Alonso: Druga pozycja ciągle osiągalna
Hiszpan chce walczyć do samego końca sezonu
05.10.1115:26
1694wyświetlenia
Fernando Alonso uważa, że drugie miejsce w tegorocznych mistrzostwach nie jest jeszcze przegraną sprawą, jednak przyznaje również, że będzie bardzo trudno je wywalczyć. Kierowca Ferrari spadł na trzecie miejsce po GP Singapuru, jednakże jego dorobek punktowy jest zaledwie o punkt mniejszy od Jensona Buttona.
Ferrari jest już w pełni skupione na przyszłorocznym bolidzie, dlatego Alonso czeka niewiarygodnie trudna walka, ale Hiszpan, który uważa taki rezultat za świetny, twierdzi również, że jest osiągalny.
Mimo, że nie liczymy się już w walce o tytuł kierowców, ciągle jest wiele powodów, by utrzymać motywację i powalczyć w tych ostatnich pięciu wyścigach z odpowiednim podejściem- napisał Alonso na stronie internetowej Ferrari.
Po pierwsze jest do wywalczenia druga pozycja w tabeli kierowców. Biorąc pod uwagę to, jak się ułożył sezon i dominację Vettela, który tylko raz nie stanął na podium, bycie wicemistrzem będzie naprawdę świetnym rezultatem dla mnie i zespołu. Czterech z nas o to walczy, poza mną Webber i obaj kierowcy McLarena. Myślę, że będziemy musieli poczekać do Interlagos, by dowiedzieć się, kto z nas wygra tę rywalizację.
Oczywiście, jeśli popatrzymy na ostatnie wyścigi, na pewno nie będzie to łatwe zadanie, ponieważ moi najbliżsi rywale wydają się mieć nieco lepsze bolidy, co jednak nie oznacza, że sprawa jest przegrana. Wiemy, że musimy wszystko zrobić perfekcyjnie, jeśli chcemy osiągnąć nasz cel i będziemy się starali do samego końca.
Hiszpan wierzy, że również druga pozycja w klasyfikacji konstruktorów jest możliwa do osiągnięcia, nawet jeśli Ferrari jest 85 punktów za McLarenem na pięć wyścigów do końca sezonu.
Ciągle możemy zdobyć drugie miejsce w klasyfikacji konstruktorów, aczkolwiek będzie to znacznie trudniejszy cel, ponieważ dzieli nas dość znaczna różnica do McLarena, jednakże nie jest to niemożliwe.
Koniec końców, zarówno ja, jak i cała ekipa chcemy ukończyć sezon w jak najlepszym stylu, mimo że nie ułożył się dla nas tak, jak byśmy tego chcieli. Odniesienie jednego zwycięstwa będzie maksimum, podczas gdy ważną rzeczą jest stała walka o podia.
Źródło: autosport.com
KOMENTARZE