Testy w Montmelo dzień 3/4: Rosberg najszybszy w niedzielę

Nico Rosberg uzyskał najlepszy czas przejazdu jednego okrążenia w pracowitej końcówce trzeciego dnia testów na torze Catalunya. Dzień rozpoczął się od mokrych warunków i kombinacja dużej wilgotności powietrza oraz niskiej temperatury spowodowała, że dopiero późnym popołudniem nastały optymalne warunki do jazdy.

Kierowca Mercedesa niespełna godzinę przed końcem dzisiejszych testów wykręcił 1:23,168 podczas jednookrążeniowego przejazdu kwalifikacyjnego, ustanawiając jednocześnie najlepszy czas tygodnia (poprawił wczorajsze osiągnięcie Sebastiana Vettela o 0,147 sekundy). Wcześniej, gdy na torze były jeszcze wilgotne miejsca, ale kierowcy korzystali już ze slicków, tempo Rosberga na dłuższym dystansie utrzymywało się na poziomie 1:29/1:30.

Na drugiej pozycji uplasował się Witalij Pietrow, tracąc blisko 0,3 sekundy do Rosberga. Kierowca Renault nie jeździł zbyt wiele podczas mokrych warunków, ale pracowite popołudnie spowodowało, że dobił do blisko stu okrążeń i na krótkim przejeździe pod koniec dnia uzyskał konkurencyjny czas. Tuż za Rosjaninem znalazł się Lewis Hamilton z McLarena, mając taki sam dorobek okrążeń, ale czas gorszy o blisko 0,4 sekundy. Brytyjczyk, który jako ostatni uzyskał czas poniżej jednej minuty i 24 sekund, rano musiał przerwać kilka przejazdów już po zaledwie jednym okrążeniu, kiedy problemy techniczne ściągały go do boksów.

W czasie, gdy na torze panowały mokre warunki, do przerwania testów doprowadzili Pastor Maldonado (Williams), Sergio Perez (Sauber) i Felipe Massa (Ferrari), zaliczając obrót na śliskiej nawierzchni - w przypadku Massy nawet dwukrotnie. O ile Perez i Massa nie stracili jednak dzisiaj zbyt dużo czasu, o tyle Maldonado w garażu zatrzymał dodatkowo problem z alternatorem w FW33. Wenezuelczyk na pocieszenie uzyskał czwarty czas dnia na 5-okrążeniowym przejeździe, tracąc niewiele ponad 1,5 sekundy do Rosberga. Perez ostatecznie uplasował się na 7 pozycji, a Massa na 10.

Ostatnie wywieszenie czerwonej flagi spowodował Mark Webber, zatrzymując się na torze dwie minuty przed zakończeniem sesji. Kierowca Red Bulla dzień ukończył na piątej pozycji w tabeli, wykręcając 1:24,995 w trakcie symulacji wyścigu po południu, zaraz po wymianie opon podczas postoju - na początku 17-okrążeniowego przejazdu. Nawet pomimo zatrzymania się na torze Webber był dzisiaj zdecydowanie najbardziej pracowitym kierowcą, łącznie przejeżdżając aż 139 okrążeń.

Team Lotus po kolejnych kłopotach z wyciekającą wodą musiał zadowolić się zaledwie 48 okrążeniami, ale przynajmniej Jarno Trulli był w stanie zaprezentować imponujące osiągi, plasując się na szóstej pozycji przed Perezem, Adrianem Sutilem (Force India) i Sebastienem Buemim (Toro Rosso). Ten ostatni zgodnie z zapowiedzią dzielił się dzisiaj bolidem STR6 z kierowcą testowym Danielem Ricciardo, który był małą gwiazdą pod koniec porannej sesji. Australijczyk prezentował bardzo dobre tempo na przesychającym torze, mając już założone slicki. Szybszy od niego był wówczas jedynie Hamilton. Dalsza poprawa warunków spowodowała, że ostatecznie Ricciardo spadł na 13 miejsce, gdy bolidem jeździł już Buemi.

Dwóch kierowców reprezentowało dzisiaj również zespół Hispania Racing, jako że rano jeździł Narain Karthikeyan, a po południu za kierownicą F110 zasiadł Giorgio Mondini. Karthikeyan prezentował niezłe osiągi na mokrym i wysychającym torze, jak na samochód, który miał do dyspozycji. Ostatecznie Hindus musiał jednak zadowolić się najgorszym czasem dnia, bowiem tak jak Ricciardo oddał bolid przed nastaniem optymalnych warunków. Mondini (P12) także wykonał przyzwoitą robotę, jak na długą przerwę w jeździe bolidem F1 (od 2006 roku), tracąc do Timo Glocka w tegorocznym bolidzie Virgin 1,6 sekundy.

Pogoda
Temperatura powietrza: 8-15°C
Temperatura toru: 8-18°C
Rano mokro, pochmurno przez cały dzień

Źródło: autosport.com