Pirelli podsumowuje kwalifikacje do GP Monako

Vettel i supermiękkie opony PZero uzyskują w Monako najlepszy w historii czas pole position
28.05.1120:28
Inf. prasowa
1202wyświetlenia

Licząca 3340 metrów długości uliczna pętla w Monako to prawdopodobnie najsłynniejszy tor wyścigowy świata, na którym Pirelli ustanowiło dzisiaj nowy rekord: najszybsze okrążenie kwalifikacyjne podczas finałowej odsłony czasówki w 68-letniej historii wyścigu.

Sebastian Vettel z Red Bull Racing na debiutującej podczas weekendu w Monako supemiękkiej mieszance PZero „czerwonej” uzyskał czas 1.13,556. Średnia prędkość Niemca na okrążeniu kwalifikacyjnym wyniosła 163,467 km/h. Supermiękkie opony PZero „czerwone” są na ulicach Monako o około sekundę szybsze niż twardsza mieszanka PZero „żółta”.

Poprzednio najszybsze okrążenie w kwalifikacjach w Monako należało do Marka Webbera z Red Bulla, który rok temu uzyskał czas 1.13,826. Dziś rano podczas ostatniego treningu przed czasówką najszybszy był Fernando Alonso z Ferrari.

Najszybsze okrążenie w historii Monako uzyskał w 2006 roku Kimi Raikkonen, który w sesji Q2 przejechał tor w czasie 1.13,532: dwie setne sekundy szybciej od dzisiejszego rezultatu Vettela, lecz nie był to czas pole position.

Warunki atmosferyczne utrzymały się na dotychczasowym poziomie i podczas najważniejszej sesji kwalifikacyjnej w sezonie, za sprawą trudności z wyprzedzaniem na ciasnym i krętym torze, było ciepło oraz sucho. Temperatura powietrza wynosiła 24 stopnie Celsjusza, a nawierzchnia rozgrzała się do 36 stopni. W Q1 Vettel wykorzystał miękkie opony PZero „żółte”, a w Q2 i Q3 zastosował supermiękką mieszankę PZero „czerwoną”. Finałowy segment kwalifikacji został przerwany dwie i pół minuty przed końcem regulaminowego czasu po poważnym wypadku Sergio Pereza z Saubera, do którego doszło za wyjazdem z tunelu.

Po niemal półgodzinnej przerwie pozostałych dziewięciu kierowców dokończyło sesję Q3 pojedynczym mierzonym okrążeniem, ale nikt nie był w stanie poprawić czasu i Vettel przypieczętował swoje pierwsze pole position w Monako: piąte w sezonie i 20. w karierze.

Dyrektor Pirelli Motorsport Paul Hembery powiedział: Po pierwsze i najważniejsze, nasze myśli są z Sergio Perezem. Życzymy mu szybkiego powrotu do zdrowia. Fakt, że dowiedzieliśmy się, iż był przytomny i mógł rozmawiać w tak krótkim czasie po tak poważnym wypadku jest kolejnym potwierdzeniem jakości obecnych standardów bezpieczeństwa w Formule 1. Jeśli chodzi o akcję na torze, ciekawie będzie obserwować, jakie decyzje strategiczne podejmą jutro zespoły. Forma i wytrzymałość naszych supermiękkich opon PZero „czerwonych” są jak na razie znakomite. Jesteśmy dumni z uzyskania na nowej mieszance najlepszego w historii czasu okrążenia w ostatnim segmencie kwalifikacji na legendarnym torze w Monako.

Źródło: Informacja prasowa Pirelli