tej roli nie widzę lepszego.
SkC
16.02.2011 07:22
Z jednej strony się ciesze a z drugiej jestem załamany :( Załamany dlatego że na liście startowej numer 9 ma Nick i wkurza mnie że Niemiec przyszedł na gotowe i co gorsze może jeszcze bardzo dużo zyskać. Po testach mówił że nie wie jak szybki jest bolid, że każdy mogił założyć opony i go pobić a teraz gdy ma już papierek to świeci oczami i mówi jaki to R31 jest zajefajny. Jako Kibic Roberta, nie Kubicomaniak bo oglądałem F1 bez niego i będę nadal ale nie obchodzi mnie dobro zespołu jeśli w nim nie będzie żadnego polskiego człowieka, obojętnie czy to by był kierowca, mechanik, czy lizakowy. Ale na razie jako że Kubica jeszcze jest w tym zespole to dobrze że go zatrudnili, bo za 8 miejsce w klasyfikacji konstruktorów dużo kasy nie ma.
Cricetidae
16.02.2011 07:03
@blacksheep6 na serio uważasz, że za Robertem stoi tylko sympatia, zero pieniędzy? Myśle, ze Robert i jego dobre wyniki bardziej przyciąga sponsorów niż Witek, za którym stoją pieniądze, ale szybko mogą przestać stać. Jak mowisz to poważny sport, którym rządzą duże pieniądze. Nikt nie będzie sponsorować słabych wyników, jak Robert wróci to może Nicka nie wymienią, ale Pietrowa dlaczego nie? btw, a za Heidfeldem stoją takie duże pieniądze? @prz20 wszystko da sie naprawić, dobrze ze nie uszkodził głowy i kręgosłupa.
F1_Wojtek
16.02.2011 06:59
i w [ciach] szkoda...byłem za Vitem....
akkim
16.02.2011 06:55
Maraz muszę przyznać, mnie Wypunktowałeś, ja w news od crash.net-u trochę wiary miałem, a nawet miałem w sobie wyrobione zdanie, że w najbliższych testach pojadą na zmianę. Tylko nie Myśl, że to wszystko dzięki Robertowi, sądziłem, że pstrykną przed nosem Nickowi, by za dużo nie chciał, trochę pióra schował, co by im pomogło zapewne w rozmowach. PS. Stare czasy w łeb mi weszły, właściwie kawały, był Polak, był Niemiec i Rusek niemały, [przepraszam za Rusek, ale tak się mówiło] i mieli pracodawcę, Anglo-Francuz z dala: Ty buduj, Ty to sparawdzaj a Ty to rozwalaj.
prz20
16.02.2011 06:53
prawda jest taka ze przez ta pie..... barierke robert stracil szanse na zdobycie tytulu mistrza f1:( nawet jak wroci do formuly to i tak juz nigdy nie bedzie w takiej formie jak do tej pory jego cialo nie wytrzyma, poniosl za duze obrazenia najgorsze jest to ze nick bedzie stawal na podium w samochodzie roberta szkoda:(;(
barell123
16.02.2011 06:52
A ja mam nadzieje, że Witek okaże się lepszy, tak jak Kamui pod koniec sezonu 2010.
AleQ
16.02.2011 06:48
Czyli wszystko jasne. Nick będzie "ustawiał " bolid ,a, Witek zajmie się rozwalaniem R31 o bandy ... Licze ,że Niemiec zleje Ruska ,tak jak Kubek w zeszłym roku ;)
MARIO F1
16.02.2011 06:47
Zgodnie z przewidywaniami, no i w sumie najlepsza opcja(oby na jak najkrutszy okres)
armi
16.02.2011 06:41
Dziwnie brzmi ta wypowiedź Nicka... "Mam dobre przeczucia co do bolidu, który jest dosyć innowacyjny. Jestem ekstremalnie zmotywowany i nie mogę się doczekać rozpoczęcia sezonu”. ...w zestawieniu z tą: Q. Robert was fastest at Valencia, you are fastest today. Does that mean that the car is not too bad, at least? NH: I think it means the car is not s**t, but not a lot more than that. Most guys here, if they take the fuel out and put very soft tyres on all day, nearly anybody could be in front. But it is not a bad sign.
blacksheep6
16.02.2011 06:40
francorchamps @ "Nie rozumiem co ma wspólnego "stary" Heidfeld z przyszłością "młodego" TEAMU?" To, że moim zdaniem, jakieś przewroty w środku sezonu nie będą czymś dobrze widzianym przez właścicieli i sponsorów zespołu. Z ekonomicznego punktu widzenia zmiana 'przyzwoicie jeżdżącego Nicka' na powracającego Roberta będzie 'niepotrzebna'. Wiem, że to takie gdybanie znowu ale raczej nikt nie będzie dla Roberta specjalnie trzymał miejsca, bo nie ukrywajmy, zbyt duże pieniążki żądzą tym sportem. O.
SoBcZaK
16.02.2011 06:38
@francorchamps Niczego nie przesądzaj. W 2006 Renówka była świetna a w 2007 była średnia... nie ma reguły
dxx91
16.02.2011 06:38
Nawet sobie nie wyobrażacie jak w tym roku będę kibicował Witkowi.
