Ferrari skupione na przyszłorocznym samochodzie

Włoski zespół nie zamierza się jednak poddawać w trwającym sezonie
24.08.1107:52
Michał Roszczyn
2271wyświetlenia

Pomimo podtrzymywania nadziei na końcowy sukces w tegorocznej rywalizacji o mistrzostwo świata, zespół Ferrari już pracuje na pełnych obrotach przy rozwoju bardzo innowacyjnego samochodu na przyszły sezon.

Choć Fernando Alonso w ostatnich czterech wyścigach zdobył najwięcej punktów spośród wszystkich kierowców, to Sebastiana Vettela musiałaby spotkać seria problemów, by Hiszpan zniwelował 89 oczek straty do lidera klasyfikacji generalnej.

Szef włoskiej stajni - Stefano Domenicali twierdzi, że jego zespół podchodzi teraz do każdego wyścigu z osobna, starając się w nich zwyciężać, ażeby móc po kilku rundach lepiej ocenić, czy nadal istnieje szansa na tytuł. Włoch przyznał otwarcie, że w Maranello priorytetem jest obecnie zaprojektowanie znacznie agresywniejszego modelu na przyszły rok, zdając sobie sprawę ze zbyt konserwatywnej postawy ekipy w przypadku tego sezonu. Naszym realistycznym celem na pozostałe osiem gand prix jest wygrywanie wyścigów w celu zdobycia możliwie największej liczby punktów.

Jestem pewien, iż możemy osiągnąć solidne rezultaty, lecz nie powinniśmy spoglądać na tabelę, ponieważ wiemy, że przy takiej stracie mistrzostwa będą niezwykle trudne. Niemniej, przyjrzymy się jeszcze naszej sytuacji po kilku kolejnych rundach. Mamy potencjał potrzebny do osiągnięcia mocnych wyników i musimy w siebie wierzyć. Odnośnie rozwoju modelu 150º Italia, jesteśmy niemal przy jego końcu, aczkolwiek nie oznacza to całkowitego zaprzestania prac, choć teraz pracujemy już pełną parą nad przyszłorocznym bolidem.

Jeżeli chodzi o zmiany w regulaminie, to wykluczając te związane z dmuchanym dyfuzorem, nie będzie ich wiele. Dlatego nowy samochód może zostać określony jako ewolucja swojego poprzednika. Jednakże z moich obserwacji w tunelu aerodynamicznym i biurze projektowym mogę wywnioskować, że będzie to nadzwyczaj innowacyjna maszyna. W rzeczywistości tego się oczekuje i jest to niezbędne, zważywszy na fakt, że naszym najważniejszym celem na przyszły sezon jest bycie konkurencyjnym od samego początku mistrzostw.

Źródło: autosport.com

KOMENTARZE

7
IceMan11
24.08.2011 07:26
@m3nel23 - zawsze się tak mówi :)
Simi
24.08.2011 04:56
Też mam taką nadzieję! ;)
m3nel23
24.08.2011 02:33
@up Oj już nie znajdzie!
Kamikadze2000
24.08.2011 09:07
Myślę, że Ferrari może wyjśc na czoło, po tym, jak zostanie zakazany "dmuchany dyfuzor". Chyba, że Newey znajdzie lukę gdzie indziej. ;)
kaka82
24.08.2011 09:02
Ja mam nadzieję, że w przyszłym roku z Red Bullem będzie to samo co w tym z Ferrari po testach.
pasior
24.08.2011 08:11
i znowu po zimowych testach będą najlepsi. przed tym sezonem byli pewni swojej dominacji. a okazało się że McLaren który podczas testów był jednym z najsłabszym ekip podczas sezonu już tak źle się nie spisuje ( nie wspominając o Red Bullach którzy są poza zasięgiem)a dominacja Ferrari skończyła się jak to ostanio bywa na testach
b0czek
24.08.2011 06:11
Cóż rzec - co roku jakiś zespół tworzy innowacyjny bolid by potem ogłosić, że jednak konstrukcja była konserwatywna i następnie ogłasza że będzie pracował nad innowacyjnym przyszłorocznym bolidem. Może niedługo zespoły będą ogłaszać kiedy coś ogłoszą: Zespół XXX ogłasza, że za miesiąc ogłosi decyzję. I już jest zainteresowanie i dywagacje przez miesiąc co też oni nie ogłoszą. :) A tak się zastanawiam po co taka wiadomość? Liczą że uśpią czujność rywali taką paplaniną?