Rossi i Raikkonen w Ferrari od 2007?
29.08.0500:00
1212wyświetlenia
Jeszcze nie ucichły dobrze plotki na temat przejścia Kimi Raikkonena do zespołu Ferrari z końcem sezonu 2006, a tymczasem włoska gazeta La Repubblica twierdzi, że zna już przyszłego partnera dla Fina. Ma nim być nie kto inny, jak Valentino Rossi, który nie tak dawno testował tegoroczny bolid F2005 i jeśli wierzyć nieoficjalnym doniesieniom, wywarł bardzo pozytywne wrażenie na władzach włoskiej stajni.
Według La Repubblica Rossi zawarł z Ferrari opiewający na sumę blisko 100 milionów USD trzyletni kontrakt, obejmujący starty w sezonach 2007-2009. Za kontrakt ten mają głównie zapłacić sponsorzy: Marlboro i Vodafone, co jest o tyle dziwne, że reklama wyrobów tytoniowych wkrótce będzie całkowicie zakazana i to nie tylko w przypadku zespołów z Wielkiej Brytanii.
Włoch jest bliski wywalczenia kolejnego tytułu mistrzowskiego w wyścigach motocyklowych (klasa MotoGP) i nie tak dawno przedłużył kontrakt z Yamahą na sezon 2006. Jednakże od pewnego czasu w mediach stale pojawiają się plotki na temat planowanej przez Rossiego zamiany dwóch kółek na cztery. W przeszłości z powodzeniem dokonał tego brytyjski kierowca John Surtees, zdobywając mistrzostwo w Formule 1 właśnie z Ferrari w 1964 roku.
Powołując się na "renomowane źródła" La Repubblica zakłada, że Michael Schumacher zakończy karierę w Formule 1 z końcem sezonu 2006, zwalniając tym samym miejsce Raikkonenowi, natomiast Rossi zastąpi Felipe Massę, który podpisał zaledwie roczny kontrakt z włoską stajnią.
Schumacher zapowiedział ostatnio, że decyzję w sprawie swojej przyszłoćci podejmie na początku przyszłego roku w okolicy marca, jednakże znając Ferrari nie można wykluczyć tego, iż pewne decyzje zostały już podjęte ze sporym wyprzedzeniem w czasie. W lipcu 1998 roku Niemiec podpisał przedłużenie kontraktu na sezony 2000-2003, a już w maju 2001 roku miał zapewnione starty w sezonach 2003-2004.
Mając to wszystko na uwadze nie można z całą stanowczością wykluczyć tego, iż włoska stajnia podpisała już jakieś kontrakty (nawet jeśli tylko we wstępnej wersji) z nowymi kierowcami na sezon 2007. Pytanie tylko na ile wiarygodne są doniesienia niemieckiej i włoskiej prasy. O ile Raikkonen jest już sprawdzonym zwycięzcą wyścigów F1, o tyle ewentualne sukcesy Rossiego na czterech kółkach wcale nie są takie pewne.
Źródło: pitpass.com