Banditto
16.02.2011 06:32
Ciekawe czego Witalij nauczy się od Heidfelda albo, co o nim powie na koniec sezonu... :]
mpluta2
16.02.2011 06:29
I śluz
francorchamps
16.02.2011 06:26
up@ Jak tegoroczna Renówka będzie niewypałem, to przyszłoroczna na 90% też taka będzie.. Chcesz żeby Robert po powrocie jeździł kupą, czy żeby z dobrego auta w sezonie 2011 zrobiono bardzo dobre na sezon 2012..? Just think it.. Inna sprawa że gdyby R31 był dobry a jego potencjał zmarnowałby Pietrow i z całym szacunkiem Liuzzi, to po sezonie Renault zamiast ewoluować dobre auto mogłoby znowu rozpoczynać od zera co mogłoby się skonczyć szajsem na miarę BMW z 2009.. sam nie wiem
SoBcZaK
16.02.2011 06:24
A mnie się to nie podoba. Nie przepadałem za Nickiem kiedy jeździł z Robertem a teraz jeszcze zastępuje jego miejsce... Szczerze powiedziawszy to mam nadzieję, że tegoroczna Renówka będzie niewypałem bo wtedy będzie mi łatwiej znieść to, że Roberta nie ma teraz w stawce.
incar
16.02.2011 06:21
Czekali na zakończenie operacji
ExiT
16.02.2011 06:19
nie przesadzajmy. To, ze LRGP 2 razy wygralo testy, nie znaczy ze od razu bedzie wszystko wygrywac.
francorchamps
16.02.2011 06:17
blacksheep6 @ "Za duetem Heidfeld/Vitaly stoją pieniądze, sponsorzy i przyszłość LRGP" Nie rozumiem co ma wspólnego "stary" Heidfeld z przyszłością "młodego" TEAMU?
BlindWolf
16.02.2011 06:12
Jeżeli Heidfeld zostanie mistrzem sezonu w samochodzie zbudowanym w/g wskazówek Roberta to będzie gorzki wynik. Czy Robert t wróci będzie zależało od wyników zastępcy i przede wszystkim kiedy nastąpi możliwy powrót z uwagi na zdrowie .
blacksheep6
16.02.2011 06:10
Osobiście wątpię w powrót Roberta w tym roku (nawet mimo dobrego stanu zdrowia). Jeśli Nick będzie jeździł przyzwoicie to nikt nie będzie dokonywał zmian w środku sezonu. Za duetem Heidfeld/Vitaly stoją pieniądze, sponsorzy i przyszłość LRGP, za Robertem - tylko sympatia, brutalna prawda ;)
SzczepanPL
16.02.2011 06:10
Kick Nick
fordern
16.02.2011 06:06
Heidfeld chyba będzie prześladował Roberta do końca jego dni w F1 :D
francorchamps
16.02.2011 06:06
Fakir@ Liuzzi lepszy od Nicka? Nie zgodze się... Powiem więcej, jest dużo słabszy.. (moje zdanie)
Ralph1537
16.02.2011 06:05
a co jesli kubica wroci w srodku sezonu, albo wczesniej?
akkim
16.02.2011 06:04
Co do szczegłów pytania, zalecam wyrzucić, odpowiedzi nie poznamy, póki KUB nie wróci.
Fakir
16.02.2011 06:04
Spodziewałem się, że to Nick zastąpi Roberto. Żałuję jednak tego, iż LRGP nie sprawdził Liuzziego bo to kolejny niedoceniony kierowca który ma naprawdę talent i jeździ 2x razy lepiej niż taki Nick. Jednak mam nadzieję,że Nick się nie zadomowi w teamie na zbyt długo tak czy siak życzę mu jak najlepiej. Good Luck Quick Nick.
francorchamps
16.02.2011 06:01
Formalność ten news - FAKT Chyba bardziej wszyscy czekali na tego newsa ale żeby poznać szczegóły, bo to mogłoby wiele powiedzieć o możliwościach powrotu Kubicy, wszak chyba nikt nie ma wątpliwości że Inni wiedzą więcej o stanie jego zdrowia niż my..
Przyrak
16.02.2011 06:01
I dobrze! Koniec spekulacji.
FelipeF1.
16.02.2011 06:00
to byla tylko formalnosc
majkel
16.02.2011 05:59
No bardzo jestem ciekawy, jak wyglądają szczegóły kontraktu - czy jest tam zapis o "oddaniu" miejsca Robertowi, kiedy ten wróci w tym sezonie i będzie jeździł na wysokim poziomie. Albo o powrocie Roberta do zespołu w miejsce Rakiety. Bo jeśli Nick będzie zdobywał punkty, a Witalij nie, a Robert w piątki pokaże że jest szybszy od Witalija i Nicka, to może się okazać, że w LRGP zobaczymy nowy stary duet...
francorchamps
16.02.2011 05:59
Jakieś szczegóły kontraktu są znane? W sumie to jedyny mądry wybór,ale pytań dotyczących tego (co się stanie jak Robert wróci) się nie da uniknąć.. Nie interesuje mnie w sumie ila zarobi Quick, ale na ile podpisał tę umowę.. Pozdro!!
TimOOv
16.02.2011 05:57
Najlepszy z możliwych wyborów GL QNICK!