Speed oficjalnym kierowcą testowym Red Bull w sezonie 2006
01.09.0500:00
753wyświetlenia
Zespół Red Bull Racing ogłosił dzisiaj przedłużenie kontraktu ze Scottem Speedem, na mocy którego 22-letni Amerykanin w przyszłym sezonie będzie pełnił obowiązki oficjalnego kierowcy testowego.
Speed jest najbardziej obiecującym kierowcą ze Stanów Zjednoczonych, mającym szansę na odniesienie sukcesu w Formule 1. W tym roku obok startów w serii GP2 (obecnie trzecia pozycja w klasyfikacji generalnej) dwukrotnie pełnił także rolę piątkowego testera w weekendy Grand Prix na torach w Montrealu i Indianapolis, a także uczestniczył w wybranych testach.
Nowy kontrakt gwarantuje Amerykaninowi prowadzenie trzeciego bolidu Red Bull we wszystkie weekendy Grand Prix, a to oznacza, że stajnię z Milton Keynes w przyszłym sezonie będzie musiał opuścić Christian Klien lub Vitantonio Liuzzi, jako że w 2006 nie będzie już obowiązywał system rotacji drugiego kierowcy. W zespole pozostanie więc tylko ten z nich, który zostanie wybrany na całosezonowego partnera Davida Coultharda.
Dyrektor sportowy Red Bull Racing, Christian Horner: "Decyzja o przedłużeniu kontraktu Scotta na 2006 była naturalną koleją rzeczy. Jesteśmy pod wrażeniem tego, co osiągnął w tym roku w GP2, natomiast szybkość, jaką prezentował podczas testów, a także prowadząc trzeci bolid zespołu w Kanadzie i na Indianapolis, dobitnie świadczy o jego potencjale. Jest jednym z najlepszych kierowców pochodzących z USA od dłuższego czasu i jesteśmy zadowoleni, że możemy zapewnić mu możliwość zaprezentowania potencjału w Formule 1".
Scott Speed: "Oczywiście jestem niezmiernie zadowolony, że Red Bull Racing zdecydował się na przedłużenie mojego kontraktu. Ten sezon jest jak dotąd dla mnie bardzo udany, a możliwość dokonania kolejnego kroku na przód z Red Bull Racing w przyszłym roku oraz miejmy nadzieję w późniejszym okresie, jest wspaniałą okazją. Moim celem zawsze było ściganie się w Formule 1, to jest moje marzenie i dzięki temu staje się ono coraz bardziej bliskie rzeczywistości. Nadal czeka mnie piekielnie dużo nauki, ale mając wokół siebie zespół i Davida Coultharda jako jednego z moich partnerów, mam ku temu najlepsze warunki".
Źródło: RedBullRacing.com
KOMENTARZE