Vettel: Nie czuję presji zdobycia mistrzostwa już w Singapurze
Niemiec przyznał, że nie będzie w ten weekend podejmował zbędnego ryzyka.
22.09.1119:08
1279wyświetlenia
Sebastian Vettel dał do zrozumienia, że nie czuje na sobie presji zdobycia tytułu już po wyścigu o Grand Prix Singapuru.
Po całym sezonie równiej jazdy i wygraniu większości rozegranych do tej pory Grand Prix, kierowca Red Bull Racing przewodzi klasyfikacji kierowców z przewagą 112 punktów nad drugim Fernando Alonso co oznacza, że już w ten weekend może przypieczętować obronę wywalczonej w ubiegłym roku mistrzowskiej korony.
Myślę, że na mnie i na zespole ciągle ciąży presja, ponieważ chcemy zaliczyć maksymalnie najlepszy możliwy weekend, więc jeśli istnieje szansa lub możliwość odniesienia zwycięstwa, to chcemy ją wykorzystać. Nie czuję żadnej dodatkowej presji przez wygranie tu mistrzostw lub w jakimś konkretnym innym miejscu. Tak jak wcześniej powiedziałem, musimy tylko przypomnieć sobie, jaki był nasz cel na ten sezon, a celem nie było wygranie mistrzostw w Singapurze lub jakimś innym wyścigu. Celem było zdobycie mistrzostwa. Dlatego wydaje mi się, ze ten wyścig jest tak samo ważny, jak każdy inny, aby być w stanie wygrać mistrzostwa- wyjaśniał.
Niemiec został także zapytany o to, czy w ten weekend będzie podejmował takie samo ryzyko, jak podczas każdego innego weekendu wyścigowego.
To zależy od tego, jaki będzie wyścig. Myślę, że jedna rzecz zawsze jest oczywista. Jeśli widzisz, że jest przestrzeń i masz szansę wyprzedzić samochód przed tobą, to robisz to. Jeśli uważasz, ze w danej chwili ryzyko jest zbyt wysokie, to tego nie robisz. Błędem byłoby jeżdżenie dookoła z zaciągniętym hamulcem ręcznym i powtarzanie sobie «OK, muszę skończyć wyścig, muszę skończyć wyścig». Z drugiej strony błędne byłoby podejście do wyścigu i mówienie «Teraz muszę podjąć jakieś ryzyko».
Sądzę, że należy się po prostu ścigać. W końcu sezon jest długi i mamy wiele wyścigów. Na pewno ktoś kiedyś popełnia błędy, to naturalne. Wydaje mi się jednak, że im więcej wyścigów przejedziesz, to tym większe masz doświadczenie i naturalnie popełniasz mniej błędów. Tak jak powiedziałem, staramy się wycisnąć maksimum z tego wyścigu i jeśli znajdziemy się w dobrej pozycji, będziemy w stanie wygrać i będzie szansa i luka, to ją wykorzystamy. Jeśli nie, to nie ma potrzeby, aby ryzykować czymś głupim- dodał kierowca z Heppenheim.
Vettel przyznał również, że czuje sentyment do Grand Prix Singapuru i charakterystycznej atmosfery całego weekendu w państwie lwa.
Myślę, że wszystko wokół jest tu bardzo fajne, to coś wyjątkowego, coś, na co wszyscy czekamy. Tu i oczywiście w Abu Zabi rozpoczynamy rywalizację o zachodzie słońca. Jest to dla nas bardzo ekscytujące i myślę, że również bardziej interesujące do oglądania. Nie znaczy to jednak, że wszystkie państwa powinny mieć teraz nocne wyścigi, bo wtedy nie byłyby one wyjątkowe, więc myślę, że rytm jaki mamy jest bardzo dobry i potrzebujemy dwóch, może trzech takich wyścigów na sezon. Nie wiem gdzie, ale byłoby bardzo miło.