Rosberg chce pozostać w Mercedesie na dłużej

"Byłbym bardzo szczęśliwy, gdybyśmy zapewnili sobie długoterminową wspólną przyszłość"
23.03.1111:39
Grzegorz Filiks
1168wyświetlenia

Nico Rosberg zasygnalizował chęć pozostania w zespole Mercedes GP na długie lata.

Niemiec w zeszłym roku przeszedł do wówczas mistrzowskiej stajni z Brackley po rozstaniu z Williamsem. Jego nowym partnerem został powracający do F1 Michael Schumacher i 25-latek w imponującym stylu wyścig po wyścigu okazywał się szybszy od legendy królowej sportów motorowych.

Teraz nowy bolid Mercedesa ma walczyć ze ścisłą czołówką, a Rosberg nie pozostawia złudzeń co do tego, że widzi swoją przyszłość w kokpicie 'Srebrnej Strzały'. Jazda dla Mercedesa to marzenie, podobnie jak praca z Rossem Brawnem oraz Norbertem Haugiem - powiedział dziennikowi Welt. To coś wyjątkowego i byłbym bardzo szczęśliwy, gdybyśmy zapewnili sobie długoterminową wspólną przyszłość - dodał.

Źródło: motorsport.com

KOMENTARZE

4
Lolkoski
23.03.2011 07:25
Pytanie tylko czy Mercedes będzie w F1 na długie lata? - chociaż może zbytnio się czepiam
jpslotus72
23.03.2011 04:34
@adnowseb Napisałem, że Rosberg był "jedynką" w Mercu 2010 jeśli chodzi o wyniki - i chodziło mi o to właśnie znaczenie.
adnowseb
23.03.2011 03:34
Ja uważam ,że Rosberg był nr dwa w zespole.To Schumi zawiódł. Nie mogli pomóc Schumiemu przez wyhamowywanie Rosberga,bo Mercedes w klasyfikacji konstruktorów byłby strasznie nisko. Rosberg w Mercedesie to dobra opcja.(dodam że lubię tego kierowcę)
jpslotus72
23.03.2011 12:28
Jeśli chodzi o wyniki, Rosberg już w zeszłym sezonie był "jedynką" w Mercedesie - nie widać było ze strony stajni jakichś ruchów, żeby pomóc Schumacherowi poprzez "wyhamowanie" młodszego kolegi, więc sytuacja w tej stajni jest dla niego czysta. Wizerunkowo twarzą Mercedesa powinien być Schumi, ale nikt nie ustawia Rosberga w roli "dwójki" (jak Webbera w RBR czy Massę w Ferrari). Pod tym względem jest to sytuacja podobna do tej z McLarena - obaj kierowcy dostają odpowiednie wsparcie. W02 był konstruowany pod Michaela, ale nie powinien to być problem dla Nico. W tych okolicznościach trudno się dziwić, że Rosberg chce się związać na dłużej z tak przyjazną mu stajnią - tym bardziej, że Mercedes powinien na stałe zadomowić się w stawce zespołów walczących o czołowe pozycje. Na razie jest jeszcze trochę czasu (choć może mniej, niż się wydaje) - ale ciekawe, czy Mercedes już upatrzył sobie potencjalnego następcę Schumachera? Czy będzie to Niemiec (Glock? Sutil?), żeby utrwalić wizerunek reprezentacyjnej, niemieckiej stajni, czy też sięgną po "gastarbeitera"?