Testy w Montmelo dzień 1/4: Vettel najszybszy

Sebastian Vettel wydarł z rąk Fernando Alonso pierwsze miejsce w tabeli podczas pierwszego dnia testów w Barcelonie. W trakcie jednej z najtrudniejszych do odczytania w tym roku sesji testowej kierowcy musieli czekać aż do przerwy na lunch, by tor zupełnie wysechł po wczorajszej ulewie.

To oznaczało, że większość kierowców wyjeżdżało rano na krótkie przejazdy zapoznawcze aż do momentu, w którym tor znalazł się w stanie pozwalającym na jazdę na gładkich oponach. Wtedy zespoły skupiły się na dłuższych przejazdach. Czas Alonso z wczesnego popołudnia - 1:25,485 - wydawał się niezagrożony, podczas gdy Hiszpan zmienił strategię na dłuższe przejazdy, przejeżdżając od ośmiu do 17 okrążeń na jeden wyjazd. Jego tempo zaczynało się głównie w okolicach 1:27, by następnie opadać do rejonów 1:29 na koniec przejazdu.

Vettel nie przejechał zbyt wiele okrążeń do drugiej połowy popołudnia, kiedy to wyjechał na kilka krótkich przejazdów, wykręcając czasy głównie w okolicach 1:26 podczas pierwszej próby, by następnie powrócić z boksów i przycisnąć - osiągnął czas 1:24,374 na dziewięć minut przed zakończeniem sesji. W ten sposób wyprzedził on Alonso o ponad sekundę, chociaż wyglądało na to, że Red Bull używał najbardziej miękkiej z mieszanek opon Pirelli - czasy Vettela spadły o 1-2 sekundy na następnych siedmiu okrążeniach.

Jaime Alguersuari wraz z Kamuim Kobayashim osiągali dobre czasy podczas swoich relatywnie krótkich przejazdów i ukończyli testy odpowiednio na trzeciej i czwartej pozycji. Obydwaj spowodowali także czerwone flagi - Sauber wypalił całe swoje paliwo podczas sprawdzania jego konsumpcji, a Toro Rosso wypadło w 4 zakręcie na żwir.

McLaren miał dość cichy dzień - Jenson Button przesiedział przez większość czasu w boksach i uplasował się na piątej pozycji. Paul di Resta nie był w stanie wyjechać Force India aż na kilka godzin przed zakończeniem sesji, choć gdy już mu się udało, to szybko uzyskał szóstą pozycję po zaledwie 24 okrążeniach toru.

Williams miał kolejny raz problemy techniczne - Barrichello, który jako pierwszy dziś zaczął wyciągać dobre tempo z gładkich opon Pirelli, spowodował czerwoną flagę zaraz przed przerwą na lunch i następnie musiał przesiedzieć większość popołudnia, podczas gdy zespół prewencyjnie wymieniał silnik w jego samochodzie. Brazylijczyk ukończył dzień na siódmej pozycji.

Następny w tabeli Michael Schumacher spędził popołudnie na symulacji GP, przejeżdżając dystans całego wyścigu wraz z szybkimi zjazdami do boksów. Jego tempo rozpoczynało się w okolicach 1:29/1:30, by następnie wzrosnąć o około 2-3 sekundy podczas jego przejazdów, zamykających się na 13-15 okrążeniach. Jego ostateczny wynik to 89 okrążeń, a osiągnięcie to pobite zostało tylko przez Fernando Alonso (101) Naraina Karthikeyana (114) oraz d'Ambrosio (115). Hindus i Belg z kolei zosta;i rozdzieloni w tabeli przez Kovalainena, który stracił trochę czasu ze względu na przeciek wody.

To był ciężki dzień dla zespołu Renault. Założenie było takie, by pozwolić Witalijowi skorzystać z większości sesji po tym, jak Heidfeld wykona treningowe pit-stopy, jednakże po wczesnym pojawieniu się Niemca, Pietrow musiał poczekać aż do późnego popołudnia w związku z problemem z oprogramowaniem systemu KERS.

Pogoda
Temperatura powietrza: 6-18°C
Temperatura toru: 7-24°C
Rano wilgotny tor po deszczu, później do końca dnia sucho i słonecznie

Źródło: autosport.com